Adam Mazguła
Jeśli dzisiaj odwracacie znaczenie słów, ubliżacie nam - swoim obrońcom - i w odpowiedzi na nasze protesty, których przekazem jest to, że będziecie siedzieć, to coś Wam się pomyliło.
Jeden z oficerów rezerwy napisał do S. Karczewskiego, aby nie ubliżał mu od „świrów”, bo za takich polityków narażał życie.
Wielu z nas również było w sytuacji bliskiej śmierci, bo wykonywali rozkazy płynące od polityków.
Osobiście uciekłem wielokrotnie z realnego zagrożenia mojego życie z powodu polityków i nie życzę sobie być Waszym, Panie Kaczyński, Karczewski, Błaszczaku czy Kurski dyżurnym oprawcą, ubekiem, komunistą, złodziejem, kanalią, gorszym sortem Polaka…!
Jeśli dzisiaj odwracacie znaczenie słów, ubliżacie nam - swoim obrońcom - i w odpowiedzi na nasze protesty, których przekazem jest to, że „będziecie siedzieć”, to coś Wam się pomyliło. To nie ubliżanie, ale życzenie, abyście ponieśli karę za publiczne winy wobec Polaków, których nie akceptujecie i którym zabieracie to, co jest dla nich najważniejsze – wolność!
Chyba nie będzie dla was zaskoczeniem jeśli ujawnię to, że są środowiska, które nieustannie o Was myślą. Na dowód tego, zamieszczam jedno z życzeń takich środowisk, które zawarte jest w jednej z wielu propozycji (załącznik), które mogą stać się dla was wyzwaniem po odsunięciu od władzy w drodze demokratycznych wyborów.
Proszę, przeczytajcie to ze zrozumieniem dla własnego dobra.
Adam Mazguła
Dystrybutorem książki jest Ateneum.
Na terenie Wielkiej Brytanii książkę można kupić po złożeniu zamówienia TUTAJ >>> |