Szukaj w serwisie

×
16 sierpnia 2018

Adam Mazguła: Znowu faszyści maszerowali z PiS-owską milicją przez Warszawę

Adam Mazguła

Adam Mazguła

W godzinach wieczornych na budynku Garnizonu Warszawa wyświetlono hitlerowską swastykę. Na ulicach pokazały się pojedyncze flagi z tym samym znakiem. Czy to nie propagowanie symboliki faszystowskiej i nie powinno być ścigane z mocy prawa? Żadna myśl artystyczna nie uzasadnia obecności swastyki vis a vis Grobu Nieznanego Żołnierza

Około 50 fanatyków nacjonalistycznych z ONR i MW maszerowało przez najważniejsze ulice Warszawy w dniu Święta Wojska Polskiego.

Ich marsz torowały setki politycznych milicjantów Brudzińskiego. W ich obecności faszyści wznosili hasła rasistowskie, ale tradycyjnie, to nie ich, ale pokojowo protestujący antyfaszystów z białymi różami i bez butów pacyfikowali ”jojowcy”. To oni byli wynoszeni z blokad, często z niebywałą brutalnością, zatrzymywani i spisywani. Wszystko po to, by dalej dzielić społeczeństwo i bezcześcić groby naszych przodków walczących z tą morderczą zarazą.

Tymczasem, to ludzie blokujący faszystowskie marsze i niegodzący się na szerzenie ideologii, która wymordowała 6 milionów Polaków wyręczają organy ścigania.

PiS-owskie władze, a szczególnie Z. Ziobro i J. Brudziński prowadzą nas w otchłań otępienia narodowego nawet w tak oczywistych sprawach. Setki, a może i tysiące protestujących przeciwko marszom faszystów zostało spisanych i jest represjonowanych, ale nikt, kto wzywał do nienawiści, śmierci i wieszania na drzewach. Nawet takie publiczne nawoływanie do przemocy i rasizmu jak ostatnio zaprezentował niejaki Międlar na wrocławskim rynku nie spotkały się z zarzutami organów ścigania. Nie rozpoznano nikogo z marszu narodowców i propagowaniu rasistowskich haseł w dn. 11 listopada w Warszawie i w wielu innych miejscach prezentacji ONR i MW ostatnich dwóch lat.

Takie działania upoważniają mnie do stwierdzenia, że PiS-owska władza współorganizuje i wspiera faszystów.

Szczególnie Zbigniew Ziobro i Joachim Brudziński są zaangażowani w rozwój nacjonalizmu w Polsce. Upolitycznili oni prokuraturę i policję do szczytu paranoi, która ośmiesza ich aktywność w prześladowaniu zakładających na pomniki koszulek z napisem KONSTYTUCJA lub ścigania kobiety za napis PZPR na siedzibie PiS-owskiego urzędnika, który był członkiem tej partii. Skandaliczna kwalifikacja tego czynu, to jedno, a represje, to drugie.

Wspomnianą kobietę przetrzymywano na posterunku w kajdankach, rozbierano do naga, upokarzano i poniżano, aż w końcu zwolniono, po postawieniu jej zarzutu propagowania totalitaryzmu. Jednak rano odwiedzili ją mundurowi, którzy powołując się na donos, że jest u niej pobity człowiek, chcieli przeszukać bezprawnie jej dom.

To są metody obecnego reżimu.

Swoją drogą, chciałbym znać nazwisko tego wybitnego prokuratora od propagowania totalitaryzmu i nazwiska tych politycznych „jojowców”.

Widać, gdzie jest priorytet działania prokuratury i policji w PiS-owskim świecie. Dzisiaj mafie i organizacje przestępcze mogą działać do woli, bo prokuratura i policja zajmują się głównie niezadowolonymi obywatelami, którzy pokojowo protestują przeciwko gwałcicielom konstytucji.

Jeśli w tej skandalicznej sprawie i w wielu podobnych nie protestują inni prokuratorzy, to sygnał, że cała ta kasta Z. Ziobry zasługuje na określenia rodem z III Rzeszy.

15 sierpnia Warszawiacy skandowali hasło: „Faszyści i policja, jedna koalicja”, bo jak zrozumieć cele partii rządzącej, jeśli do zabezpieczenia marszu faszystów skierowano wielokrotnie więcej umundurowanych i nieumundurowanych funkcjonariuszy niż samych uczestników marszu.

Tymczasem w godzinach wieczornych na budynku Garnizonu Warszawa wyświetlono hitlerowską swastykę. Na ulicach pokazały się pojedyncze flagi z tym samym znakiem. Czy to nie propagowanie symboliki faszystowskiej i nie powinno być ścigane z mocy prawa? Żadna myśl artystyczna nie uzasadnia obecności swastyki vis a vis Grobu Nieznanego Żołnierza.

Hitlerowska flaga nad placem Piłsudskiego. Warszawa, 15 sierpień 2018. Fot. Twitter/Jan Śpiewak

Jak wynika z tych rozważań, władze PiS-owskich aparatczyków muszą odpowiedzieć za szerzenie faszyzmu w Polsce, bo to nazwa ich partii, jak żadna inna, kojarzy się dzisiaj z totalitaryzmem.

 

Adam Mazguła

 

 

Książka "Adam Mazguła - Żołnierz gorszego sortu" dostępna w księgarniach na terenie całej Polski i w systemie sprzedaży internetowej.

Dystrybutorem książki jest Ateneum

 

Na terenie Wielkiej Brytanii książkę można kupić po złożeniu zamówienia TUTAJ >>>

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o: