Szukaj w serwisie

×
4 kwietnia 2021

Badania nad Biblią

Heike Mund

Heike Mund

W Ziemi Świętej wciąż pojawiają się biblijne znaleziska. Bez archeologii nie byłoby nawet możliwe określenie ich wieku.

Fragment Zwoju Psalmów (11QPsa) z groty 11 z transkrypcją (zarówno zwój jak i transkrypcję czytamy od prawej do lewej, od góry do dołu). Rękopisy z Qumran (zwoje znad Morza Martwego, rękopisy znad Morza Martwego i manuskrypty znad Morza Martwego) to zbiór dokumentów spisanych po hebrajsku, aramejsku i grecku, znalezionych w latach 1947–1956 w 11 grotach niedaleko ruin Kumran na Zachodnim Brzegu. Fot. wikipedia

Podczas nabożeństw w okresie Wielkanocy przypominana jest biblijna historia Męki Pańskiej. Opowiada o cierpieniu i śmierci Jezusa z Nazaretu. O tym, jak został on skazany przez Poncjusza Piłata na ukrzyżowanie. Spora część tej opowieści pochodzi z Nowego Testamentu, ale nie wszystko jest historycznie udowodnione.

Wykopaliska odsłaniają tylko fragmenty układanki

Historyk z Uniwersytetu w Goeteborgu, Gunnar Samuelson, w 2010 roku w ramach swojej pracy doktorskiej przestudiował wszystkie źródła greckie, łacińskie i hebrajsko-aramejskie, jakie udało mu się znaleźć, od Homera do pierwszego wieku naszej ery i stwierdził, że istnieje niewiele dowodów na to, że ukrzyżowanie było w starożytności powszechną metodą egzekucji.

I nawet, jeśli archeolodzy znaleźli wykuwane gwoździe ze śladami DNA, nie ma żadnych dowodów naukowych na to, że to właśnie Jezus został ukrzyżowany, a następnie złożony w miejscu, gdzie obecnie znajduje się Bazylika Grobu Pańskiego.

- Na temat szczegółów dyskutowano przez wieki- mówi Eric Meyers, archeolog i emerytowany wykładowca studiów judaistycznych na Duke University, w magazynie „National Geographic”. - Żaden poważny naukowiec nie wątpi, że ta historyczna postać istniała - twierdzi Meyers.

Biblia jako zbiór przypowieści

Historie biblijne pozostają często w sferze mitu religijnego i archeologicznie nie da się ich udowodnić. Na przykład, Jerozolima jest opisana w Biblii jako centrum wielkiego imperium króla Dawida. W rzeczywistości - jak podaje archeolog Israel Finkelstein w książce „Zapomniane Królestwo. Izrael i ukryte pochodzenie Biblii”- Jerozolima była wówczas „wsią zabitą dechami”.

I właśnie to sprawia, że wciąż pojawiają się nowe pytania i nowe podejście naukowe wobec Biblii. Dla jej światowych badaczy odkrycia archeologii są zatem ważnym wsparciem. Sprawdza ona fakty, materiały i znalezione przedmioty z czasów Jezusa pod kątem ich właściwego kontekstu historycznego.

Prowadzone przez dziesięciolecia wykopaliska archeologiczne na starówce w Jerozolimie ujawniły pozostałości starożytnych murów miejskich. To niespodziewane znalezisko dało nowe spojrzenie na czasy Starego Testamentu.

Przekazy ustne

Biblia ma pod tym względem swoją wartość naukową. – Można ją czytać jako księgę religijną, ale można ją też potraktować jako źródło archeologiczne – wskazuje Dirk Schmitz z Muzeum Rzymsko-Germańskiego w Kolonii. − Jeśli chce się zbadać warunki panujące w tamtym czasie, w okresie wielkanocnym, kiedy Jezus przychodzi do Jerozolimy, zostaje aresztowany i postawiony przed rzymskim namiestnikiem - to są to wszystko sytuacje, które znane są z zapisu historycznego – wyjaśnia ekspert. Według kolońskiego archeologa zapisy biblijne pojawiły się dopiero 50 do 60 lat po śmierci Chrystusa. – Wcześniej był to wyłącznie przekaz ustny. I znana jest zasada poczty pantoflowej, która zmienia te czy inne fakty. Oczywiście, jeśli przekaz pisemny powstał 200-300 lat później, to trzeba zadać sobie pytanie, jak dalece odpowiada on prawdzie historycznej. Takie historie zawsze są podkoloryzowane i nie mają obiektywnego charakteru.

Starożytne mury miejskie z okresu bizantyjskiego i czasów Heroda. Fot. dw.de

Rzekome fałszerstwo jednak orginałem?

Ponad 130 lat temu w Izraelu odkryto starożytne zwoje biblijne, które rzekomo znaleziono w jaskini nad Morzem Martwym. W 1883 r. żydowski handlarz starociami Wilhelm Moses Shapiro przedstawił czołowym ekspertom swoich czasów fragmenty trzech hebrajskich manuskryptów zapisanych na kawałkach skóry. W tym samym roku zaproponował kupno tych sensacyjnych znalezisk British Museum w Londynie. Jednak 15 zwojów zostało uznane za rzekome fałszerstwa, a znalezisko uległo zniszczeniu w pożarze. Shapiro, który już wcześniej został zdemaskowany jako fałszerz, odebrał sobie życie.

To, co z tego pozostało, to rzekomo tylko skopiowane znaki, opowiada biblista Idan Dershowitz, wykładowca i badacz w Szkole Teologii Żydowskiej na Uniwersytecie w Poczdamie. – Te znaki stanowiły tylko niewielką część oryginalnego manuskryptu. Ludzie stworzyli coś, co wyglądało jak jego fragment, ale nie byli wystarczająco skrupulatni, aby odtworzyć poprawnie każdą literę – wyjaśnia izraelski naukowiec.

Mimo to nadal wierzy w autentyczność tego biblijnego znaleziska i uargumentował to w artykule dla „New York Timesa”. – I wtedy znalazłem kolejną transkrypcję, która została wykonana przez samego Shapiro. Była naprawdę interesująca – mówi Dershowitz w wywiadzie dla DW. – Dzięki temu otrzymałem prawie cały tekst i mogłam go przestudiować. I nie wydawało mi się, żeby to była robota fałszerza.

Sensacja: nowo odkryte fragmenty Biblii

Na początku tego roku izraelscy archeolodzy po raz kolejny natrafili na wielowiekowe fragmenty starożytnego zwoju biblijnego. Znaleziska datowane są na około 132 rok n.e. podał prasie Israel Antiquities Authority w marcu. Sensacyjne znalezisko należy tym samym do najstarszych fragmentów biblijnych, jakie kiedykolwiek odnaleziono.

Nowo odkryte fragmenty Biblii zapisane są greckimi literami. –To nie jest tekst hebrajski, ale grecki – powiedział DW Wolfgang Zwickel, wykładowca Starego Testamentu i archeologii biblijnej na Uniwersytecie w Moguncji. – A więc tekst już wtedy został przetłumaczony. Greka była w tym czasie światowym językiem basenu Morza Śródziemnego. Hebrajskiego, oprócz uczonych w Piśmie, wtedy prawie nikt inny nie znał – wskazuje wykładowca.

Znalezisko w jaskini Qumran nad Morzem Martwym

Miejsce odkrycia nie jest nowe. To głęboko ukryta jaskinia niedaleko Morza Martwego, gdzie w XIX wieku odkryto również londyńskie znaleziska. W 1947 r. w skałach tego pustynnego regionu pasterze znaleźli także słynne „Zwoje z Qumran.” Nazwane tak zostały od miejsca, w którym je znaleziono - Jaskiń Qumran, które należą do najważniejszych odkryć archeologicznych XX wieku.

Jedna rzecz nie budzi wątpliwości naukowych i jest jednym z niewielu pewników dotyczących Starego Testamentu, podkreśla Dirk Schmitz z Muzeum Rzymsko-Germańskiego w Kolonii. – Biblia nie była w tamtym czasie, tj. 132 r. n.e. jedną z ważniejszych ksiąg. A chrześcijaństwo nie było ani religią państwową, ani szeroko rozpowszechnioną, było tylko jedną z wielu – podkreśla ekspert.

Projekt wykopalisk wokół starożytnych murów miejskich Jerozolimy wejdzie w nową fazę latem 2021 roku.

 

REDAKCJA POLECA

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o: