Szukaj w serwisie

×
9 kwietnia 2021

Dzwoni Kukiz do Skiby. Wniosek: „Wariatów w polskiej polityce nie brakuje i Kukiz nie musi powiększać ich szeregów. Ale najwyraźniej chce”

Krzysztof Skiba

Krzysztof Skiba

Paweł to BŁĘDNY RYCERZ polskiej polityki. Na początku swojej kariery rozbudził niesamowite nadzieje wszystkich, którym nie odpowiadał walczący ze sobą duet PO i PiS. A potem zawiódł na całej linii. Jako antysystemowiec poszedł do polityki rozwalić system, ale jego postulaty nie spotkały się z entuzjazmem ani polityków (co oczywiste), ani społeczeństwa. Twierdzi, że gdyby mu zaufano, to on by zmienił ustrój i wszystkim żyłoby się wspaniale. Błędny Rycerz walczący z wiatrakami. Paweł sam użył tego sformułowania. Przypominam, że u Cervantesa Don Kichot to po prostu wariat. Szlachetny, ale wariat.

 

Mój list do Pawła Kukiza, w którym apeluję, aby nie wspierał PiS, odszedł z polityki i wrócił na scenę muzyczną, poparł Jurek Owsiak. Mój apel i reakcję Owsiaka opublikowały liczne media od Onetu po Wirtualną Polskę, od Faktu po portale plotkarskie. Słowem zrobiło się głośno i... poseł Paweł Kukiz zadzwonił wczoraj do mnie z wyjaśnieniami.

Paweł Kukiz. Fot. Piotr Drabik / flickr

Z ponad godzinnej rozmowy wynika, że:

  1. Polityka zjadła go wraz z kopytami i ciężko będzie Pawła odzyskać dla świata muzyki.
  2. Paweł ma świadomość, że Prezes po konflikcie z frakcją Ziobry i Gowinem liczy w sejmie szable i pięciu posłów Kukiza NAGLE zrobiło się ważnych.
  3. Współpracę z PiS uzależnia od poparcia swoich projektów z sędziami pokoju i ustawy antykorupcyjnej. Najpierw PiS ma poprzeć jego projekty, a dopiero potem on poprze PiS. To nie oznacza, że do PiS się zapisuje.
  4. Kiedyś był z Prezesem na "pan", a teraz jest na "ty". Ale wie, że to ze strony Prezesa rodzaj taktycznego zagrania.
  5. Pięciu posłów Kukiza nie da się przekabacić PiSowi, bo to najbardziej twardzi z twardych. Jednemu już proponowali stanowisko, służbowy samochód i sekretarkę.
  6. Jeśli choć jedną sprawę uda mu się przepchnąć (np. ustawę antykorupcyjną) to uzna, że jego misja w świecie polityki, mimo potknięć, krytyki i sporej utraty poparcia miała sens.
  7. Do polityki nie poszedł dla pieniędzy, bo jako poseł otrzymuje 7 tys. zł pensji. Tyle to miał jako lider Piersi z jednego koncertu. I tu potwierdzam absolutnie, że tak właśnie jest.

Moje wnioski są takie:

Paweł to BŁĘDNY RYCERZ polskiej polityki. Na początku swojej kariery rozbudził niesamowite nadzieje wszystkich, którym nie odpowiadał walczący ze sobą duet PO i PiS. A potem zawiódł na całej linii.

Jako antysystemowiec poszedł do polityki "rozwalić" system, ale jego postulaty nie spotkały się z entuzjazmem ani polityków (co oczywiste), ani społeczeństwa. Wystarczy przypomnieć niesławne referendum w sprawie jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW), które były wielkim postulatem Kukiza. Prezydent Komorowski uznał, że to hasło Kukiza o JOWach jest tak ważne dla społeczeństwa, że w panice zorganizował w tej sprawie ogólnopolskie referendum, które skończyło się absolutną klęską. Wzięło w nim udział nieco ponad 7 procent obywateli. Była to najmniejsza frekwencja wyborcza w historii Polski. Wydano na ten kaprys Kukiza i przestraszonego Komorowskiego 72 mln zł. Ledwo Kukiz pojawił się w polityce już Polska musiała się sporo wykosztować. Te 72 mln to przecież więcej niż na "wybory pocztowe" Sasina, o których jest tyle żartów i krzyku.

Kukiz niezrażony OLANIEM TEMATU przez Polaków, nadal z pasją przekonuje wszystkich, że tylko JOWY uratują Polskę. Twierdzi, że społeczeństwo jest za głupie, aby skapować, że ma fatalny ustrój. Muńkowi z T.Love tłumaczył dwie godziny o co chodzi w tych JOWach i on też nie zrozumiał. Skoro Muniek nie zrozumiał, to nie ma co liczyć na pozostałych. Zdaniem Kukiza tylko zmiana USTROJU i KONSTYTUCJI uczyni Polskę lepszą i bardziej sprawiedliwą.

Przy odpowiednim zachowaniu proporcji uważam, że Paweł Kukiz jest jak Lech Wałęsa, po tym, gdy przegrał wybory z Kwaśniewskim. Lech NIE DOSTRZEGAŁ swoich błędów tylko z uporem maniaka powtarzał, że zawiódł się na ludziach, że jego prezydentura była wspaniała, tylko społeczeństwo tego nie dostrzegło, że gdyby jako prezydent miał więcej władzy, gdyby go posłuchano, gdyby zrealizowano jego postulaty itd.

Podobnie jest z Pawłem. On też twierdzi, że gdyby mu zaufano, gdyby miał więcej posłów, gdyby pomogli mu w jego misji tacy ludzie jak Skiba, Muniek czy Owsiak, to on by zmienił ustrój i wszystkim nam żyłoby się wspaniale. Błędny Rycerz walczący z wiatrakami. Paweł sam użył tego sformułowania. Przypominam, że u Cervantesa Don Kichot to po prostu wariat. Szlachetny, ale wariat.

Wariatów w polskiej polityce nie brakuje i Paweł Kukiz nie musi powiększać ich szeregów. Ale najwyraźniej chce.

Kukiz pod koniec rozmowy powiedział, że zadzwonił niedawno do starych muzyków z Piersi, aby coś nagrać, dla oddechu, bo kiszenie się w polityce doprowadza go do szału. Cień szansy na zmianę jednak jest. Paweł nagrywaj!

Krzysztof Skiba

 

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o: