Szukaj w serwisie

×
21 marca 2016

Cukier czy słodzik? Oto jest pytanie

Cukier to ''biała śmierć'', która podstępnie i powoli niszczy nasz organizm. Znaleźć możemy go prawie wszędzie - w sokach, napojach, przetworach i koncentratach. Światowe organizacje zdrowia biją na alarm i coraz częściej wypowaiadają się na temat konieczności zmniejszenia jego zużycia.

W wielu produktach o obniżonej kaloryczności możemy znaleźć słodziki. Dosładza się nimi napoje, przetwory owocowe, gumy do żucia, żywność niskokaloryczną i dla diabetyków. Czy substancjami, które słodzą i są niemal bez kalorii warto zastąpić niezdrowy cukier?

Oprócz występowania w różnych produktach żywnościowych można również kupić słodziki stołowe w postaci sypkiej, płynnej i drażetek. Choć smakują podobnie, to mogą być półsyntetyczne (poliole, inaczej polialkohole) lub całkowicie syntetyczne.

Słodziki syntetyczne

Mogą być stosowane przez cukrzyków, osoby dbające o linię i... piękny uśmiech, gdyż słodziki, w przeciwieństwie do cukru, nie działają próchnicotwórczo. Do najczęściej stosowanych należy aspartam i acesulfam K. Są to substancje syntetyczne, niezawierające kalorii. Poza tym charakteryzują się kilkasetkrotnie większą siłą słodzącą, wiec już niewielki ich dodatek daje pożądany słodki smak.

Aspartamu nie wolno podgrzewać powyżej 100°C – powstają wtedy szkodliwe związki i pojawia się metaliczny posmak. Nie mogą go używać kobiety ciężarne i chorzy na fenyloketonurie, gdyż zawiera w swym składzie aminokwas fenyloalanine (dlatego produkty z aspartamem muszą mieć na opakowaniu ostrzeżenie).
Acesulfam K natomiast uznawany jest za najbezpieczniejszy i najbardziej uniwersalny środek słodzący. Może być stosowany zarówno w produktach zimnych, jak i do słodzenia herbaty czy kawy. Acesulfam w połączeniu z aspartamem szybciej daje słodki smak, przez co w mieszance można użyć ich mniej.

Organizmu nie da się oszukać

Badania wykazały, że zastąpienie cukru słodzikiem wcale nie wiąże się bezpośrednio z utratą zbędnych kilogramów. Naukowcy tłumaczą to faktem, że używając słodzików, oszukujemy samych siebie, a kalorie, które zjedlibyśmy z cukrem, dostarczamy sobie w inny sposób.

Słodziki półsyntetyczne

W Polsce dopuszczono do stosowania m.in. mannitol, sorbitol i ksylitol, czyli związki naturalnie występujące w roślinach, takich jak kłącze perzu, brzoza czy śliwa. Charakteryzują się mniejszą intensywnością słodyczy niż biały cukier, są jednocześnie od niego mniej kaloryczne. 1 g polioli dostarcza średnio 2,4 kcal, podczas gdy 1 g cukru – 4 kcal. Dodatek polioli zwiększa objętość produktu, przez co staje się on mniej kaloryczny. Ponadto związki te (głównie ksylitol) w takich produktach, jak np. karmelki, guma do żucia, dają przyjemny efekt chłodzenia.



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję