Szukaj w serwisie

×
16 stycznia 2020

Adam Mazguła: PiS-okupacja

Adam Mazguła

Adam Mazguła

PiS chowa pod swoim szyldem przestępczą i antypolską organizację wrogów narodu, która dla utrzymania i rozwoju swojej władzy oraz niekontrolowanych wpływów jest w stanie złamać każde prawo, zaszczuć każdego człowieka, zniszczyć każdą organizację i kupić każdą religię

 

Piąty rok władzy PiS-u i przyzwyczajamy się, a nawet wpadliśmy w rutynę. Już niewielu chce rozliczać rządzących z afer i bezprawia. Prokuratura odmawia wszczynania postępowań, a nad służbami jest tylko kontrola partyjna.

Zalewają nas informacje, które przyjmujemy już bez większych emocji, o wysypie samobójstw w więzieniach, o ofiarach ustawy represyjnej, o zmarłych z powodu zapaści służby zdrowia, o zatrutych powietrzem w Polsce, o umarłych z pogardy władzy dla starszych i niepełnosprawnych, a nawet o publicznych mordach politycznych.

Przerażające, ale z powodu PiS-polityki umiera rocznie ponad 40 tysięcy Polaków. Powtórzę: 40-tysięcy. Tyle trupów w Polsce było ostatnio podczas II WŚ. W takim razie, czy w Polsce istnieje jakaś okupacja, jakieś obce siły, jakaś wojna z najeźdźcą?

Główny bęben agresji propagandowej Jacek Kurski jeszcze nadąża w zakrywaniu afer i odwracaniu prawdy. Męczy społeczeństwo alternatywną rzeczywistością. Jak długo jeszcze?

Czas nazywać rzeczy po imieniu

PiS chowa pod swoim szyldem przestępczą i antypolską organizację wrogów narodu, która dla utrzymania i rozwoju swojej władzy oraz niekontrolowanych wpływów jest w stanie złamać każde prawo, zaszczuć każdego człowieka, zniszczyć każdą organizację i kupić każdą religię. Robi to systemowo, kolejno, posługując się przekupstwem politycznym i wyborczym, aby nie dopuścić do wzburzenia narodowego.

Politycy prześcigają się w tytułowaniu PiS-aparatczyków, a że Panie Prezesie, a to Panie Prezydencie, Pośle, Marszałku... Przecież to są przestępcy, oszuści i kłamcy, wrogowie Polski! Po prostu niszczą nazywając to reformą i nie zamierzają się zatrzymać. Skłócili ludzi, rodziny, narody; zniszczyli przyrodę, potencjał obronny państwa, rozkradli kraj, a nawet rezerwy złota i domagają się szacunku? Jakiego, za co? Co za podłość!

Czas postępować z nimi tak, jak sobie zasłużyli. Czas nazywać ich zgodnie z prawdą, okazywać lekceważenie i pogardę dla ich zbrodniczej aktywności. Głośno zwracać im uwagę i gonić to towarzystwo wszędzie, gdzie się tylko da, przy każdym spotkaniu, przed każdą ich siedzibą i urzędem. Musimy wszystkim i ciągle przypominać o ich narodowej zdradzie, o potrzebie walki z okupantem.

Adam Mazguła



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o: