Szukaj w serwisie

×
1 sierpnia 2018

Dariusz Stokwiszewski: Nie możemy pozwolić na dewastację państwa prawa!

Dariusz Stokwiszewski

Dariusz Stokwiszewski

Dyktator jest chory i słaby. Myślę też, iż niewiele już kontroluje osobiście! To raczej „buldogi walczące pod dywanem” o schedę po nim, robią Polsce najwięcej szkody.

 

To, co się dzieje prowadzi bezpośrednio do powstania dyktatury PiS. Przyzwolenie na to spowoduje, że wkrótce nasze wolności i prawa staną się fikcją. Bardzo proszę, abyśmy wszyscy mieli świadomość tego, iż jesteśmy manipulowani przez najgorszą, po 1989 roku władzę, której celem nie jest według wielu z nas dobro Polski, a jej (partii) interesy partykularne! Władzy wtóruje zepsute środowisko hierarchii KK, które korzysta z okazji nachapania się i utrwalenia swoich wpływów. To złe, a wręcz tragiczne! Tym, co jest straszne, jest brak posłuszeństwa i niesłuchanie tego, o co prosi i do czego nawołuje Papież Franciszek będący, jak myślę, „kulą u nogi” tego chciwego i żądnego władzy środowiska!

Legitymizowanie tego rodzaju działań ze strony narodu może jedynie pogłębić zapaść państwa, które już w chwili obecnej staje się niewydolne, a kolejne puste obietnice tej władzy – ukierunkowane na dalsze jej trwanie – są akceleratorem destrukcyjnych działań skierowanych przeciw naszej ukochanej Ojczyźnie. Ludzie pisowskiej władzy nie ustąpią sami, a jedynie pod wpływem naszych protestów, których przerywać nie można. Ewidentnym przykładem jest tu zaprzestanie pozytywnie rozhuśtanych, latem ubiegłego roku, manifestacji w obronie sądów. Skorzystał z tego Andrzej Duda, który wprowadzając opinię publiczną w błąd, doprowadził do destrukcji i paraliżu polskiego sądownictwa. Myśmy mu uwierzyli; a on – jako pisowski aparatczyk - po prostu nas zdradził, i robi to nadal dewastując Polskę na życzenie polskiego dyktatora i jego oligarchii partyjnej!

Jest jeszcze nadzieja na uratowanie Polski przed okupacją tego pisowskiego ZŁA, ale wszyscy musimy mieć świadomość, czym ono jest, a jest niekontrolowanym obłędem, który zniszczy Polskę. Dyktator jest chory i słaby. Myślę też, iż niewiele już kontroluje osobiście! To raczej „buldogi walczące pod dywanem” o schedę po nim, robią Polsce najwięcej szkody. Musimy powiedzieć „STOP” upolitycznianiu wszystkiego, co dotąd funkcjonowało w demokratycznej Polsce! Prokuratura, Policja, wojsko (z podległymi ministrowi obrony WOT, które prawdopodobnie wykonają każdy rozkaz), upartyjnieni członkowie trybunałów i sądów powszechnych, i grupy aktywistów radiomaryjnych, to wszystko może zostać wykorzystane przeciw narodowi. Kiedy poleje się pierwsza polska krew, będzie już za późno, tak samo jak za późno jest na naprawę szkód, które przez niemal trzy lata wyrządziło PiS.

Odbudowa niezależnych instytucji i demokracji zajmie prawdopodobnie lata całe, a to, wszystko, co Polska utraciła w wyniku barbarzyńskich rządów, może być nawet trudne do odzyskania! Nie ma już tej Polski, jaką znaliśmy – powstaje za to na naszych oczach „państwo orwellowskie”, na wzór tego, opisanego przez tego właśnie autora. Tego polski naród nie powinien tolerować. Każde zbliżające się wybory PiS oraz jego wrodzy nam koalicjanci muszą przegrać. Cały cywilizowany świat na to czeka i tego nam życzy. My z kolei czekamy też na jego pomoc, abyśmy mogli „urwać tej hydrze łeb”!

Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy ma tak wielu patriotów, jednak aby ją ocalić należy robić dwa, trzy, a może cztery razy tyle, co teraz!

 

Z patriotycznym pozdrowieniem
Dr Dariusz Stokwiszewski



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję