Szukaj w serwisie

×
12 sierpnia 2017

Magdalena Środa: Kaczyński i Macierewicz dobrze czuliby się w spektrum możliwości lidera Korei Północnej

Uważnie przyglądam się wieściom z Korei Północnej. Jak w soczewce bowiem skupiają się tam wszelkie cechy ustrojów despotycznych. Można by nawet powiedzieć, że to śmieszna karykatura takich ustrojów, gdyby nie to, że sytuacja jest wybitnie niebezpieczna.

Korea Północna jest dobrą okazją dla refleksji o tym co jest obecnie (i zawsze) zagrożeniem dla świata.

Bynajmniej nie są to globalne kryzysy, lecz pewien typ mężczyzny: narcystycznego, wylęknionego (bo rozdęty militaryzm jest z reguły wynikiem tchórzostwa jakiegoś lidera), psychopatologicznego, kogoś, kto nie ma żadnej potrzeby komunikacji z innymi ludźmi lub panicznie się ich boi. Boi się też realnego życia, dlatego żyje w świecie mitów lub utopii. I zawsze marzy o własnej nieśmiertelności.

Gdy tak patrzę na Kim Dżong Una myślę o Polsce.

Macierewicz i Kaczyński dobrze czuli by się w spektrum możliwości, które daje dziś liderowi Korea Północna. Z nikim nie trzeba rozmawiać, nikt niczego nie kontroluje, media w jednym ręku, wydatki na wojsko - nieograniczone, podziw ludu zapewniony no i ten czerwony guziczek, który można wcisnąć gdy ego przywódcy nie jest dość doceniane...

 

Magdalena Środa



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję