Elon Musk, ponownie znalazł się w centrum uwagi po tym, jak opublikował w mediach społecznościowych swoje zdjęcie wygenerowane za pomocą sztucznej inteligencji (AI), na którym stoi przed amerykańską flagą, na podium z napisem „Departament Efektywności Rządu”. Post opatrzył podpisem: „Jestem gotów służyć.”
I am willing to serve pic.twitter.com/BJhGbcA2e0
— Elon Musk (@elonmusk) August 20, 2024
Deklaracja ta pojawiła się po tym, jak były prezydent USA, Donald Trump, zasugerował, że mógłby powierzyć Muskowi rolę w swojej administracji, jeśli wygra wybory w 2024 roku. W wywiadzie dla agencji Reuters, Trump określił właściciela X (dawniej Twittera) jako „genialnego” i podkreślił, że „z pewnością” rozważyłby jego kandydaturę na stanowisko w gabinecie lub jako doradcę.
To nie pierwszy raz, kiedy Musk i Trump znajdują wspólny język w kwestiach politycznych. W zeszłym roku, po przejęciu X przez Muska, konto Trumpa, które zostało zbanowane po zamieszkach na Kapitolu 6 stycznia 2021 roku, zostało przywrócone, a były prezydent ponownie zaczął aktywnie korzystać z platformy. Co więcej, Musk publicznie wyraził swoje poparcie dla Trumpa w nadchodzących wyborach prezydenckich, co tylko potwierdza rosnące zaangażowanie miliardera w politykę.
Ostatnie dni przyniosły także falę innych kontrowersyjnych treści generowanych przez AI, udostępnianych przez Trumpa na jego platformie Truth Social. Jednym z nich było wideo typu deepfake, na którym Trump i Musk tańczą, co jest tylko jednym z wielu podobnych obrazów, które były prezydent ostatnio publikował.
Haters will say this is AI 🕺🕺 pic.twitter.com/vqWVxiYXeD
— Elon Musk (@elonmusk) August 14, 2024
Trump nie ograniczył się jednak tylko do Muska; udostępnił także wygenerowane przez AI zdjęcia Taylor Swift i jej fanów, sugerujące, że gwiazda pop może wspierać jego kampanię. Mimo to, Swift, która wcześniej poparła Joe Bidena w wyborach w 2020 roku, nie zadeklarowała jeszcze swojego poparcia dla żadnego kandydata w nadchodzących wyborach.
Również w niedzielę Trump opublikował inny obraz wygenerowany przez AI, przedstawiający wiceprezydent Kamalę Harris przemawiającą do tłumu komunistów, co spotkało się z krytyką i oskarżeniami o szerzenie dezinformacji.
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) August 18, 2024
Tymczasem Musk, który jeszcze niedawno twierdził, że polityka nie jest jego głównym zainteresowaniem, teraz coraz bardziej angażuje się w polityczne debaty. W zeszłym tygodniu przeprowadził wywiad z Trumpem w X Spaces, który został skrytykowany przez niektórych jako bardziej „przyjacielska pogawędka” niż poważna rozmowa na temat przyszłości Ameryki.
Wszystko to sugeruje, że sojusz między Muskiem a Trumpem może zyskać na znaczeniu w nadchodzących miesiącach, zwłaszcza w kontekście kampanii prezydenckiej na 2024 rok. Czy Musk rzeczywiście stanie się kluczową postacią w ewentualnej administracji Trumpa? Czas pokaże.
thefad.pl