Szukaj w serwisie

×
3 grudnia 2017

Roman Giertych: Furia dziennikarzy PiS

Roman Giertych

Roman Giertych

Szanownym dziennikarzom pisoidalnym, którzy zaczęli dostawać piany na Kronikę Dobrej Zmiany życzę miłej lektury i radzę przed przeczytaniem wziąć relanium. Rzeczywistości to nie zmieni, ale pomoże ją przetrwać

 

Dzisiaj równocześnie wpolityce, Sieci i Dorzeczy postanowiło zaatakować spotkanie promocyjne "Kroniki Dobrej Zmiany". Ich zarzutem jest to, że w spotkaniu uczestniczyli "sami swoi", czyli Sikorski, Schnepf, Celiński i Nałęcz. A ja przecież publicznie zapraszałem Macierewicza, Kaczyńskiego i Kurskiego.

Kaczyński nie przyszedł chyba dlatego, że zapowiedziałem, że będzie siedział koło Sikorskiego, ale że nie wolno mu go po rękach całować.

Kurski nie przyszedł gdy się dowiedział, że zamiast siedzieć u podnóżka prezesa, to w związku z jego brakiem będzie siedział u podnóżka Nałęcza.

A Macierewicz nie przyszedł, gdy się dowiedział, że spotkania nie rozpocznie apel smoleński.

I tak idea pluralizmu na spotkaniu upadła. Zostali tylko przeciwnicy PiS, ale za to poziom debaty nie podupadł.

Szanownym dziennikarzom pisoidalnym, którzy zaczęli dostawać piany na "Kronikę Dobrej Zmiany" życzę miłej lektury i radzę przed przeczytaniem wziąć relanium. Rzeczywistości to nie zmieni, ale pomoże ją przetrwać.

 

Roman Giertych



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję