Szukaj w serwisie

×
18 lipca 2017

Międzynarodowy apel do Antoniego Macierewicza. Minister „podważa rządy prawa”

Osiem organizacji walczących o wolność słowa apeluje do ministra Antoniego Macierewicza o zaniechanie oskarżeń pod adresem Tomasza Piątka, autora książki „Macierewicz i jego tajemnice”.

Antoni Macierewicz. Fot. Źródło: dw.de

Autorzy listu wyrażają zaniepokojenie z powodu zawiadomienia, jakie szef MON złożył do prokuratury w sprawie dziennikarza. Informuje on w nim organy ścigania o „możliwości popełnienia przestępstwa przez Tomasza Piątka”. Departament wojskowy Prokuratury Krajowej zbada – zgodnie z wolą ministra – czy Piątek nie dopuścił się „stosowania przemocy i groźby wobec funkcjonariusza publicznego w celu podjęcia lub zaniechania czynności służbowych” oraz „publicznego znieważania i poniżenia konstytucyjnego organu Rzeczpospolitej Polskiej”. Za czyny te grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Minister „podważa rządy prawa”

Sygnatariusze listu to przedstawiciele organizacji walczących o wolność mediów, w tym Reporterów Bez Granic i Europejskiej Federacji Dziennikarzy.

Ich zdaniem nie ma przesłanek do tego, by sprawą książki napisanej przez osobę cywilną zajmował się departament wojskowy. Autorzy listu podkreślają, że walcząc z krytycznymi opiniami na swój temat, minister Macierewicz podważa rządy prawa, pokazując światu bardzo nadszarpnięty wizerunek swego kraju i obnażając „brak respektowania wolności mediów” w Polsce.

Ofensywa przeciw wolności mediów

Przedstawiciele ośmiu organizacji podkreślają, że „podobnie jak wszyscy obywatele, ministrowie rządu mają do dyspozycji wszelkie możliwe środki, jeśli chcą dyskutować o błędnych ich zdaniem oskarżeniach”, które padają pod ich adresem.

Wedle autorów listu próby „zastraszenia” dziennikarza to część szerszej, trwającej już od dwóch lat, „ofensywy przeciwko wolnościom w Polsce, która może się jeszcze zaostrzyć w związku z propozycją kontrowersyjnej reformy systemu prawnego”.

Oczy świata skierowane na Polskę

Pauline Adès-Mével, odpowiedzialna za monitoring wolności mediów w UE i na Bałkanach, uważa sprawę Tomasza Piątka za „jedno z „kulminacyjnych wydarzeń ostatnich dwóch lat” w sferze wolności mediów oraz „kolejny dowód na to, że władze naruszają reguły państwa prawa”.

W rozmowie z Deutsche Welle Adès-Mével wyraziła nadzieję, że ten list uświadomi polskiemu rządowi, iż oczy świata są teraz skierowane na Polskę, także w kontekście dyskutowanej właśnie reformy sądownictwa.

 

Monika Sieradzka, DW Warszawa / Redakcja polska 

 

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję