Szukaj w serwisie

×
8 sierpnia 2017

Szef MSZ: Amerykański gaz jest za drogi. Rosjanie: Jak to przetłumaczyć z języka dyplomacji? Jesteśmy w wielkiej d…

W rozmowie z RIA Nowosti, polski minister spraw zagranicznych zaprezentował mniej więcej takie stanowisko: „Tak naprawdę wcale nie chcemy gazu z USA, tylko zgrywamy twardzieli, żebyście nie myśleli, że za bardzo nam zależy. Proszę, proszę, obniżcie cenę, bo inaczej jesteśmy zgubieni!”. - komentuje rosyjski serwis sputniknews.com rozmowę Witolda Waszczykowskiego dla RIA Novosti.

Witold Waszczykowski. Fot. flickr.com

Jednym z głównych tematów rozmoy z rosyjkimi dziennikarzami była kwestie dostaw gazu do Polski. W wypowiedzi na RIA Nowosti, Waszczykowski stwierdził, że Polska zamierza importować gaz ziemny z USA, ale tylko jeśli jego cena będzie konkurencyjna w stosunku do innych źródeł, np. Kataru i Rosji. Zaznaczył przy tym, że jak na razie jego cena jest "znacznie wyższa". To zaskakujace stwierdzenie, bo jeszcze w maju wiceprezes PGNiG sugerował, że gaz z USA jest tańszy od tego z Rosji.

Wygląda na to, że po pierwszych, pilotażowych dostawach gazu z USA Waszczykowski wpadł w panikę. Zorientował się, że nie za bardzo stać polski rząd na deal z Donaldem Trumpem - korzystny dla Waszyngtonu, ale dla Warszawy już nie. Stąd nagła zmiana strategii i przymilanie się do Moskwy. - czytamy w sputniknews.

"Jesteśmy w wielkiej d.."

- Jeszcze nie podjęliśmy decyzji o imporcie gazu z USA. Kilka miesięcy temu dotarły dotarł do nas jeden lub dwa tankowce ze skroplonym gazem ze Stanów Zjednoczonych. Był to projekt pilotażowy, aby przekonać się o technicznych możliwościach importu gazu z USA. Przedsięwzięcie zakończyło się sukcesem, jednak obecnie oczekujemy warunków przyszłego kontraktu" — powiedział rosyjskiej agencji Witold Waszczykowski.

- Będziemy, chcemy, mamy zamiar importować gaz ze Stanów Zjednoczonych, pod tym warunkiem, że cena będzie konkurencyjna w stosunku do ceny gazu od innych dostawców, takich, jak Katar lub Rosja. Obecnie gaz z USA jest znacząco droższy. - stwierdził szef MSZ.

Jak to przetłumaczyć z języka dyplomacji? - pyta rosyjki komentator. „Jesteśmy w wielkiej d…, zachciało nam się romansu z Wujkiem Samem, ale już zrozumieliśmy nasz błąd". - ocenił

 

(df) thefad.pl / sputniknews.com



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję