Szukaj w serwisie

×
21 marca 2018

100 dni rządów Morawieckiego: Miało być lepiej, a jest gorzej, niż było

„Miało być lepiej, a jest gorzej, niż było” – ocenił dziennikarz Onet.pl w swoim komentarzu do pierwszych stu dni rządów premiera Morawieckiego.

100 dni rządów Morawieckiego: Miało być lepiej, a jest gorzej, niż było

Zdaniem publicysty, Morawiecki obejmował urząd premiera przede wszystkim w jednym celu: miał poprawić wizerunek Polski na arenie międzynarodowej, tymczasem opinia międzynarodowa zapamiętała go jako przywódcę, który mówił o żydowskich sprawcach Holokaustu, czym doprowadził do najostrzejszego konfliktu w ciągu ostatnich lat w relacjach nie tylko z Izraelem, ale także Stanami Zjednoczonymi. - Kolejne wystąpienia Morawieckiego raczej tylko podgrzewają i tak już gorącą atmosferę. – ocenia Onet.pl

Również w relacjach z Brukselą w ciągu stu dni premier nie przedstawił żadnej polskiej wizji Europy. Bardzo krytycznie przyjęto tzw. białą księgę, która zamiast uspokoić Unię, jeszcze bardziej zaogniła sytuację. Morawiecki próbuje być człowiekiem dialogu, choć przez wielu unijnych polityków postrzegany jest jako ten, który nie ma mandatu na żadne ustępstwa – zaznacza dziennikarz Onet.

Nie tylko na arenie międzynarodowej, ale i na krajowym podwórku nie widać, spektakularnych sukcesów nowego szefa rządu. Nie dość tego, ale pomimo iż PiS w kampanii wyborczej wielokrotnie obiecywało, że skończy z arogancją władzy i przywilejami, których symbolem stały się „ośmiorniczki”, to jak się okazało, za rządów Morawieckiego pieniądze publiczne mocno lepią się „do ministerialnych rączek”.

„Zawód”

Sto dni szybko przeminęło, a premier Mateusz Morawiecki nie wykazał się, niczym dobrym. Z tym zgadza się obóz rządzący, jak i reszta - „zawód” to określenie, jakie coraz częściej słychać w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej.

W artykule Onetu nie napisano, że premier M. Morawiecki „tam był i rozmawiał z tymi, z którymi polecił mu i pozwolił" wódz PiS, J. Kaczyński, że w tym czasie prezes „zezwolił” na rozpoczęcie przejmowania "Lotosu" przez "Orlen" - co za jakiś czas osłabi pozycję polskiego lobby paliwowego.

Nie napisali, a szkoda, że za dobre wyniki spółek KGHM i Grupy "Lotos", prezesi pożegnali się ze stanowiskami, że w rządzie dwie kobiety (Kempa i Szydło) niczego nie robią, tylko jeżdżą i podsycają dyskusję.

Takich niezauważonych spraw jest więcej w kraju, a za granicą, poza UE: nasila się konflikt z Ukrainą - co jest naganne i niebezpieczne.

Jedynym „sukcesem" M. Morawieckiego z Wrocławia jest odkrycie, że 1968 roku nie było Polski. Tym odkryciem skompromitował siebie i Wydział Filozoficzno-Historyczny Uniwersytetu Wrocławskiego (który nie zdementował słów swojego absolwenta). - To dyskwalifikuje M. Morawieckiego w pełni i on razem z prezydentem A. Dudą muszą zastanowić się poważnie, jak będą liczyć 100 lat niepodległości Polski. Wychodzi bowiem, że odliczając lata II wojny światowej i okresu pod "komunistyczną okupacją”, 11.11.2018 roku będzie 50. rocznicą niepodległości z przerwami.

W związku, z czym kieruję apel do wodza PiS:

prezesie Jarosławie Kaczyński, nie ma co czekać, nie można eksperymentować, trzeba brać sprawy w swoje ręce.

Musi Pan zostać premierem, bo nie ma Pan kadr, które umieją rozgrywać wszystkich i kluczyć w polityce jak Pan.

Niech się Pan wreszcie zdecyduje działać otwarcie.

 

Andrzej Kramarski

(df) thefad.pl / Źródło: Onet.pl

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję