Szukaj w serwisie

×
20 października 2016

Roman Giertych: List do ministra Bartłomieja Misiewicza

Czołem Panie Ministrze!

Zupełnie niesłusznie zdradzieckie i skompromitowane media postanowiły zanegować Pański dorobek i zakwestionować możliwości szkolenia przez Pana Ministra oficerów wojska polskiego. Od czego jestem jednak ja - Sympatyk Pana i pańskiego pryncypała - jak nie od tego, żeby w tych trudnych chwilach pośpieszyć Panu z wyrazami serdecznego współczucia i pomocy. Ci zawistnicy, których nawet nikt nie zaprosił do żadnej rady nadzorczej! - próbują podważać pańskie kompetencje, a przecież dla oficerów wojska polskiego pańskie doświadczenie z SZEFEM (tak właśnie będę określał ministra obrony narodowej, aby nie wchodzić w zbytnią poufałość) może być niezwykle pomocne, jeżeli wręcz nie niezbędne do tego, aby poruszać się w nowej wojskowej rzeczywistości.

Panie Ministrze! Proponuję przedstawić prasie następujący konspekt pańskiego wystąpienia. Zapewniam Pana, że jego publikacja całkowicie uspokoi nastroje i pozwoli Panu dokończyć program szkoleniowy oficerów i spokojnie pobrać za to należne wynagrodzenie (mam nadzieję, że SZEF zapłaci Panu godnie, gdyż straty jakie Pan poniósł rezygnując z tylu rad nadzorczych w czasie brutalnego ataku na Pana muszą być przecież zrekompensowane. Naród nie zniósłby, aby broniąc Ojczyzny doznał Pan finansowego uszczerbku).

Podaję więc konspekt wykładu:

1) Percepcja niemożliwości, czyli o tym, jak należy rozumieć teorię zamachu, w której jednocześnie następuje seria wybuchów, samolot wpada w sztuczną mgłę opadając w wyniku rozpuszczenia helu.

2) Wibrujące paradoksy: czyli o tym, że można uważać słowa "Zmieścisz się, śmiało" skierowane przez gen. Błasika do pilotów jako zachętę do ewakuacji ze strefy zagrożonej wybuchami i mgłą.

3) Odwrotność logiczności, czyli o tym jak można tłumaczyć, że popiera się projekt obrony życia, przeciw któremu się właśnie głosowało.

4) Współczynnik absurdalności: czyli jak należy interpretować poszukiwanie broni elektromagnetycznej napromieniowującej Polaków poprzez pryzmat własnego doświadczenia o szkodliwości promieni emitowanych przez wrogów.

5) Relanium, prozac, waleriana podawane w dużych dawkach jako podstawa stabilności psychicznej kierownictwa państwa.

Panie Ministrze! Nikt nie odmówi Panu kompetencji w tych dziedzinach (szczególnie w odniesieniu do pkt. 5). Myślę, że powinien Pan niezwłocznie pochwalić się tym konspektem, a chór podłych łgarzy i oszczerców w niesławie zamilknie.

 

Zawsze oddany do usług,

Roman Giertych

 

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję