Szukaj w serwisie

×
13 października 2019

PiS wygrywa wybory do Sejmu i ma samodzielną większość

Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 43,6 procent głosów, Koalicja Obywatelska - 27,4 procent, SLD - 11,9 procent, PSL - 9,6 procent, Konfederacja - 6,4 procent - wskazują pierwsze sondażowe wyniki exit poll, przygotowane przez IPSOS. Frekwencja w wyborach wyniosła 61,1 procent.

Pierwsze sondażowe wyniki wyborów exit poll:

  • Prawo i Sprawiedliwość - 43,6 proc.
  • Koalicja Obywatelska - 27,4 proc. SLD - 11,9 proc.
  • PSL - 9,6 proc.
  • Konfederacja - 6,4 proc.

IPSOS, przedstawia następujący możliwy rozkład głosów w Sejmie:

  • Prawo i Sprawiedliwość - 239 mandatów
  • Koalicja Obywatelska - 130 mandaty
  • SLD - 43 mandaty PSL - 34 mandaty
  • Konfederacja - 13 mandatów

By samodzielnie rządzić, trzeba uzyskać bezwzględną większość – 231 mandaty.

Według danych IPSOS frekwencja w wyborach wyniosła 61,1 procent.

Reakcje sztabów wyborczych

Jarosław Kaczyński: Mamy powody do radości. Mimo potężnego frontu przeciwko nam zdołaliśmy wygrać i wszystko wskazuje na to, że to się utrzyma i będzie trwać dobra zmiana. Jeśli przed nami kolejne 4 lata rządzenia, to przed nami również refleksja nad tym wszystkim co się udało, ale też nad tym co się nie udawało.

- Zasługujemy na więcej, to oznacza zobowiązanie, które dotyczy nas właśnie. Zobowiązanie do lepszej pracy, większej ilości pomysłów. Przyjrzenia się grupom, które nas nie poparły - dodał.

Grzegorz Schetyna: Marzyłem o 30-proc. wyniku dla Koalicji Obywatelskiej i o tym, by PiS nie osiągnął w Sejmie 231 mandatów, to się nie udało. Trzeba potrafić wyciągać wnioski i zintegrować opozycję, twardo walczyć w Sejmie. - Przed nami kolejne wybory, wybory prezydenckie. Te wybory wygramy! To nasza obietnica - zadeklarował.

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz: jeśli wyniki sondażowe się potwierdzą, będzie to "wielki mandat zaufania od rodaków dla racjonalnego centrum, dla Koalicji Polskiej". - Nie będzie niebezpiecznych skrętów ani w prawo, ani w lewo. Taka Polska jest możliwa. I wiemy po jakiej stronie stoimy: państwa wolnego, niepodległego, demokratycznego, godnego, który szanuje każdego obywatela, a nie samowładzę

Janusz Korwin-Mikke podziękował wszystkim, którzy oddali głos na Konfederację. - To są ludzie, którzy chcą żeby coś się zmieniło. Nasze hasło brzmiało: albo kontynuacja, albo Konfederacja. I ci ludzie wybrali Konfederację (…) Nigdy nie było współpracy między ludźmi o tak różnych poglądach: my, narodowcy, konserwatyści, monarchiści, libertarianie. Graliśmy jako jedna drużyna, szło nam wspaniale i mam nadzieję, że te wyniki to potwierdzą.

- Chciałbym również podziękować telewizji, konkretnie pisowskiej. Polacy nienawidzą, jak kogoś się krzywdzi, widzieli, jak nas traktują i dzięki telewizji państwowej mamy właśnie ten znakomity wynik (…) Jeszcze raz dziękuję panu Jackowi Kurskiemu. Mam nadzieję, że będzie siedział, bo że zrobił głupotę, to nie znaczy, że ma mu ujść płazem. Dziękuję wszystkim i czekamy spokojnie do rana na wyniki - dodał Korwin-Mikke

 

Dariusz Frach / thefad.pl

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję