Szukaj w serwisie

×
27 września 2019

Adam Mazguła: Pusty dzban może emitować tylko echo, które jest tym głośniejsze, im dzban jest większy

Adam Mazguła

Adam Mazguła

Kandydowanie w wyborach do Senatu uważam za swój obowiązek, za naturalny proces kontynuacji walki o normalność w naszym kraju rozpoczętej na ulicy. Uważam to za najwyższy nakaz chwili. Nie odciągną mnie z tej drogi ani wodzowie butnych partii, ani fałszywi prorocy

 

Przeczytałem w Gazecie Wyborczej artykuł Krzysztofa Króla, byłego posła i członka KPN, o tym, jak razem z Pawłem Kasprzakiem rozbijamy opozycję. Autor nie zadał sobie trudu, z czego jest znany, aby dokonać analizy sytuacji w poszczególnych okręgach wyborczych, zanim wyciągnie wnioski i zaapeluje. Ciekawe, dlaczego nie krytykuje decyzji Pana Grzegorza Schetyny ani Włodzimierza Czarzastego, którzy zakpili sobie z ludzi, wyznaczając na kandydatów do Senatu takich, którym bliżej do partii rządzącej niż do demokratyczniej opozycji.

W okręgu 51, w którym staram się o mandat senacki, liderzy partii na swojego przedstawiciela delegowali Jana Woźniaka, wieloletniego burmistrza Otmuchowa. Zarówno on, jak i jego syn Piotr, który jest szefem wojewódzkim SLD na Opolszczyźnie, kandydują w tych wyborach. Taki rodzinny interes partyjny. Dziwne, bo w ostatnich wyborach samorządowych występowali, jako przedstawiciele komitetów wyborczych lokalnych stowarzyszeń. Nigdy nie słyszałem, aby lider wojewódzki partii politycznej jej nie reprezentował w wyborach.

Rok temu po samorządowych wyborach, obaj panowie wystąpili z inicjatywą współpracy koalicyjnej z PiS-em i dopiero interwencja władz centralnych zapobiegła dalszej kompromitacji. Oczywiście, chodziło o udział we władzy, która wydaje się być treścią ich życia.

Nigdy nie widziałem tych Panów na żadnym proteście ani na żadnym wiecu w obronie sądów, konstytucji, nauczycieli, niepełnosprawnych… Nigdy nie słyszałem ani nie przeczytałem, o chociażby jednej wypowiedzi tych Panów o charakterze opozycyjnym. Słyszałem jednak o uczestnictwie we władzy i licznych jej nadużyciach.

17 września, podczas debaty w Radio Opole Pan Jan Woźniak zadeklarował, że w wielu momentach podoba mu się program PiS-u. Mimo to, wodzowie partii właśnie takiego człowieka wyznaczyli na kandydata opozycji do Senatu i trwają przy swoim. Podobnie ten problem wygląda w Warszawie z Panem kandydatem „opozycji” Kazimierzem M. Ujazdowskim. Ta sytuacja jest bardziej znana opinii publicznej, więc pominę opis.

Kandydowanie w wyborach do Senatu uważam za swój obowiązek, za naturalny proces kontynuacji walki o normalność w naszym kraju rozpoczętej na ulicy. Uważam to za najwyższy nakaz chwili. Nie odciągną mnie z tej drogi ani wodzowie butnych partii, ani fałszywi prorocy. Zbyt wiele kosztowała mnie droga do miejsca, w którym jestem, abym powierzał ją ludziom niegodnym zaufania. To nie tacy jak ja, ale partyjni liderzy ponoszą odpowiedzialność za próbę izolacji ludzi aktywnych społecznie i odważnych w działaniu.

Panie Krzysztofie Król, dlaczego nie apeluje Pan do liderów partyjnych, że poprzez swój wybór i upór w jego realizacji zakpili z opozycji? Dlaczego pozbawili oni prawa głosowania wyborcom na opozycyjnego kandydata? Czyje interesy Pan reprezentuje Panie Krzysztofie Król, jeśli szczuje na aktywnych członków opozycji i apeluje, by zeszli z drogi umaczanym w podłą zmianę partyjnym kacykom.

Panie Krzysztofie Król, już raz prosiłem, aby na mój temat się Pan nie wypowiadał. Zajmij się Pan swoim życiem, bo ja sobie poradzę bez Pańskiego echa pustego dzbana.

Adam Mazguła

PS.

Zwracam się z prośbą do wszystkich pozytywnie i demokratycznie zmotywowanych, tych co pokładają we mnie nadzieję na normalność w naszym kraju, o wsparcie.

Wielu z Was pytało mnie wprost, co możemy dla Ciebie zrobić? Odpowiadałem - zobaczymy, spróbuję poradzić sobie sam.

Teraz widzę, że nie. Dlatego pierwszy raz w życiu zwracam się do kogoś o pieniądze. Do Was się zwracam, teraz i obiecuję, że godnie je wydam i bez rozrzutności podziękuję niezależnie od wyniku.

Pomóżcie proszę mi te wybory wygrać.

Komitet Wyborczy Wyborców Adama Mazguły
48-300 Nysa ul. Bolesława Krzywoustego 7-9
Numer Konta:  57 8872 1026 0042 4764 2000 0010
Bank Spółdzielczy w Otmuchowie  
Tytuł wpłaty:  wpłata na komitet wyborczy

Uwaga!

Wpłaty należy dokonywać wyłącznie przelewem z konta prywatnego i od darczyńców zamieszkałych w Polsce. Nie można, zatem wpłacać do kasy banku lub na poczcie.

Sfinansowane ze środków KWW Adama Mazguły


Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję