Szukaj w serwisie

×
30 listopada 2019

Roman Giertych: Banaś Gollumem naszych czasów

Roman Giertych

Roman Giertych

Myślę, że Banaś jest Gollumem naszych czasów. Jego postać na zawsze sklejona z PiS ma wszelkie zadatki na to, aby zniszczyć kampanię prezydencką A. Dudy i doprowadzić do przegranej PiS w wyborach w maju. A to będzie oznaczać koniec władzy Jarosława Kaczyńskiego i rozpad obozu władzy.

 

Tolkienowska postać Golluma jest przedstawiona jako wyjątkowo nieatrakcyjna i opętana żądzą chciwości. Przez cały czas pęta się pod nogami uczestników wydarzeń, ale nikt nie chce, albo nie może jej zniszczyć. Można powiedzieć, że Gollum jest "pancernym Gollumem".

Historia Golluma jest przewrotna, gdyż przeżarty przez chciwość bogactwa i władzy, którą symbolizuje Pierścień porywa ten Pierścień z rąk Frodo, aby następnie spaść do Szczeliny Zagłady i samemu spłonąć unicestwiając jednak też Pierścień i związaną z nią siłę Władcy Ciemności. Czyli w pewien sposób Gollum niszczy Władcę Ciemności.

Myślę, że Banaś jest Gollumem naszych czasów. Jego postać na zawsze sklejona z PiS ma wszelkie zadatki na to, aby zniszczyć kampanię prezydencką A. Dudy i doprowadzić do przegranej PiS w wyborach w maju. A to będzie oznaczać koniec władzy Jarosława Kaczyńskiego i rozpad obozu władzy.

Teraz opozycja demokratyczna musi wybrać dobrego kandydata w wyborach i nie popełnić żadnego błędu.

Bardzo przestrzegam przed jakimikolwiek zakusami skrętu w lewo. Wybory prezydenckie wygrywa się w centrum, a nie na skrajnościach. Stąd kandydat opozycji musi być jak najbardziej usytuowany w centrum.

Patrzę z niepokojem na kampanię prawyborczą PO, gdzie prezydent Poznania (skądinąd wprowadzający cenne programy społeczne) jako główne przesłanie swojej kampanii postanowił uczynić przeskoczenie w skrajnościach Wiosny Biedronia. Poparcie małżeństw homoseksualnych wbrew jasnemu zapisowi polskiej Konstytucji jest fundamentalnym błędem, który właściwie pozbawia Go jakichkolwiek szans wyborczych. Podobnie jest z poparciem eutanazji. Samo wrzucanie takich tematów do kampanii jest błędem, które może kosztować PO więcej niż się wydaje i tylko dzięki obecnym ogromnym problemom PiS sprawa ta dzisiaj nie wybrzmiewa we wszystkich mediach.

Od 2015 roku nawołuję opozycję do wyprostowania steru i powrotu do chrześcijańsko-demokratycznych korzeni. (Ile listów w tej sprawie napisałem można przeczytać w moich książkach. Obecnie wychodzi trzecia część Kronik pt. "Kronika Podłej Zmiany").

Już w czasie kampanii Bronisława Komorowskiego zwolennicy lewicy przekonali jego sztab, aby dał się on ubrać w płaszczyk zwolennika rewolucji obyczajowej. Taką łatkę przypięły mu media i od tego czasu PO ściga się z lewicą na lewicowość, a PiS spokojnie przejmuje centrum. Aby wygrać z PiS trzeba walczyć z PiS o centrum, a nie z lewicą o lewą stronę. W wyborach prezydenckich jest to już zupełnie oczywiste, gdyż wygrywa się uzyskując ponad 50% głosów. Dzięki błędom PiS mamy szanse te wybory wygrać, ale sami nie możemy popełniać fundamentalnych błędów.

Roman Giertych

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję