Katolicki publicysta Tomasz Terlikowski opublikował w portalu deon.pl recenzję najnowszego filmu Agnieszki Holland "Zielona granica". Terlikowski chwali film za jego "niejednoznaczne oceny, przywracające godność uchodźczyniom i uchodźcom".
Ten film trzeba zobaczyć
"Ten film trzeba zobaczyć" - pisze Terlikowski. "Nie dajcie się zwodzić się partyjnej propagandzie, która chce go przedstawić jako atak na Polskę i Polaków. To film, który stawia ważne pytania o odpowiedzialność polityczną, o to, jak traktujemy uchodźców, o to, jaką rolę odgrywają w tym politycy".
Terlikowski podkreśla, że film Holland nie jest prosty w odbiorze. "Nie jest to film, który jednoznacznie potępia polskie władze" - pisze. "To film, który pokazuje, że sytuacja na granicy jest złożona, że są w niej zarówno winni, jak i pokrzywdzeni".
Publicysta chwali film za jego realistyczne przedstawienie losów migrantów. "Holland nie idealizuje tych ludzi" - pisze. "Pokazuje ich z ich słabościami i ograniczeniami, ale też z ich determinacją i nadzieją".
Głos w dyskusji o kryzysie migracyjnym
Terlikowski zwraca też uwagę na to, że film Holland jest "ważnym głosem w dyskusji o kryzysie migracyjnym". "To film, który skłania do refleksji, który nie pozwala nam zapomnieć o cierpieniu tych, którzy są zmuszeni do opuszczenia swoich domów" - pisze.
Recenzja Terlikowskiego jest zgodna z opiniami większości krytyków filmowych. "Zielona granica" została przyjęta z uznaniem przez krytyków, którzy chwalili jej realistyczne przedstawienie losów migrantów i niejednoznaczne oceny.
Film miał premierę w Polsce 15 września 2023 roku.
thefad.pl