Szukaj w serwisie

×
21 marca 2021

Roman Giertych: Bajka dla pana Obajtka

Roman Giertych

Roman Giertych

Panie Prezesie! Niech na każdej stacji Orlen rozdają tę bajkę, a może ktoś w nią uwierzy?

 

Dawno, dawno temu za siedmioma górami, za siedmioma lasami żył sobie Daniel - włodarz grodu zwanego Pcimiem.

Daniel Obajtek. Fot. wikipedia

Troszczył się dobry włodarz o swoich poddanych szczerze i wielką miłością był przez nich darzony. Szczególnie wujostwo swe kochał. Wuj kiedyś poradził mu: bądź dobry dla ludzi. Gdy wychodził więc Daniel na rynek lub przechodził przez miejscowe trakty kmiecie kłaniali się mu w pas i życzenia najlepsze słali na jego widok.

Pewnego razu włodarz ten wyszedł z kasztelanii, aby rozprostować kości. Przed bramą zobaczył bezdomnego. Podszedł do niego, ulitował się i dał mu kupon na obiad w miejscowej karczmie. Bezdomny żebrak wzruszył się do łez. Gdy zjadł pyszną grochówkę ze schabowym zaraz udał się do rejenta i na włodarza przepisał swój dom, w którym nie mieszkał, bo lubił życie bezdomnego. I taka historia powtarzała się każdego dnia przez dwa tygodnie. Bezdomni z tej krainy ustawiali się w kolejki, aby miłosierdzia włodarza zażyć, schabowego skosztować i z wdzięczności majątek swój przepisywali na niego. Niestety wkrótce po tych pięknych wydarzeniach wszyscy zmarli.

I tylko temu nieszczęściu przypisać należy, że gdy podniosły się głosy, skąd u Daniela taka obfitość dóbr wszelkich, nie zaświadczyli o prawdzie.

Panie Prezesie!

Niech na każdej stacji Orlen rozdają tę bajkę, a może ktoś w nią uwierzy?

Roman Giertych



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję