Szukaj w serwisie

×
13 lipca 2017

Deser na niedzielę – „Ciasto podwójnie czekoladowe”

Dlaczego podwójnie czekoladowe? Bo i kakao i czekolada i błyszcząca polewa czekoladowa. Yummy, yummy  jak mawiają anglicy, co znaczy ni mniej ni więcej tylko to samo co nasze "mniam, mniam".

Fot. Anna Frach/TheFad

Przepis znalazłam w sieci i oczywiście jak zwykle trochę zmodyfikowałam. Wczoraj upiekłam ciasto i zaniosłam na spotkanie w Eanglish Conversation Cafe. Nie muszę Was zepwniać że zniknęło bardzo szybko i na jednym kawałku na osobę się nie skończyło.

Przepis jest nieskomplikowany więc zachęcam do wypróbowania. Z podanych poniżej składników, upiekłam ciasto w prostokątnej blaszce z wysokimi brzegami, o wymiarach 34 x 24 cm.

Składniki na ciasto

7 jajek

2 tabliczki gorzkiej czekolady

2 kopiaste łyżki kakao

3/4 szklanki cukru

5 łyżek mąki pszennej (przesianej)

1/2 szklanki zmielonych migdałów

1 cukier wanilinowy

1 łyżeczka proszku do pieczenia

szczypta soli

3/4 kostki masła (roztopionego)

Do polwewy dodatkowo 1 łyżeczka żelatyny w proszku i 2 łyżki zimnej wody.

Masło rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub na bardzo małym ogniu, razem z cukrem, cukrem wanilinowym i czekoladą. Dodajemy kakao i dokładnie mieszamy, podgrzewając masę tak długo aż stanie się jednolita, gładka i pozbawiona grudek cukru. 1/5 masy czekoladowej masy odlewamy do szklanki (będziemy z niej przygotowywali błyszczącą, czekoladową polewę).

Fot. Anna Frach/ TheFad

Pozostałą masę studzimy a w międzyczasie oddzielamy żółtka od białek i z tych ostatnich ubijamy sztywną pianę. Do ostudzonej czekoladowej masy dodajemy żółtka, mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, dokładnie mieszamy. Na końcu całość mieszamy z ubitymi białkami, przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowenej masłem i wysypanej bułką tartą i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza przez około 30 minut (do tzw suchego patyczka).

W międzyczasie przygotowujemy polewę. Żelatynę mieszamy z łyżką zimnej wody i odstawiamy na 5 minut do napęcznienia. Masę czekoladową na polewę podgrzewamy, dodajemy do niej rozpuszczoną żelatynę (będzie miała konzystencję galaretki) i dokładnie mieszamy. Dolewamy 2 łyżki zimnej wody i dokładnie mieszamy. Ściagamy z ognia i pozwalamy nieco jej stężeć.

Po upieczeniu, ciasto studzimy, polewamy polewą i wychodzimy z kuchni żeby nie dostać ślinotoku. Powrót sugeruję po około 30 minutach, kiedy polewa ładnie stężeje i nie będziemy musieli się obawiac że gorący kawałek ciasta poparzy nam podniebienie.

Smacznego!

Anna Frach/ TheFad.pl

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o: