Na Marsie bezpiecznie wylądował amerykański łazik Perseverance (Wytrwałość) wraz z helikopterem Ingenuity (Pomysłowość). Potwierdziły to sygnały, które dotarły do centrum kontroli lotów kosmicznych NASA Jet Propulsion Laboratory w Kalifornii. To udany początek misji wartej ponad 2 mld dolarów. Misja rozpoczęła się w lipcu ubiegłego roku. Łazik będzie szukał na Marsie dowodów na to, że w przeszłości istniało tam życie.
A preview of what’s to come in just a couple of hours. Once I get this part behind me, I’ll finally be able to get to work. Can’t wait. #CountdownToMars pic.twitter.com/KDrOzNFats
— NASA's Perseverance Mars Rover (@NASAPersevere) February 18, 2021
Wystrzelony w lipcu zeszłego roku łazik Perseverance późnym wieczorem w czwartek wylądował na Marsie. Informację o lądowaniu, NASA otrzymała z opóźnieniem wynoszącym 11 minut i 22 sekund. Tyle czasu potrzebuje "wiadomość" aby dotrzeć z Marsa do Ziemi. Cała procedura lądowania odbyła się zatem zupełnie autonomicznie.
Touchdown confirmed. The #CountdownToMars is complete, but the mission is just beginning. pic.twitter.com/UvOyXQhhN9
— NASA (@NASA) February 18, 2021
Bezpieczne lądowanie łazika Perseverance (zwanego też pieszczotliwie Percy) potwierdziły też dwa pierwsze zdjęcia wykonane na Czerwonej Planecie:
And another look behind me. Welcome to Jezero Crater. #CountdownToMars pic.twitter.com/dbU3dhm6VZ
— NASA's Perseverance Mars Rover (@NASAPersevere) February 18, 2021
Proces lądowania rozpoczął się o 21:38 i trwał kilkanaście minut. Na początku nastąpiło odłączenie kapsuły lądowania z łazikiem od modułu przelotowego, który służył do podróży z Ziemi na orbitę wokół Marsa. 10 minut później zaczęło się wejście w atmosferę.
Łazik został dostarczony na Marsa przez specjalną platformę lądująca, która na wysokości 21,3 metra wypuściła go w dół i łagodnie osadziła na gruncie marsjańskim, a następnie sama odleciała.
Na miejsce lądowania wybrano 49-kilometrowy krater uderzeniowy Jezero. Miejsce zostało wybrane nie przez przypadek. Naukowcy przypuszcają, że w przeszłości znajdowało się w tam jezioro wypełnione ciekłą wodą, a do jeziora wpływała rzeka z rozległym systemem delty.
Cel misji
Celem misji Perseverance jest poszukiwanie oznak dawnego życia oraz zbieranie próbek skał, które będą przechowywane we wnętrzu pojazdu do przybycia kolejnej sondy. Ważnym elementembędą analizy na potrzeby przyszłej misji załogowej, takie jak praktyczne przetestowanie produkcji tlenu ze składników marsjańskiej atmosfery.
Łazik Perseverance i dron Ingenuit
Łazik Perseverance ma wymiary 2,7 na 2 na 2,2 metra. Jego masa startowa wynosi 1025 kg. Zasilanie zapewnia mu generator radioizotopowym o mocy 110 watów. Sygnały do komunikacji łazika z Ziemią są transmitowane przez sondy orbitalne MAVEN i Mars Reconnaissance Orbiter (MRO).
Testem technologicznym będzie dron - niewielki helikopter o nazwie Ingenuity, który został zaprojektowany jako maszyna testowa.
Dron będzie wznosił się na wysokość 3-5 metrów, jego zasięg wynosi ok. 50 metrów od miejsca startu i 90 sekund lotu. Ingenuity, ma wykonać do 5 lotów nad powierzchnią planety. Przeznaczeniem jego następców mają być trudno dostępne miejsca jak klify czy głębokie kratery. Drony te mogą także spełniać rolę zwiadowców wykonując dokumentację fotograficzną terenu. Jeśli Ingenuity przejdzie pomyślnie fazę testów, to w przyszłości takie drony mają wspomagać łaziki marsjańskie w eksplorowaniu planety. Kolejną nowością dla misji marsjańskich są mikrofony, którymi ma dysponować Perseverance.
Wizualizacja lądowania łazika Perseverance przygotowana przez NASA:
Koszt całego projektu Mars 2020 wyniósł 2,4 miliarda dolarów. A to nie koniec. NASA szacuje, że kolejne 300 milionów dolarów wyda na dalsze prowadzenie misji, która według założeń potrwa jeden rok marsjański (687 dni ziemskich).
Łazik Perseverance wyruszył na Czerwoną Planetę 30 lipca 2020 roku. Mniej więcej w tym samym czasie wystartowały misje Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz Chin. Oba obiekty weszły już na orbitę Marsa.
Dariusz Frach, thafd.pl