Szukaj w serwisie

×
7 sierpnia 2017

Jurek Owsiak: Pani Krystyno, przepraszam. Jestem pierwszy, który może także panią Krystynę przytulić

Jurek Owsiak podczas drugiego dnia Przystanku odniósł się do wypowiedzi posłanki PiS Krystyny Pawłowicz, która kilka lat temu krytycznie opisywała Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i Przystanek Woodstock, jako miejsce, gdzie dochodzi do „szczucia na Kościół”. Przekazał jej specjalne życzenia wraz z sugestią, by „spróbowała seksu”, dzięki czemu posłance „rozluźnią się nogi”, plecy, poczuje „wiatr we włosach”, a przez to „w głowie może też się poukładać”.

Jurek Owsiak. Fot. Źródło: facebook.com/jerzyowsiak

Jurek Owsiak swój apel do posłanki PiS skierował nawiązując do jej wypowiedzi z 2014 roku, gdy Pawłowicz powiedziała, że na Porzystanku Woodstock "dochodzi do szczucia na Kościół" i promuje się wartości satanistyczne.

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek oświadczyła, że "w związku ze skandaliczną wypowiedzią" Owsiaka skierowaną do Krystyny Pawłowicz zostaną podjęte kroki prawne.

"Mówiłem o miłości"

- Ja mówiłem o miłości, ja mówiłem o czymś, co było skierowane do pani Krystyny Pawłowicz, choć trzy lata temu nie wiedziałem, kto to jest. Dowiedziałem się po pierwszym oskarżeniu, że źle wydajemy pieniądze. Mówię to delikatnie - wyjaśniał w "Faktach po Faktach" Jerek Owsiak, dodał, że gdyb był terapeutą "to bym pani poradził to, co powiedziałem - seks. To nie jest stosunek płciowy, umówmy się, to jest seks, to jest także rozmowa o miłości, o pieszczotach, o tym, co nas otacza."

- Nie skrytykowałem tej pani, nie powiedziałem nic złego. - wyjaśniał - Powiedziałem na sam koniec to, co mówię woodstockowiczom: próbujcie miłości. (...) Nawet napis na wielkiej scenie jest: miłość, przyjaźń, muzyka. Ta miłość przez prawicowych dziennikarzy była tylko i wyłącznie sprowadzana do jednego: że tam (na Przystanku Woodstock - red.) jest uprawiany masowo seks.

Jurek Owsiak przypomniał, że Pawłowicz pozwala sobie wobec niego i wobec WOŚP na rzeczy, z którymi nawet ciężko iść do sądu. - Nawet się człowiek nie chce o to szarpać - powiedział.

Odnosząc się do zapowiedzianego przez Beatę Mazurek pozwu, powiedział: - Czekam na tę sprawę. Sam chciałbym usłyszeć zarzut.

"Pani Krystyno, przepraszam"

Zapytany czy powinien przeprosić Krystynę Pawłowicz, odpowiedział:

- Pani Krystyno, przepraszam, że w tej sposób wystartowałem do pani, ale - tak jak napisałem na swoim Facebooku - jestem pierwszy, który może także panią Krystynę przytulić.

 

(df) thefad.pl / Źródło: Fakty po Faktach



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję