Szukaj w serwisie

×
6 kwietnia 2018

Eliza Michalik: Kaczyński postępuje teraz jak szantażysta, a szantażystom się nie ulega

Eliza Michalik

Eliza Michalik

Tak, wiem, że żeby mówić w Polsce otwarcie o pieniądzach, trzeba mieć odwagę, ale od kogo mamy jej wymagać, jeśli nie od przywódców?

 

Posłowie i inni urzędnicy państwowi powinni zarabiać więcej, a nie mniej. Równocześnie powinno się zlikwidować korupcyjny system "nagród". W ten sposób można by osiągnąć dwa korzystne cele: ściągnąć do służby publicznej naprawdę dobrych specjalistów i wprowadzić przejrzystość wynagrodzeń.

Propozycja Kaczyńskiego, żeby pensje posłów zmniejszyć jest (oprócz tego, że to typowa dla niego małostkowa zemsta) przede wszystkim wyrazem paniki.

Tak, Kaczyński jest przerażony dołującymi sondażami, widzi, że to pewna tendencja, wie, że w PiS będzie narastać panika, a wenątrzpartyjne walki staną się naprawdę krwawe, wykręca więc swój stary numer: przerzuca walkę na teren wroga.

I teraz od reakcji opozycji zależy, jak dalej potoczy się gra. Jeśli zagłosuje za obniżkami, popełni poważny błąd: zatańczy jak każe prezes i pokaże że brak jej odwagi i kręgosłupa. Oraz, że bardziej zależy jej, by nie dać PiS-owi pretekstu do krytyki, niż na realnym załatwieniu palącej od dawna sprawy niskich wynagrodzeń w sektorze publicznym. A nie jest to sprawa błaha, bo prowadzi do wielu systemowych patologii.

Tak, wiem, że żeby mówić w Polsce otwarcie o pieniądzach, trzeba mieć odwagę, ale od kogo mamy jej wymagać, jeśli nie od przywódców? Nie wiem jak państwo, ale ja nie chcę liderów, którzy przyjmują reguły satrapy, zamiast dyktować własne, oparte na prawdzie. Po prostu. Prawdzie. (Tak, wiem, że to szok, ale ludziom trzeba mówić prawdę. I załatwiać pewne sprawy, a nie udawać, że się je załatwia).

Na koniec: warto sobie uświadomić, że w PiS obowiązuje kultura więzienna: każdy objaw namysłu, wrażliwości czy po prostu bycia człowiekiem uznawany jest za słabość i bez litości wykorzystywany przeciw frajerowi, który go okazał.

Żeby pokonać PiS trzeba być silnym, tyle, że w odróżnieniu od tej partii zdrową, prawdziwą siłą, zgodnie z prawem i w interesie ludzi. I taką siłę i zdecydowanie, w dobrej sprawie - rzetelności i uczciwości debaty publicznej - powinna teraz pokazać opozycja. Bo tylko tak, mówieniem głośno jak jest, także w kwestii wynagrodzeń polityków, i w każdej innej, wygra się Polskę.

Kaczyński postępuje teraz jak szantażysta, a szantażystom się nie ulega.



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję