Szukaj w serwisie

×
26 września 2018

Andrzej Saramonowicz: Byłem molestowany przez księdza

Andrzej Saramonowicz

Andrzej Saramonowicz

 

Tak wyglądałem, kiedy w połowie lat 70. XX wieku byłem molestowany seksualnie - wraz z kilkudziesięcioma innymi chłopcami - przez proboszcza parafii Matki Bożej Królowej Polski na warszawskim Marymoncie, marianina księdza Olgierda Nassalskiego.

Wszystkie te wydarzenia opisałem długie szesnaście lat temu w tekście "Milczenie jest grzechem" (Przekrój, nr 19/2968 z 12 maja 2002 roku).

Po jego opublikowaniu doświadczyłem wielu przejawów obrzydliwej hipokryzji, z których najbardziej zapamiętałem:

1. paszkwil Michała Ogórka w Gazecie Wyborczej, mówiący, że opublikowaliśmy ten tekst z ówczesnym naczelnym Przekroju Romanem Kurkiewiczem wyłącznie po to, by podnieść nakład tygodnika;

2. całkowite milczenie ze strony Kościoła Katolickiego (mimo deklaracji, że złożę szczegółowe wyjaśnienia i podam listę wielu osób, które również padły ofiarą molestowania);

3. potępienie ze strony Rady Etyki Mediów za "złamanie norm uczciwości dziennikarskiej".

Mam nadzieję, że dziś ani Kościół, ani "obywatelskie media" ani żadne ciała mające słowo "etyka" w nazwie, nie ośmielą się już wejść w haniebny alians, gdy inne osoby w Polsce zechcą opowiedzieć o swojej krzywdzie, jakiej doznały ze strony polskich duchownych.

PS Proszę media, które - jeśli zechcą do mnie w tej sprawie dzwonić z pytaniem, jak było - by tego nie robiły, dopóki wcześniej nie przeczytają mojego artykułu z 2002 roku.

Andrzej Saramonowicz



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję