Roman Giertych
Ali Baba zaprosił na rozmowę buntującego się ostatnio Ali Nulla. Rozmowa wyglądała tak
Ali Baba zaprosił na rozmowę buntującego się ostatnio Ali Nulla. Rozmowa wyglądała tak:
Ali Baba: - Wyrzucę cię Ali Nullo z jaskini. Twoje łupy rozdam pozostałym rozbójnikom. Twoje kobiety stracą miejsce przy wspólnym stole. A twoje dzieci nigdy nie zostaną rozbójnikami. Ciebie wsadzę do klatki i będę trzymał ku uciesze gawiedzi.
Ali Nulla: - Nie zrobisz tego Ali Babo, bo wówczas moi ludzie nie będą cię wspierać, a masz tylko 23 zwolenników na 41, więc moje głosy potrzebne są do większości. A ja ujawnię jak twoi zwolennicy podkradali rzeczy wspólnie zrabowane. Gdy przegrasz, to Ali Tusk każe Cię ćwiartować, a twoich zwolenników zamknie w lochu o chlebie i wodzie. A przyzwyczailiście się już do przywilejów, więc ciężko będzie wam bez nich.
Ali Baba: - Pogrywasz młodzieńcze. Nie ruszę Cię teraz, bo strach mi przed utratą większości. Ale jak tylko będę mógł, to zakopię Cię na środku pustyni i pozwolę sczeznąć bezlitośnie.
Ali Null: - Też cię kocham. Nie trzeba były mi pozwolić zgromadzić tylu zwolenników to rządzić mógłbyś samodzielnie. A tak musisz się podzielić. A twoich pogróżek się nie boję.
I tak zakończył się pierwszy etap negocjacji wśród rozbójników.
Roman Giertych