Szanowny Panie pośle!
Wczoraj w Telewizji Republika powiedział Pan cytuję:
"Oni się tak umówili, że Tusk będzie dobrym policjantem, a Giertych złym. Giertych zastraszał, wręczał pozwy do sądu, składał wnioski, wybijał z uderzenia. Mnie również zdarzyło się, że mnie wybił z uderzenia."
Drogi Panie Marku! Cóż mam powiedzieć na takie słowa? Chyba nic innego, tylko zwykłe: przepraszam.
Roman Giertych
PS. Szczerze powiem, że zrobił mi Pan prawdziwą przyjemność tymi słowami. Czyli polowanko się nie udało?