Szukaj w serwisie

×
29 września 2021

Krzysztof Skiba: Koń, jaki jest każdy widzi? Niekoniecznie

Krzysztof Skiba

Krzysztof Skiba

Aby zademonstrować jaki ohydny element przedziera się przez wschodnią granicę do Polski, aby tych ludzi poniżyć i odczłowieczyć, zaprezentowano rzekome zdjęcia z telefonów komórkowych zatrzymanych uchodźców. Zaprezentowane materiały musiały być na szybko klejone przez ludzi Kamińskiego, bo z łatwością odkryto, że pochodzą one ze starego filmu, od lat krążącego w sieci. Zdaniem etyków taką manipulację mogła wymyślić tylko świnia.

 

RODEO PREZESA
Koń, jaki jest każdy widzi? Niekoniecznie.


W przekazie medialnym serwowanym przez rząd PiS, przekroczyliśmy kolejną granicę absurdu.

Aby zademonstrować jaki ohydny element przedziera się przez wschodnią granicę do Polski, aby tych ludzi poniżyć i odczłowieczyć, zaprezentowano rzekome zdjęcia z telefonów komórkowych zatrzymanych uchodźców.

Na jednym z nich mężczyzna uprawiał seks z krową. Ma to sugerować, że ludzie, którzy wegetują i umierają na polskiej granicy, to zboczeńcy. A tych nie żal.

Zaprezentowane materiały musiały być na szybko klejone przez ludzi Kamińskiego, bo z łatwością odkryto, że pochodzą one ze starego filmu, od lat krążącego w sieci (sprawę opisało OKO.Press).


Nie dość tego, krowę pomylono z klaczą, co w kontekście upadłej pod rządami PiS, niegdyś słynnej i wzorcowej stadniny w Janowie Podlaskim wydaje się wręcz oczywiste. Ci ludzie od lat mylą kaczkę z orłem, to nikt się nie dziwi, że krowę z klaczą pomylono tym razem.

Ale ogólnie, jeżeli chodzi o zwierzynę, to nie jest tak źle, bo władza systematycznie dokarmia osły w paśnikach wyborczych. Prezes zna się na kotach, a minister rolnictwa potrafi rozróżnić kurę od gęsi.

Zdaniem etyków taką manipulację mogła wymyślić tylko świnia.

Znawcą koni jest jak wiadomo prezydent Duda, bo też lubi siano. Na koncie. Duda ma nawet słynne selfie z koniem, a sam jest w ciągłym galopie. Do Prezesa.

To oczywiste, że politycy na uroczystych konferencjach prasowych kłamią i ubarwiają swój przekaz. Ale podczas konferencji z krową, która okazała się klaczą, to mimo zatroskanych min, prezentowali się tak zabawnie, że nie tylko koń by się uśmiał, ale także krowa.

Dawno temu śpiewano, że „tylko koni żal”. No cóż, klaczy też, szczególnieszczególnie że zrobili z niej krowę, a to tak jakby z rządu zrobić cyrk.

Krzysztof Skiba



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o: