Maria Nurowska
Rządzącym udało się zastraszyć obywateli, wielu z nich boi się przyznawać do swoich przekonań
PAN SĘDZIA
IGOR TULEYA
Szanowny Panie Sędzio,
jako że jestem pisarką, chciałabym złożyć Panu pisemnie wyrazy mojego najgłębszego podziwu.
W tym czasie, kiedy nasza wspólna Ojczyzna przechodzi trudne chwile, kiedy odbiera się nam tak trudno wywalczoną wolność, kiedy deptana jest Konstytucja, Pańska odwaga nabiera szczególnego znaczenia.
W państwie policyjnym, jakim staje się Polska, ludzi niewygodnych może spotkać wszystko, włącznie ze śmiercią.
Rządzącym udało się zastraszyć obywateli, wielu z nich boi się przyznawać do swoich przekonań (wiem to z listów czytelników). W sytuacji, gdy senat właśnie wprowadził haniebne zmiany w ordynacji wyborczej, ulice są puste. Protestuje niewielka garstka...
Młodzi ludzie, którzy nie pamiętają PRL-u nie zdają sobie sprawy, w jak niebezpiecznej sytuacji znaleźliśmy się my wszycy.
PiS roztrwania kapitał, jaki udało się nam zgromadzić po 1989 roku. Nasza Ojczyzna była szanowana i podziwiana, teraz staje się pośmiewiskiem świata.
Z wyrazami szacunku
Maria Nurowska