Krzysztof Skiba
Media poinformowały, że prezydent Duda prowadził przez kilka dni rozmowy z przedstawicielami wszystkich partii, które będą mieć reprezentację w sejmie. Tak naprawdę były to konsultacje dotyczące tego, kto jak będzie siedział, ale nie w Sejmie, czy rządzie, tylko w pudle. Nowy rząd będzie miał spory problem z ilością osadzonych i podobno już teraz rozważany jest program penitencjarny pod hasłem CELA+
KTO JAK SIEDZI
Media poinformowały, że prezydent Duda prowadził przez kilka dni rozmowy z przedstawicielami wszystkich partii, które będą mieć reprezentację w sejmie. Tak naprawdę były to konsultacje dotyczące tego, kto jak będzie siedział, ale nie w Sejmie, czy rządzie, tylko w pudle.
Prezydent w rozmowach z opozycją był bardzo stanowczy i zastrzegł, że absolutnie nie zamierza siedzieć w jednej celi z Sasinem. Sasin zajmuje w przestrzeni dużo miejsca, potrafi zjadać cudze porcje, puszcza bąki, sapie, poci się i trudno z nim pogadać o nartach, czy skuterach wodnych.
Okazuje się, że z Sasinem mało kto godzi się być we wspólnej celi. Może jedynie Suski, który jest podobnych gabarytów i jako osobnik intelektualny inaczej, wierzy, że coś jeszcze przez Sasina można sobie załatwić. Nawet w pierdlu.
Fama krąży, że prezydent wynegocjował dla siebie pojedynczą celę, w najwygodniejszym więzieniu w Polsce, czyli w Piotrkowie Trybunalskim, a za dokumenty na Kaczora przepustkę zimową na narty.
Sam Sasin też ma życzenia. Podobno twierdzi, że może siedzieć z każdym, byle nie z Ziobro, bo wiadomo, że ten podsłuchuje.
Sam Ziobro chciałby siedzieć z kolei z Dudą, bo chce się podszkolić w prawie karnym i w angielskim.
Morawiecki postuluje, że może leżeć na forsie i siedzieć okrakiem, ale... na swoich działkach.
Szef bezpieki Mariusz Kamiński zgłosił akces, że może siedzieć nawet w wieloosobowej celi, bo w szerszym gronie łatwiej puścić kreta.
Jest spory problem, gdzie wsadzić Patryka Jakiego i z kim posadzić Terleckiego. Terlecki z racji historycznych kontaktów może siedzieć z najgorszą recydywą, bo tam wreszcie pomiędzy ludźmi o zakazanych gębach poczuje się jak wśród swoich.
Patryk Jaki prawdopodobnie będzie siedział razem z Glapińskim i Biereckim od SKOKów, by jako młodziak, pierwszy raz karany, czyli tzw. petka podszkolił się w liczeniu kasy.
Nowy rząd będzie miał spory problem z ilością osadzonych i podobno już teraz rozważany jest program penitencjarny pod hasłem CELA+
Krzysztof Skiba