Szukaj w serwisie

×
15 lipca 2015

Pies w domu – szczeniak i klatka

Klatka która najczęściej kojarzy nam się ze zniewoleniem, może być dla naszego szczeniaka świetnym miejscem zabawy i odpoczynku. Miejscem chroniącym przed niepokornym szczenięciem  nasz dobytek, ale również a może przede wszystkim zapewniającym naszemu psiakowi, podczas naszej nieobecności bezpieczeństwo.


                  
Kiedy możemy korzystać z klatki i jak jej wprowadzenie do życia naszego pupila, może nam pomóc?

  • podczas nauki czystości
  • w przypadku destrukcyjnych zapędów psich podrostków
  • w programie naprawczym nauki zostawania w domu
  • w przypadku psów nerwowych i nadpobudliwych, dając im miejsce do wyciszenia się
  • w przypadku psów lękliwych, wycofanych i po przejściach, dając im bezpieczne schronienie
  • na wakacjach i w hotelu, dając psu namiastkę domu i ułatwiając bezpieczne zostanie w nowym miejscu
  • w życiu codziennym, czyli w sytuacjach takich jak osuszenie psa po spacerze czy swobodne sprzątanie domu, bez psiego asystenta plączącego się wiecznie pod nogami:)

Żeby jednak klatka stała się psim azylem i miejscem, które pomoże nam (oczywiście jako jeden z wielu elementów terapii) w rozwiązaniu niektórych problemów z psem, musi zostać prawidłowo wprowadzona, a pies stopniowo do niej przyzwyczajony.


 
Jak przyzwyczaić psa do klatki?

1) Na początku powinniśmy wybrać odpowiednie miejsce dla klatki, najlepiej w miarę spokojne, ale jednocześnie takie gdzie pies i my przebywamy najczęściej. Ustawienie klatki w pomieszczeniu, gdzie pies nigdy nie zagląda raczej mija się z celem.

2) Do klatki wkładamy posłanie psa i inne rzeczy pachnące jego zapachem, takie  jak ulubione zabawki czy gryzaki. Na początek zostawiamy klatkę otwartą i dajemy psu możliwość spokojnego zapoznania się z nowym obiektem. Warto wrzucić do środka kilka ulubionych smakołyków lub pachnący gryzak, aby pies zaglądając do środka zastał tam pyszną niespodziankę.

3) Przez kilka kolejnych dni naszym zadaniem będzie skojarzenie psu klatki z samymi przyjemności. Możemy uzyskać to poprzez:
 

  • karmienie psa w klatce umieszczanie gryzaków lub konga wypełnionego czymś pysznym w środku
  • bawienie się z psem w klatce i obok klatki, wrzucając np.  zabawkę do środka
  • chwalenie psa i nagradzanie za każdym razem jak sam wejdzie do klatki
  • siadanie obok klatki i zachęcanie psa do przyjścia do nas na przytulanki
  • przywiązanie zabawki/konga/gryzaka w klatce, aby pies mógł się bawić tym, ale tylko będąc w środku

     
Jednym słowem, możemy wykorzystać wszystko co pies lubi, aby klatka stała się dla niego centralnym dystrybutorem przyjemności w domu:) Pamiętajmy, aby absolutnie nie wpychać psa do środka na siłę, ani nie próbować zamykać go tam zaraz na samym początku!

4) Jeśli pies sam chętnie wchodzi już do klatki warto nauczyć go wchodzenia tam na komendę np. ”na miejsce”. Osiągniemy to, zachęcając psa smakołykiem i nagradzając go za wejście do środka. W kolejnym etapie przedłużamy czas, nagradzając psa za dłuższe zostanie w klatce, kilkoma smakołykami podawanymi co kilka, a później co kilkanaście sekund.

5) Do tej pory cały czas ćwiczyliśmy z otwartą klatką, czas zatem przejść do etapu najważniejszego, czyli zamknięcia psa w środku. Początkowe próby zamknięcia powinny przejść jak najprzyjemniej, aby pies nawet nie zauważył, że jest zamknięty. Najlepiej zachęcić psa do wejścia dając mu do środka wypełnionego konga lub pachnący gryzak, a gdy pies położy się gryząc zdobycz, zamknąć na chwilę drzwiczki, poczekać kilka sekund i otworzyć. W ten sposób ćwiczymy, powoli przedłużając czas zamknięcia, starając się otwierać klatkę, zanim pies skończy jeść. Ćwiczenia z zamykaniem najlepiej przeprowadzać po spacerze, kiedy pies jest wybiegany i spokojny.

6) Ćwicząc z psem kilku i kilkunasto minutowe zamknięcia w środku, warto różnicować czas, raz zamykając go na dłużej a raz na krócej. Podczas zamknięcia można zostawić mu konga, gryzak, rozrzuconą karmę czy smakołyki, a jeśli trening idzie pomyślnie, czasami zamykać psa na chwilę bez niczego, po czym znów otwierać gdy jest spokojny.

7) Jeśli zdarzy się, że pies zacznie piszczeć w klatce lub próbować się z niej wydostać należy to spokojnie przeczekać, bowiem otwarcie spowodowałoby, że pies nauczy się, że należy tak robić za każdym razem, aby wyjść na zewnątrz. Czekamy zatem spokojnie, a jak tylko pies uspokoi się na kilka-kilkanaście sekund spokojnie otwieramy klatkę. Następnym razem warto tak poprowadzić trening, aby nie dopuścić do silnego zdenerwowania. Zależy nam, aby pies łączył z klatką same pozytywne emocje, pamiętajmy jednak, że delikatne marudzenie czy popiskiwanie może się zdarzyć na samym początku i jest to całkowicie naturalne.

8) W momencie, kiedy dojdziemy do etapu, że pies bez problemu zostaje w klatce powyżej kilkunastu minut, możemy zacząć próby z zostawaniem go samego w domu w klatce. Początkowe nasze wyjścia powinny być naprawdę krótkie. Pamiętajmy też o uprzednim zabraniu psa na długi spacer.

9) Klatka powinna być dostępna dla psa cały czas, aby mógł zawsze znaleźć w niej spokój i schronienie. Warto spróbować nakryć klatkę jakimś płótnem, aby zobaczyć czy pies woli mieć ją odkrytą czy zakrytą. Większość zwierząt łatwiej się wycisza i odpręża, kiedy jest ona zasłonięta z min. 3 stron. Jeśli musimy wykorzystać klatkę podczas naszej dłuższej nieobecności, pamiętajmy, aby nie zostawiać w niej szczeniąt na dłużej niż 2 godziny, a psów dorosłych nie więcej niż 4 godziny.

Źródło: www.pies.petsmile.pl



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję