Szukaj w serwisie

×
11 maja 2020

Wielka Brytania znosi część ograniczeń

Brytyjski premier Boris Johnson przedstawił w niedzielę wieczorem plan stopniowego i warunkowego znoszenia w Anglii ograniczeń wprowadzonych w celu zatrzymania epidemii koronawirusa.

Boris Johnson Fot. Źródło: gov.uk

- To nie jest czas, aby po prostu zakończyć zamknięcie w tym tygodniu. Zamiast tego podejmujemy pierwsze ostrożne kroki, aby zmodyfikować nasze działania - powiedział Johnson w wieczornym przemówieniu telewizyjnym.

Pięciostopniowy system

W ramach przedstawionego planu uruchomiony zostaje pięciostopniowy system wskazujący zagrożenie koronawirusem, w ramach którego najwyższy, piąty poziom oznacza, że służba zdrowia nie jest w stanie sobie poradzić ze skalą epidemii, a najniższy - że choroby nie ma w kraju.

Jak powiedział Johnson, dzięki podejmowanym przez ostatnie dwa miesiące wysiłkom Wielka Brytania przechodzi obecnie z poziomu czwartego na trzeci. Poziom zagrożenia będzie mierzony przy pomocy współczynnika transmisji wirusa (obecnie jest między 0,5 a 0,9) oraz liczby nowych przypadków.

Od poniedziałku łagodzenia ograniczeń

W pierwszym etapie łagodzenia ograniczeń, od poniedziałku, do pracy będą mogły wrócić te osoby, które nie mogą pracować z domu, ale powinny one unikać transportu publicznego. Johnson wskazał, że chodzi m.in. o osoby zatrudnione w budownictwie czy przemyśle, ale dodał też, że firmy dostaną wytyczne, w jaki sposób zapewnić bezpieczeństwo w miejscu pracy.

Zniesione zostanie ograniczenie jednego wyjścia

Natomiast od środy zniesione zostanie też ograniczenie jednego wyjścia z domu dziennie w celu uprawiania aktywności fizycznej.

Od 1 czerwca otwarte mają być szkoły podstawowe oraz sklepy

W następnym etapie - nie wcześniej niż 1 czerwca - otwarte mają być szkoły podstawowe oraz sklepy.

Od 1 lipca otwarte puby, restauracje i hotele

W kolejnym etapie - najwcześniej 1 lipca - niektóre puby, restauracje i hotele, choć będą one musiały wprowadzić ograniczenia w celu utrzymywania dystansu społecznego.

Johnson zastrzegł, że przejście do kolejnego etapu będzie warunkowe i jeśli ponownie zacznie wzrastać liczba zakażeń, rząd nie zawaha się zaostrzyć ponownie ograniczeń.

- Przez cały ten okres najbliższych dwóch miesięcy nie będziemy kierować się jedynie nadzieją czy koniecznością ekonomiczną. Będziemy kierować się nauką, danymi i zdrowiem publicznym. Muszę jeszcze raz podkreślić, że to wszystko jest warunkowe, wszystko zależy od serii dużych "jeżeli" - powiedział.

Plan znoszenia ograniczeń dotyczy tylko Anglii. Rządy Szkocji, Walii i Irlandii Północnej, która mają kompetencje, by samodzielnie podejmować decyzje w tej kwestii, już wcześniej ogłosiły przedłużenie ograniczeń o kolejne trzy tygodnie, choć również nieznacznie je poluzowały (zwłaszcza odnośnie do wychodzenia z domu w celu aktywności fizycznej).

Dwutygodniowa kwarantanna

Zgodnie z wcześniejszymi spekulacjami prasowymi Johnson przekazał, że niedługo wszystkie osoby przyjeżdżające drogą powietrzną do Wielkiej Brytanii będą podlegały dwutygodniowej kwarantannie. Jak sprecyzowano później we wspólnym oświadczeniu brytyjsko-francuskim - nie będzie do dotyczyło pasażerów przylatujących z Francji. Johnson nie podał, od kiedy kwarantanna miałaby obowiązywać, ale brytyjskie media wskazywały w weekend, że byłby to koniec maja.

W Wielkiej Brytanii z powodu koronawirusa zmarło 31 855 osób, co jest drugą najwyższą liczbą na świecie - po Stanach Zjednoczonych.

Mimo że średnia dobowa liczba zgonów spada, jest wyraźnie wyższa niż w pozostałych państwach europejskich.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję