Szukaj w serwisie

×
30 listopada 2015

Cimoszewicz: Prezydent jest marionetką realizującą cudzy scenariusz. W Polsce zagrożona jest demokracja

Prezydent może stanąć przed Trybunałem

- W każdym praworządnym państwie, wedle naszej Konstytucji również, władze publiczne mogą działać tylko na podstawie prawa i w zakresie prawnego upoważnienia. Sejm nie może odwołać sędziów. Sejm może ich wybierać, ale nie odwoływać - tłumaczył były premie Włodzimierz Cimoszewicz w programie „Gość Radia ZET”

W przekonaniu byłego premiera, jeśli prezydent przyjmie ślubowanie wybranych przez PiS sędziów to złamie Konstytucję. - Prezydent będzie uczestniczył w manipulacji prawnej i w łamaniu Konstytucji. On już w moim przekonaniu łamał Konstytucję, łamał zasadę praworządnego państwa, demokratycznego państwa prawnego, m.in. na przykład przy ułaskawieniu Kamińskiego i jego ferajny. Według mnie powinien być, jeśli to zrobi, pociągnięty tylko z tego powodu, a jeszcze nie wiemy, co będzie wyprawiał w przyszłości, do odpowiedzialności - ocenił.

- Konstytucja mówi, że Trybunał Konstytucyjny składa się z piętnastu sędziów. Jeżeliby nawet ktoś mógł mieć wątpliwości, co do wyboru czwartego i piątego sędziego, spośród tych, którzy przez poprzedni Sejm byli wybrani to na pewno, co najmniej dwunastu, trzynastu sędziów jest wybranych. Trzech jest niezaprzysiężonych przez prezydenta, ale są w sposób oczywisty wybrani. W związku z tym nie ma wolnych miejsc, na które można byłoby wybierać kolejnych sędziów. - przypomniał.

Były premier krytycznie odniósł się do poczynań Platformy Obywatelskiej za sprawą, której poprzedni Sejm wybrał pięciu sędziów, choć nie musiał i mógł wybrać tylko trzech. - Według mnie ono było nieeleganckie, ono było politycznie bez wyobraźni, ale nie było sprzeczne z Konstytucją - ocenił.

Apelował przy okazji do sędziów Trybunału Konstytucyjnego, aby nie wykazywali w tej chwili nadmiernej ostrożności w postępowaniu, "dlatego że tutaj jedzie walec, który ma ten Trybunał całkowicie zmiażdżyć". - Jeżeli Trybunał sam siebie nie obroni, jeżeli nie obroni w ten sposób jednej z istotnych zasad ustrojowych naszego państwa, to rzeczy się rozsypią. W tej chwili już tylko sądy i Trybunał Konstytucyjny mogą pomóc nam wszystkim obronić reguły ustrojowe naszego kraju, reguły państwa praworządnego. - podkreślił. Odniósł się przy okazji do stwierdzeń Jarosława Kaczyńskiego, którego zdaniem Trybunał Konstytucyjny należy zmienić, ponieważ może blokować reformy PiS. - Jeżeliby Trybunał coś blokował, to z założenia to, co byłoby sprzeczne z Konstytucją. - ocenił.

W Polsce zagrożona jest demokracja

Zapytany czy w Polsce zagrożona jest demokracja, czy to tylko histeria, odpowiedział, że tak - Ja jestem przekonany, że jest zagrożona, chociaż pierwszą wartością, która jest zagrożona jest praworządność. Jak praworządność zostanie zniszczona, jeżeli mechanizmy obrony praworządności zostaną zniszczone tak, to wtedy popłynie demokracja, bo nic się nie będzie liczyło.

Byy premier zwrócił również uwagę, że w sondażu opinii aż "55 proc. obywateli w Polsce jest przekonanych, już dzisiaj, parę tygodni po rozpoczęciu rządów PiS demokracja w naszym kraju jest zagrożona."

Nie z każdym durniem musimy nieustannie polemizować

Monika Olejnik rozmawiała ze swoim gościem również o podejmowanych przez PiS próbach wznowienia śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. Przypomniała, że wiceminister kultury, Jarosław Sellin twierdzi, że były wybuchy na pokładzie samolotu. - Proszę pani, niech pani mnie nie torturuje, no naprawdę nie z każdym durniem musimy ciągle, nieustannie, wielokrotnie polemizować. - odpowiedział - Przecież nie znaleziono żadnych śladów, żadnego wybuchu, ani w postaci materiałów wybuchowych, ani w postaci zniekształceń konstrukcji samolotu, elementów konstrukcyjnych samolotów wskazujących na wybuch.

Zaznaczył, że owszem komisja Antoniego Macierewicza znalazła dowody wybuchy: - Zgnietli puszkę po coca-coli czy po piwie i doszli do fantastycznych wniosków. - mówił - Będą robili, co będą chcieli. Ale to nie oznacza, że mają jakieś podstawy, że jest w tym jakiś sens, oni mają swoistą obsesję i będą to robili. - Podkreślił, że nowa komisja być może doprowadzi do stwierdzeń, że był zamach - Wszystko pewnie mogą. Tylko przecież nie będzie na to żadnych dowodów. Będą siebie ośmieszali, Polskę będę ośmieszali.

Prezydent z jedynie 23 proc. zaufaniem - Czy jest w stanie to zrozumieć? Bardzo wątpię

Cimoszewicz zwrócił uwagę, że prezydent Duda cieszy się jedynie 23 proc. zaufaniem - No, sam sobie zasłużył, w końcu nie tak dawno wygrał wybory. Jeżeli ma na dzień dobry takie zaufanie, to jest jak najgorszy sygnał. Czy jest w stanie to zrozumieć? Powiem szczerze bardzo wątpię, ja nie bardzo w niego wierzyłem kiedykolwiek, ale w tej chwili już widzę, że pewnie powiem coś, co nie będzie niestety deklaracją szacunku wobec głowy państwa, ale on jest ewidentnie, on potwierdza, że jest marionetką realizującą cudzy scenariusz.

 

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję