Krzysztof Skiba
Zjednoczona Prawica pod przewodnictwem PiS nadal jest zjednoczona , a nazwa kanapowej partii Gowina Porozumienie nabrała złocistego blasku
ZEPSUTE WAKACJE
Tak jak najmłodsi górale przewidywali Gowin z Kaczelnikiem ubili nie tylko pianę medialną, ale także interes i dogadali się na happening pod kryptonimem "Duda wybory". Zjednoczona Prawica pod przewodnictwem PiS nadal jest zjednoczona , a nazwa kanapowej partii Gowina "Porozumienie" nabrała złocistego blasku. Obaj panowie postanowili zepsuć rodakom wakacje i przesunęli wyborczy show na termin lipiec - sierpień. Czekają nas więc jeszcze dodatkowe dwa miesiące medialnej dudowej wazeliny w stylu "Sweet focia z koniem", "Prezydent na pierwszej linii frontu walki z pandemią" i ogólnie "Non Stop Pretty Woman".
KRYTE NIEODBYTE
Jaśnie nam panująca władza ma wyjątkową umiejętność do tworzenia zawiłych koszmarków prawnych. A to prezydent ułaskawi jakiegoś kumpla jeszcze przed wyrokiem skazującym, a to rząd wypnie się na wnioski Komisji Weneckiej, którą sam poprosił o opinię. A teraz by kryć kompromitacje z pocztową farsą 10 maja, marszałek Witek (ta od przedwojennych książek o Katyniu) wybory ogłosi za "nieważne" mimo tego, że w ogóle się nie odbędą. To coś w stylu jak napad na bank w celu podlania kwiatków na parapecie u dyrektora.
ODDA GŁOS
Mimo dopięcia geszeftu z Gowinem, Kaczyński ma zły humor. Otoczenie Prezesa zadba o poprawę samopoczucia. W najbliższą niedzielę w przedszkolu Do Re Mi na Żoliborzu, gdzie najlepsi scenografowie z TVP urządzą teatralną komisję wyborczą, Prezes pod opieką laryngologa odda głos na swojego ulubieńca.
PODMIANKA
Przesunięcie wyborów na wakacje przewiduje, że można wycofać kandydatów i zarejestrować nowych. To świetna okazja dla Platformy, by wycofać nie tylko Kidawę, ale nawet Błońską, na którą ostatnio chciało głosować trzech osobników w Zawichoście, dwie osoby we Włodawie i jedna osoba w Końskowoli.
DODATKOWE MILIONY
TVN odkrył, że Poczta Polska wydrukowała 3 miliony więcej kart do głosowania niż jest uprawnionych wyborców. Osoby zbliżone do kręgów rządowych zapewniają, że nie ma się czego obawiać. Wszystkie dodatkowe karty zostały zgodnie z prawem zabezpieczone w piwnicy ministra Sasina. Dojścia do piwnicy pilnuje teściowa Sasina, bo trzyma tam weki.
Krzysztof Skiba