Szukaj w serwisie

×
26 sierpnia 2021

Roman Giertych do A. Macierewicza: Pół miliona złotych piechotą nie chodzi!

o słyszeliśmy o prześwietnym planie kierowanej przez Pana Podkomisji, aby pozostały nam jeszcze samolot TU-154 użyć do nalotu na brzozę i udowodnić w ten sposób, że samolotowi drzewa nie są straszne.

List do Antoniego Macierewicza
Szefa Podkomisji ds. Wyjaśniania Zamachu Smoleńskiego i wiceprezesa PiS.

Szanowny Panie Pośle!

Już dawno słyszeliśmy o prześwietnym planie kierowanej przez Pana Podkomisji, aby pozostały nam jeszcze samolot TU-154 użyć do nalotu na brzozę i udowodnić w ten sposób, że samolotowi drzewa nie są straszne.
Dzisiaj jednak wypłynęła kwota jaką ponoć oferowaliście Państwo pilotom za udział w tym zbożnym eksperymencie.

Ho, ho, ho! Pół miliona złotych piechotą nie chodzi!

Jakże wszystkim żal, że nie znalazł się wsród naszych pilotów godny następca kamikadze i nie podjął się dla Pana dokonać tego eksperymentu. Myśląc jakby rozwiązać ten problem wpadłem na pomysł, który może kogoś przekona. A jakby tak Pan skusił pilota tym, że wystarczy aby wystartował i naprowadził Pana za sterami na tę brzozę, a potem wyskoczy sobie na spadochronie?

Panie Pośle! Taką odwagą zyskałby Pan nieśmiertelną sławę na całym świecie! Na Madagaskarze by o Panu czytano, na Kiribati, w Papui Nowej Gwinei Papuasi podziwialiby Pana jak na przodzie żelaznego ptaka przystępuje Pan do koszenia samolotem lasu! Nasi wrogowie wiedząc, że Polska ma tak odważnych synów drżeliby ze strachu, a imigranci szerokim łukiem omijaliby naszą Ojczyznę na wieść, że szefem MON-u był człowiek, którego stać na taki czyn!

Tak więc do dzieła! Niech Pan podczas negocjacji wspomni pilotom o tym spadochronie, to od razu się zgodzi któryś.

Zawsze życzliwy,
Roman Giertych

PS Według mnie nawet ten pomysł biegłych o Pana niepoczytalności nie przekona. Musi Pan wymyśleć coś mocniejszego.



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o: