Szukaj w serwisie

×
2 sierpnia 2022

Kazimierz Marcinkiewicz: Jak brzmią rozkazy Kremla wobec Polski?

Kazimierz Marcinkiewicz

Kazimierz Marcinkiewicz

Gdy Rosja atakuje Ukrainę, gdy walczy z całą Europą, z europejskimi wartościami, cywilizacją, gdy poprzez swoich „onucowych” atakuje nas, ONI dalej walczą z Niemcami, rozgrzewają spory z Niemcami do czerwoności…

 

Jak brzmią rozkazy Kremla wobec Polski? Nie trudno odgadnąć. Najpierw skłócić Polaków ze sobą, podzielić społeczeństwo. Następnie zlikwidować, albo podważyć wiarygodność polskich elit, bo bez elit nie ma kreacji narodu, kreacji rozwoju, kreacji sił witalnych i spójności. Jednocześnie skłócić z sąsiadami i Unią Europejską, a najlepiej wszystkimi sojusznikami, „wetować wszystkie decyzje”.

Najlepiej oddać władzę w jedne ręce, bo tak łatwiej sterować i manipulować. Później rozbroić finanse publiczne zwiększając zadłużenie i radykalnie zmniejszyć inwestycje. Oczywiście zwalczać alternatywne źródła energii, by uzależnić kraj od rosyjskich surowców….

1 sierpnia 1944 roku rozpoczął się warszawski symboliczny zryw wolnościowy. Po czym hitlerowskie Niemcy zabijały Warszawę, walczących Polaków i tkankę miejską. Rosja stała tuż, tuż i patrzyła, czekała, aż Warszawa się wykrwawi. Dziś Rosjanie ze swoim barbarzyńskim światem nie stoją w oddali, są tu wśród nas. Ze swoją barbarzyńską polityką zostali zaproszeni przez tych, których demokracja i zachodnia cywilizacja mierzi.

Barbarzyńskie rosyjskie postulaty są obecne w Polsce w antyunijnej polityce Kaczyńskich i Ziobrów, w działaniach nacjonalistów i antyeuropejskich konserwatystów, u rządowych publicystów, czy raczej propagandzistów…. Gdy Rosja atakuje Ukrainę, gdy walczy z całą Europą, z europejskimi wartościami, cywilizacją, gdy poprzez swoich „onucowych” atakuje nas, ONI dalej walczą z Niemcami, rozgrzewają spory z Niemcami do czerwoności…

…. A my? My czekamy, aż Unia Europejska zrobi porządek za nas, przecież po to przystępowaliśmy do unii.

Kazimierz Marcinkiewicz



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o: