Szukaj w serwisie

×
12 lutego 2024

Morawiecki podsłuchiwany Pegasusem?

Według doniesień radia RMF FM, wśród podsłuchiwanych Pegasusem posłów PiS znalazł się były premier Mateusz Morawiecki. Podsłuchy miały być prowadzone przez służby pod nadzorem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w latach 2015-2023.

Mateusz Morawiecki: Kościerzyna, 1 lipca 2023. Fot. screen shot / youtube

W ubiegłym tygodniu odbyło się w tej sprawie posiedzenie kierownictwa PiS. Z informacji wynika również, że śledztwa prowadzone przez agentów nie dotyczyły bezpośrednio byłego premiera. Był on "zaangażowany w sprawy, w których monitorowano inne osoby".

Na publikację RMF o Mateuszu Morawieckim odnieśli się Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński. "Ciekawy artykuł z jednym zastrzeżeniem - jest całkowicie nieprawdziwy. Nie pierwszy zresztą na ten temat. Mogli po prostu zadzwonić i zapytać, ale po co się męczyć? Fake news na fake newsie" - napisał były poseł i zastępca koordynatora ds. służb specjalnych w rządzie PiS na X (dawniej Twitter).

Niedługo później polityk dodał kolejny wpis, w którym przypomniał o doniesieniach o spotkaniu służb w ośrodku szkoleniowym w Lucieniu.

Sprawę skomentował również Mariusz Kamiński. "Kolejna próba podzielenia PiS. Nie było żadnej inwigilacji premiera Morawieckiego. To jawna fałszywka. Obecny rząd próbuje kłamstwami przykryć własną niekompetencję i bezprawne działania. Nie damy się zniszczyć. Będziemy bronić polskich spraw" - napisał były koordynator ds. służb specjalnych w rządzie Morawieckiego.

Czy politycy PiS byli monitorowani przez Pegaza?

Portal Gazeta podał w środę 7 lutego, że w Prawie i Sprawiedliwości krąży lista polityków tej partii, którzy byli monitorowani przez służby specjalne w czasach, gdy nadzorowali ich Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik.

Na liście rzekomo znaleźli się Ryszard Terlecki, Marek Suski, Adam Bielan i Marek Kuchciński.

"To fake newsy"

Według ustaleń dziennikarza Onetu Andrzeja Gajcego, w PiS podczas partyjnego szczytu zapadła szybka decyzja o stanowczym zdementowaniu doniesień o "liście Pedagasusa". "To fake newsy. Dużo tego krąży w przestrzeni publicznej" - powiedział szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, pytany o sprawę na sejmowym korytarzu przez reportera Onetu Konrada Mzyka. W ubiegłym tygodniu o te doniesienia pytany był również lider PiS Jarosław Kaczyński, który odpowiedział, że "nic nie wie o takiej liście".

Źródło: Onet, RMF, Gazeta.pl



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o: