W środę rano (22 lutego) rozpoczęła się debata nad odwołaniem marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.
Debatę i głosowanie dotyczące odwołania marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego zorganizowano na wniosek Platformy Obywatelskiej. Miała ona związek z grudniowym protestem PO i Nowoczesnej w Sejmie oraz blokowaniem przez opozycję sali plenarnej, w efekcie czego marszałek Kuchciński przeniósł obrady do Sali Kolumnowej. Opozycja sprzeciwiała się planowanym zmianom zasad pracy dziennikarzy w Sejmie oraz wykluczeniu z posiedzenia posła PO Michała Szczerby.
Ponadto w ocenie posłów PO ustawa budżetowa została wówczas uchwalona niezgodnie z Konstytucją - marszałek nie dochował zasady trzech czytań, a posłom opozycji uniemożliwiono zajęcie stanowiska w sprawie procedowanych ustaw. Głos w obronie Kuchcińskiego zabrał m.in. Jarosław Kaczyński, który po wystąpieniu, od razu opuścił salę plenarną.
- Wyście blokowali Sejm i postępowaliście jak Samoobrona. I kiedy to robiła Samoobrona, to nie mieliście żadnej wątpliwości, że trzeba użyć siły. Myśmy siły nie użyli, chociaż były wszelkie przesłanki prawne, żeby jej użyć. I nie użyjemy jej. - mówi Kaczyński. Na uwagę za sali, że politycy PiS są "ludzkimi panami", Kaczyński odpowiedział:
- Tak, jesteśmy ludzkimi panami, bo jesteśmy panami w przeciwieństwie do niektórych ludzi.
JK zaprezentował dzisiaj PiS jako partię panów. No i nie można było tak od początku mówić, a nie udawać, że się chce służyć społeczeństwu?
— Roman Giertych (@GiertychRoman) 22 lutego 2017
Rasa panów- PiS. Rasa podludzi - niePiS. I wszystko układa się w logiczną całość. Kaczyński otworzył się!
— Roman Giertych (@GiertychRoman) 22 lutego 2017
– Pan marszałek Kuchciński pracuje na takiej niwie, którą można najkrócej określić: likwidacja w Polsce tego zespołu patologii społecznych, które się nazywają postkomunizmem i doskonale pracuje – powiedział – I dlatego będzie miał piękne miejsce w polskiej historii, i dlatego dzisiaj pozostanie dalej marszałkiem Sejmu – oświadczył.
- Uważacie się za panów, którzy mogą wszystko, którzy używają siły w stosunku do ludzi pod Sejmem, żeby pan prezes mógł wieczorem wyjechać. "Pan" jedzie - ludzie z drogi - powiedział szef klubu PO Sławomir Neumann, zwracając się do prezesa PiS, który przemawiał przed nim.
- Wasze kolumny rozbijają samochody ludzi na ulicach, bo czujecie się właścicielami państwa, to jest właśnie myślenie prezesa Kaczyńskiego, to jest arogancja i pycha, która was zgubi, to jest cała kwintesencja państwa PiS - dodał.
Wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego:
- Lista pana błędów jest bardzo długa, listy sukcesów nie zna nikt - zwróciła się do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego posłanka Nowoczesnej Kamili Gasiuk-Pihowicz. Podkreśliła, że sejmowa mównica to miejsce polemiki parlamentarnej, a nie "wybieg dla politycznych klakierów". - Prawnicy już od dawna śmieją się z pana, że jest pan nocnym Markiem, bo odkąd stoi pan na czele Sejmu, wiele ważnych ustaw jest głosowanych ukradkiem i nocą - powiedziała posłanka.
- Jeśli nie odejdzie pan w wyniku głosowania, liczę, że odejdzie pan ze wstydu - apelowała Kamila Gasiuk-Pihowicz.
- Jak nazwać to, że marszałek nie wytrzymuje emocji, popełnia formalny błąd usuwając posła, a przede wszystkim nie wycofuje się z tego błędu w porę? Jak nazwać to, że marszałek nie zachowuje kontroli nad salą i przed jakimś posłem ucieka do Sali Kolumnowej? – pytał poseł Grzegorz Długi z Kukiz’15.
- Czy chce mieć, nie wiem, przydomek marszałka "Kolumnowego", czy marszałka "Ucieczki"? - ironizował. - Dlaczego marszałek Sejmu nie zrobił nic dla ochrony konstytucyjnego porządku – nie wycofał się z własnych błędów i nie użył środków, którymi dysponuje? – podkreślił Długi. Nie wierzę, że marszałek się czegoś wystraszył, bo przecież ma za sobą większość sejmową – dodał.
(df) thefad.pl