Szukaj w serwisie

×
13 października 2017

Adam Mazguła: Znowu jadę protestować… Jadę aby powiedzieć stop pogardzie dla ludzi

Adam Mazguła

Adam Mazguła

Jadę do Warszawy na protest, by wykrzyczeć: STOP DEWASTACJI POLSKI!

 

Znowu jadę protestować…

do Warszawy, by wziąć udział w marszu „Stop dewastacji Polski”.

 

 

Jadę, aby w Dzień Edukacji Narodowej wyrazić swoją dezaprobatę dla deformy szkoły.

Protestuję przeciwko zmianie filozofii nauczania i celu istnienia szkoły. Nie godzę się na ignorowanie nauki i wprowadzanie totalitarnej agresji wiary, edukacji średniowiecznej ciemnoty i zacofania. Dosyć kłamstw, które rządzą naszym krajem, dość władz prostactwa i pogardy dla wiedzy i nauki.

Jadę, bo mam dość marnowania środków w ochronie zdrowia. Chce mieć pewność, że gdy będę wymagał pomocy lekarskiej, lekarz będzie mnie leczył, a nie, zasłaniając się klauzulą sumienia, modlił się za mnie!

Jadę protestować, bo nie godzę się na niszczenie naszej historii, bezpieczeństwa narodowego; mam dość poniżania bohaterów narodowych, a wychwalania morderców i dzielenia polskiej krwi przelanej za ojczyznę.

Jadę do Warszawy, by zaprotestować przeciwko łamaniu prawa przez rządzących, przeciwko ich bucie i wmawianiu mi, jakie są moje potrzeby.

Mam dość strachu, niepewności dnia, panoszenia się PiS-owskich urzędasów bez kompetencji i rozumienia służby społecznej. Urzędasów, a więc PiS-owskich członków i ich rodzin, opłacanych niebotycznymi gażami, bez obowiązków i jakiejkolwiek odpowiedzialności za podejmowane decyzje.

Nie godzę się na zasadę, że najgłupszy członek partii rządzącej jest mądrzejszy od najmądrzejszych ludzi, profesorów, autorytetów naukowych i moralnych spoza tej partii.

Mam dość budowania faszyzmu, centralizacji władzy i katolickiego terroru.

Jadę, aby powiedzieć: stop pogardzie dla ludzi, stop ubliżaniu, dzieleniu, szczuciu i poniżaniu.

Nie godzę się na publiczną propagandę pogardy dla prawdy w mediach publicznych.
Chcę wyrazić mój sprzeciw dla agresji światopoglądowej w stosunku do kobiet.
Mam dość prowadzenia Polski w stronę izolacji na arenie międzynarodowej i jej ośmieszania, sprzeciwiam się polityce zmierzającej do jej upadku.

Jadę do Warszawy na protest, by wykrzyczeć: STOP DEWASTACJI POLSKI!

 

Liczę na to, że i Ty tam będziesz.

 

Adam Mazguła

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję