Szukaj w serwisie

×
19 stycznia 2018

Adam Mazguła: Dzicza kpina z wojska

Adam Mazguła

Adam Mazguła

Nowe zadanie wojska? 16 Dywizja Zmechanizowana otrzymała zadanie poszukiwania po lasach padłych dzików. I, jak twierdzą dziennikarze, otrzymała gumofilce oraz środki na kleszcze i poszła w las. Prasa kpi, że są bez map, że się boją, że się zgubią, że nie trzymają w lesie tyraliery itd. Ja więc pytam, kto, do cholery, wziął łapówę albo może po prostu upadł głową na grabie zanurzone w szambie, żeby wymyślić takie zadania, takie traktowanie żołnierzy

 

Podła zmiana prześciga się w pomysłach na wykorzystanie wojska niezgodnie z jego przeznaczeniem. Pomysły polityków partii rządzącej na upodlenie żołnierzy nie mają końca. Problem w tym, że ich dowódcy nie protestują i ochoczo spełniają fanaberie odlotów smoleńskich.

Po wojnie, po wielkim boju o Polskę, który wygraliśmy tylko połowicznie, wojsko zostało skierowane do prac polowych, do odbudowy kraju, bo taka była potrzeba chwili.

Po pierwszych wolnych wyborach pełniłem funkcję szefa sztabu 25 Pułku Zmechanizowanego w Opolu. Władza postanowiła reformować tę jednostkę, bo, według niej, nie było sensu inwestowania w jej zdolność bojową; wysłano więc żołnierzy do półrocznych prac na rzecz gospodarki narodowej w rejon Konina. W praktyce pracowali fizycznie w gospodarstwach rolnych i firmach budowach za jakieś grosze, czyli stanowili darmową siłę roboczą na rozkaz, dla rzutkich przedsiębiorców.

Potem nastał czas normalności, tylko środków do szkolenia oraz pieniędzy na sprzęt było ciągle mało.

Dzisiaj wojsko znowu wykonuje prace za wiele formacji, które nie dają sobie rady, mimo że nie należy to do jego obowiązków. Zabezpieczanie logistyczne katolickich pielgrzymek, przewozy pomników, koncerty dla oligarchy Rydzyka, zbiórki pieniędzy dla Caritasu, robienie tła z generałów do zdjęć polityków, niezliczone pokazy dla wszystkich, kto tylko sobie tego zażyczy, to już obecny obraz stały naszej armii. Jednak to nie koniec.

Ostatnio moją uwagę przykuło nowe zadanie wojska. Tą atrakcją jest poszukiwanie po lasach padłych dzików. 16 Dywizja Zmechanizowana otrzymała takie zadanie i, jak twierdzą dziennikarze, otrzymała gumofilce oraz środki na kleszcze i poszła w las. Prasa kpi, że są bez map, że się boją, że się zgubią, że nie trzymają w lesie tyraliery itd.

Ja więc pytam, kto, do cholery, wziął łapówę albo może po prostu upadł głową na grabie zanurzone w szambie, żeby wymyślić takie zadania, takie traktowanie żołnierzy?

Koła łowieckie płacą dzierżawy za obwody, na których mają prowadzić gospodarkę łowiecką, a zatem w imieniu państwa zarządzają zwierzyną, która jest własnością tego państwa. Lasy Państwowe i służby weterynaryjne są w tej dziedzinie jak najbardziej właściwe. Znalazłyby się również w tym zakresie zadania dla samorządów i organizacji pozarządowych. Ale wojsko?!

Tak więc myśliwi są od strzelania i zabijania, dokarmiać już nie muszą, bo pogoda pomaga, a do poszukiwania zwierzyny są posłuszni "niewolnicy w mundurach". Jak się nie ma pomysłu ani środków na szkolenie wojska, to trzeba mu znaleźć zajęcie.

Oceniam to przedsięwzięcie władz jako kompromitację dla nich samych, ale i dla dowódców wojskowych. Każdy z wysłanych tam żołnierzy wykonuje polecenia jakichś strażników leśnych, cywilnych nadzorców w myśliwskich mundurach; jest to przedmiotem kpin - dla wszystkich, w tym i dla prasy.

Ta kpina i odzieranie polskiego wojska z honoru - to specjalność podłej zmiany.

Panowie generałowie! Dość tej kompromitacji!

 

Jeśli nie umiecie dowodzić, jeśli nie umiecie dbać o wojsko i jego dobre imię, o wizerunek każdego żołnierza, to nie nadajecie się na dowódców.

Zapiszcie się do PiS-u, będziecie wtedy mogli poniżać ludzi do woli.

Jednak dopóki nosicie mundury żołnierza polskiego, to albo stańcie na straży jego honoru, albo, do cholery, wynocha!

 

Adam Mazguła

 

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję