Szukaj w serwisie

×
17 czerwca 2018

Manuela Gretkowska: Słowo na nie/dzielę – Gdyby Polska była Kobietą. Pisane z głowy

Manuela Gretkowska

Manuela Gretkowska

Gdyby Polska była kobietą i założyła szpilki, jak z Sexu w wielkim mieście na czerwonych podeszwach, to miałaby je gówniano-brązowe tak wdepnęłyśmy.

 

Gdyby Polska była Kobietą
Przemówienie na Kongresie Kobiet
Pisane z głowy.

Za poprzednich rządów PiS uświadomiłam sobie, że Polska jest Kobietą. Że bez równości i wolności dla Polek nasz kraj nie będzie demokracją. Podróżując z tym pomysłem po Polsce zobaczyłam, ze z nami kobietami jest ok.

Problemem, by coś zmienić są mężczyźni. Dlatego zmieniłam zdanie : Polska nie jest kobietą. Jest zapijaczonym, nieudolnym facetem w depresji.

I zaczęła mnie gonić prokuratura. Pomyślałam - dobry znak. Nawet prokuratura uznała wreszcie Polskę za kobietę. Myliłam się, po prostu doniosły na mnie jak zwykle urażone patriarchalne dziady. Bo Polska jest patriarchalną monarchią pod kościelnymi rządami Matki Boskiej stawianej nam za wzór, roll model. Czego my kobiety żądamy, skoro Jezusek nie chodził do żłobka czy przedszkola. Równość płac? Matka Boska nie stworzyła świata ani go nie zabawiła, była tylko podwykonawcą a takim zawsze należy się mniej.

Niestety dla polityków kobiety w Polsce są takimi podwykonawcami demokracji, podobywatelkami. I dlatego przegrywają. Gdyby w wolnej Polsce nie traktowano kobiet jak podludzi pozbawionych wolności i praw, PiS nie mógłby podobnie traktować opozycji. To było by mentalnie nie do przyjęcia.

W tej polityce była kiedyś Magda Środa . Wyrzucono ją z rządu, gdy powiedziała zagranicą: „Korzenie przemocy wobec kobiet tkwią w silnym wpływie Kościoła katolickiego na życie publiczne w Polsce”.

Oczywiście Kościół się zmienia, idzie z duchem czasu i ze względu na ekologię przestał palić kobiety. Stosy podnosiły poziom CO2 w powietrzu, siarki, innych świństw zawartych w kobietach. Zmiany w Kościele? Ściema, to my dokonaliśmy rewolucji pare miesięcy temu idąc w Czarnym Proteście pod kurie. Nigdy w Polsce nie protestowano przeciwko Kościołowi z braku Oświecenia i rewolucji, niczego mu nie zabrano. My odebrałyśmy Kościołowi obłudną niewinność wskazując palcem winowajcę. Od 2 tysięcy lat Kościół uważa się za ofiarę i jak ognia piekielnego boi się prawdy, ze przestał nią być stając się prześladowcą, kobiet.

Tak działa władza kościelna, a pisowska jak w tym dowcipie o Kowalskim, który przyszedł do Nowaka z propozycją- Obesram panu wycieraczkę.
- No, co pan?! - zdenerwował się Nowak - Wynocha!
Rano otwiera drzwi, a na wycieraczce nasrane. Idzie więc z awanturą do Kowalskiego.
- Jak pan śmiał gówno mi zostawić?!
- No co, konsultacje były? Były.

Gdyby Polska była kobietą i założyła szpilki, jak z „ Sexu w wielkim mieście” na czerwonych podeszwach, to miałaby je gówniano-brązowe tak wdepnęłyśmy. Namieszali ludziom w głowach propagandą, powstaniami ze niedługo „ patriota” widząc jak mu staje i cała krew spływa do penisa pomyśli, że zaraz się wykrwawi i potrzebna mu na gwałt sanitariuszka. Zamiast seksu, bohaterstwo po dobrej zmianie.

Przed chwilą profesorka Płatek powiedziała : „politycy przed wyborami wszystko obiecają byle wygrać”. Zwłaszcza nam kobietom wejdą w dupę. Niestety, po wyborach tam zostają razem ze swoją wizją aborcji.

Polska jest kobietą, a Łódź jest miastem kobiet. Tylko tutaj za PRL-u kobiety pracowały na 3 zmiany i zarabiały najmniej w Polsce. To skrzywdzenie ciągnie się za Łodzią. Wydobywa ją z tego, nie wyłącznie wizerunkowo, prezydent Zdanowska. Mam nadzieję, że nie przeszkodzą jej w tym patriarchalne dziady. Zdanowska jest moją prezydentką. Od pokoleń jestem Łodzianką.

Jeśli pamiętacie ostatnią scenę „ Ziemi obiecanej” Wajdy, Olbrychski z dzieckiem na ręku - dziedzicem fabryki i przez okno, tłukąc szybę wpada kamień. Rzucili go moi dziadkowie. Nie mieliśmy fabryk, sklepów ani niczego, bida z nędzą. Ale „mieliśmy szubienicę”, na niej powieszono brata mojego dziadka w 1905. Jestem wiec z rodziny szubieniczników. Wiem, ze postawiono na cmentarzu pomnik straconym rewolucjonistom. Wspaniale, ale to tylko pomnik. Historia lewicy i kobiet w Polsce nie ma ciągłości. Za każdym zrywem zaczynamy od nowa.

X Kongres Kobiet w 100-lecie Niepodległości Polski i nadania Polkom praw wyborczych. Paradoksalnie, zamiast na pochodach władza wolałaby widzieć nas na procesji dziękczynnej za to, że jeszcze nam prawa głosu nie odebrano. Dlatego ważne że jesteśmy na Kongresie, ważne jest to co zrobimy, nie pomniki, wspominki i historia. Musimy wygrać wybory samorządowe i parlamentarne. Jeżeli my nie stworzymy historii Polski, historia nas zaora.

Manuela Gretkowska



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję