Szukaj w serwisie

×
20 lipca 2017

Adam Mazguła – Stan wojenny trwa…

Stan wojenny trwa…
Partia PiS, od momentu przejęcia władzy, wprowadziła stan wojenny w Polsce.

Nic już nie jest normalnie, spokojnie, mądrze i dla dobra społeczeństwa. Wszystko jest bez konsultacji, natychmiast, nocami i z naruszeniem prawa, a zwłaszcza Konstytucji RP.

Ludzie zawsze się spierali o wszystko. Kłócili się i wywoływali wojny na skalę osiedla lub państwa. Dlatego wymyślono sejm, dla dyskusji i ścierania się poglądów w sposób cywilizowany, a nie na ulicach w formie walk i niepokojów społecznych. Senat - to miała być izba refleksji, a rola prezydenta - to stać na straży prawa i konstytucji.

Odkąd PiS doszedł do władzy nic nie jest normalne. Nie ma konsultacji i opinii fachowców, nie ma trybów zwykłych – wszystko jest nadzwyczajne. Najtrudniejsze sprawy nie widzą światła dziennego. Nawet prezydent podpisuje i spotyka się ze sPiSkowcami w nocy.

Czego się boją? Niczego! Po prostu WOJNA!

Wojna o media i nie o prawdę i fakty, o wściekłą propagandę, o zamkniecie ust opozycji, o szczucie i obrażanie, o poniżanie i oceny ze świata absurdu.

Wojna o Konstytucję RP i nie o przestrzeganie prawa tu chodzi, ale o narzucenie swojego, dla bezwzględnej władzy politycznej w kraju.

Wojna o szkoły i nie o jakość kształcenia, ale o umysły przyszłych niewolników rasy panów PiS – u. Nie maja wiedzieć, mają wierzyć w idee religijnej sekty smoleńskiej.

Wojna o siłę - o wojsko. Nie o ich wysokie walory bojowe i jakość, dla trwałej obrony granic i narodu przed ewentualnymi zagrożeniami z zewnątrz, ale dla bojówek politycznych. Dlatego nie uzbrajamy wojska w systemy obrony przeciwrakietowej, a w kapelanów i młodych niewykształconych faszystów.

Wojna o policję i nie o bezpieczeństwo na ulicach, ale o ochronę członków partii rządzącej i ich interesów.

Wojna o banki i pieniądze, nie dla zamożności obywateli, ale o przywileje panujących i okradanie społeczeństwa.

Wojna o wpływy międzynarodowe i nie dla budowania przyjacielskich relacji z sąsiadami i wpływowymi organizacjami międzynarodowymi. To wojna o narzucenie innym woli prezesa.

Wojna o Internet i telefonię, nie dla komunikacji oraz budowania wzajemnego zrozumienia. O inwigilację i podsłuchy chodzi.

Wojna o przywileje i nie dla najbardziej światłych i mądrych na wysoko płatnych urzędach, nie dla pracowitych i mądrych. Wojna o Misiewiczów, niewiele wartych leniwych miernot, ich rodzin i znajomych „króliczka”.

PiS dawno przekroczył wszelkie granice tolerancji i dalej dokonuje spustoszenia oraz zniszczenia Polski. Dzieli Polaków, naszą historię i wiarę. Wielu już zaszczuł dla propagandy i fobii. (np. ustawy o odbieraniu praw nabytych emerytom, niszczenie autorytetów, …).

Chcemy tego, czy nie - wojna trwa.
Czas, aby zrozumieć, że należy walczyć!
Dla ochrony normalności, dla godności i przyszłości.

Tą wojnę musimy wygrać!

Dlatego rozmawiamy wszędzie o sytuacji, wywieszamy flagi, piszemy petycje i maile do prezydenta i biur PiS, wychodzimy na wszelkie protesty, ignorujemy członków partii rządzącej i Kukiz15. Robimy wszystko, co w danej chwili da się zrobić, nie łamiąc prawa. Na takie łamanie prawa czekają od dawna i prowokują.

Bądźmy cierpliwi i aktywni, a wygramy na pewno.

 

Adam Mazguła



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję