Szukaj w serwisie

×
11 grudnia 2020

Kamil Durczok: Ponury cień unijnej flagi

Kamil Durczok

Kamil Durczok

Młodych żal. Jaśka, Matyldy, Kasi, Grzegorza. Oni są u progu dorosłości. Mają przed sobą całe życie. Najpierw nie pojadą na Erasmusa. Potem, będą już skazani na podręczniki pisane przez Czernka. Czyli na pierdoły spisane na bawolej skórze.

 

Kaczyńskiemu wyraźnie przeszkadza cień unijnej flagi. Z jego powodu nie może grzać się ciepłem pełni władzy. Czyli dyktatury, zwanej kiedyś demokracją socjalistyczną. Demokracji takiej, jaką mamy w Rosji, na Białorusi, Węgrzech albo Turcji.

Tekst, który napisałem trzy lata temu, rozpoczynał się dokładnie od tych słów. Posypały się gromy, że to niepoważne, że PiS nigdy nie zdecyduje się na taki krok i że mnie poniosło. Dziś jesteśmy bliżej opuszczenia europejskiej wspólnoty, niż się nam wydaje. I to wcale nie dlatego, że użyjemy weta. Jeśli dla własnej wygody Niemcy, a także reszta państw, pójdą na jakikolwiek kompromis z Polską i Węgrami, to znaczy, że machnęli na nas ręką. Chcą już tylko jak najszybciej dostać pieniądze niezbędne na ratowanie, przyduszonych pandemią, gospodarek.

Jeśli kompromis ma polegać na odłożeniu w czasie wejścia mechanizmu praworządności, to gwarantuję, że Ziobro rozpocznie natychmiastową czystkę w sądach. Będzie szybko, krótko i brutalnie. Sędzia Tuleya robi co może, a że nic nie może, to nic nie robi. Reżim zamknął Mu gabinet i odsunął od orzekania. Takich sędziów, którzy podpadli władzy, są już setki. Odłożenie na jakiś czas wejścia w życie mechanizmu sprawi, że ta liczba szybko zwielokrotnieje.

Jeśli zaś Unia łudzi się, że twarde zapisy w instrukcjach nie pozwolą Ziobrze na dalszą demolkę wymiaru sprawiedliwości, to albo mamy do czynienia z idiotą, albo z naiwnością w stopniu niespotykanym. Nie ma bowiem prawa, zapisu, artykułu czy instrukcji, której PiS nie potrafiłbym wywlec na drugą stronę jak szmaciany worek. Jeśli nawet słowo „bezzwłocznie”, proste, jasne, nieskomplikowane, ludzie Kaczyńskiego interpretują, jak chcą, to dlaczego teraz nie pobawić się na zapisach unijnych. A co nam zrobią? Jak wstrzymają środki, to znowu ktoś będzie bredził o cłach albo innych duperelach, które mają nam ponoć zrekompensować to, czego wredna Bruksela nie dała. Jak wiadomo, definicję ukuł Kurski: ciemny lud to kupi. A potem, na deser, dostanie Sylwestra w Zakopanem. Z Zenkiem w pakiecie. Plus tańczącego Jakimowicza.

Jest fatalnie. Na naszych oczach dzieje się historia. Kaczyńskiemu już wszystko jedno. W końcu rządowe samoloty nie meldują się na normalnej odprawie lotniskowej. Jego tłuste koty - te dwunożne - nachapały się tyle, że po wizę wyślą kierowcę. Młodych żal. Jaśka, Matyldy, Kasi, Grzegorza. Oni są u progu dorosłości. Mają przed sobą całe życie. Najpierw nie pojadą na Erasmusa. Potem, będą już skazani na podręczniki pisane przez Czernka. Czyli na pierdoły spisane na bawolej skórze.

Kamil Durczok



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję