Szukaj w serwisie

×
10 września 2023

Krzysztof Skiba: Bicie baby

Krzysztof Skiba

Krzysztof Skiba

Michał Adamczyk został zawieszony w pełnieniu obowiązków ze względu na bicie i zastraszanie swojej partnerki. Nie bądźmy dziećmi! Bicie kobiet i ich zastraszanie jest we współczesnej Polsce absolutnie dopuszczalne, a wręcz promowane. Nawet kobiety PiS, takie jak Premier Brocha Atrapa, czy Pyszałek Bożena Kitek nigdy nie protestowały, gdy dzielni kibole i policja, bili kobiety na ulicach, bo uważają, że dopóki ich nikt nie bije po ryju i kasa się zgadza, to absolutnie wszystko jest w porządku.

Stała się rzecz niesłychana i oburzająca!

Gwiazda TVP, szef programów informacyjnych, redaktor Michał Adamczyk został zawieszony w pełnieniu swoich ważnych obowiązków, ze względu na... bicie pięściami po twarzy i zastraszanie swojej partnerki. Onet opublikował kulisy sprawy sądowej sprzed dwudziestu lat i wybuchł skandal.

Pan redaktor nie tylko bił po twarzy, ciągnął za włosy, zastraszał, ale także okradł swoją partnerkę. Skandalem jest oczywiście nie zachowanie redaktora (które przecież mieści się w standardach PiS), ale pozbawienie widzów TVP możliwości przekazywania profesjonalnych kłamstw i rzetelnie przygotowanych przez redaktora bajek oraz pomówień.

Nie bądźmy dziećmi! Bicie kobiet i ich zastraszanie jest we współczesnej Polsce absolutnie dopuszczalne, a wręcz promowane.

Policjanci z grupy specjalnej CHAOS, którzy bili pałkami teleskopowymi uczestniczki pokojowej manifestacji w trakcie Strajku Kobiet, nie tylko, że nie otrzymali żadnych upomnień czy kar, ale dostali za ten bohaterski czyn wysokie premie.

Policjant, który złamał rękę młodej dziewczynie na demonstracji, także był promowany i awansowany. Inny, który zaatakował gazem pieprzowym fotoreporterkę Wyborczej, również mógł liczyć jedynie na awanse, premie i pochwały władzy.

A gentleman wszechczasów, obśliniający dłonie kobiet poprzez wyrywanie im kończyn górnych ze stawów, czyli Dziad Żoliborski zwany Prezesem, chciał w czasach natężenia kobiecych demonstracji, wprowadzić wojsko na ulice. Zamiast kwiatków miał dla "naszych drogich pań" czołgi i tylko Mateusz, go powstrzymał w ostatniej chwili i przekonał, że to się per saldo nie opłaci.

Przypomnijmy, że radny PiS, z Bydgoszczy Rafał P. który maltretował swoją żonę, mimomimo że prawomocnym wyrokiem sądu, został za to skazany na dwa lata bezwzględnej odsiadki, uniknął kary i nie siedział w pierdlu nawet kilku godzin, bo ochroniły go mocarne wpływy polityczne.

Nawet kobiety PiS, takie jak Premier Brocha Atrapa, czy Pyszałek Bożena Kitek nigdy nie protestowały, gdy dzielni kibole i policja, bili kobiety na ulicach, bo uważają, że dopóki ich nikt nie bije po ryju i kasa się zgadza, to absolutnie wszystko jest w porządku.

W Polsce jest długa tradycja bicia kobiet, o czym świadczy słynne, ludowe przysłowie, że gdy się kobiety nie bije, to jej wątroba gnije.

W samej TVP ta tradycja kultywowana jest od lat, czego przykładem, chociażby słynny redaktor Łukasz Sitek z TVP Gdańsk, który pijany bił się nie tylko z kolejarzami i funkcjonariuszami SOK, ale także ofiarnie i regularnie naparzał swoją partnerkę.

Wyrzucenie go z telewizji, odbyło się z wielką szkodą, dla jakości przekazu medialnego, bo nikt tak pięknie, jak on, nie komentował rzeczywistości w bajkowych magazynach Michała Rachonia.

Prosimy zatem władzę TVP, o przywrócenie do pracy redaktora Adamczyka, bo zarzuty sprzed lat i to za bicie baby, która pewnie sobie na to zasłużyła, nie licują z postawą prawdziwych, twardych mężczyzn.

Na udawanie kulturalnych miękiszonów jest już o wiele za późno. Dał Wam przecież przykład Ziobro jak być twardym, mimo głosu kastrata.

Krzysztof Skiba



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o: