Szukaj w serwisie

×
5 marca 2016

Nie masz czasu na naukę angielskiego? Te podpowiedzi są dla Ciebie

Cierpisz na wieczny brak czasu? Wciąż odkładasz naukę języka na później? ? Nie jest to dobra wymówka. Są sposoby na to, by naukę języka łatwo wprowadzić do grafiku

Talent do języków posiada każdy – w końcu każdy lepiej czy gorzej posługuje się przynajmniej językiem ojczystym. Zajęty pracą nie masz już tyle czasu na naukę nowego języka, ile miałeś, gdy byłeś dzieckiem, ale poniższe porady pomogą ci odkryć kilka być może dotąd niewykorzystanych możliwości.
 


Użyj nawyków, które już posiadasz. Całe nasze życie i tak odbywa się w języku – więc dlaczego nie może to być język obcy, którego akurat się uczysz?

1. Wykorzystaj czas przeznaczony na dojazd do i z pracy

Co robisz podczas codziennych dojazdów autobusem, metrem czy tramwajem? Jeśli pracujesz albo czytasz, niech ci będzie odpuszczone, ale zamiast patrzeć mętnym wzrokiem przez okno lub esemesować, lepiej zainstalować na telefonie albo tablecie program do nauki języków obcych (np. darmowy Anki lub jeden z wielu programów oferowanych komercyjnie na każdy sprzedawany obecnie sprzęt). Dla wielu z nas oznacza to dziennie około dwóch godzin nauki bez ponoszenia dodatkowych nakładów czasowych i finansowych.

Dodatkowo, jeśli znasz doskonale swój telefon, przestawienie w nim języka na obcy na pewno nie zaszkodzi.

2. Miej słówka w zasięgu wzroku

Brzmi jak wariactwo, ale działa. Oklej wszystkie sprzęty w domu karteczkami z nazwami w języku obcym. Odkręcając co dzień rano tap, by woda spływała do basin, popijając coffee czy też otwierając fridge, chcąc nie chcąc zapamiętamy te terminy. Podobnych tricków możesz spróbować w pracy, ale uważaj, żeby nadmiar żółtych karteczek nie przeszkadzał ci w codziennych obowiązkach.

3. Niech szkoła przyjdzie do ciebie

Każdy czasem potrzebuje nauczyciela, który pokieruje pracą z językiem i poprawi błędy. Zdarza się, że czas, jaki należy poświęcić na dojazd do szkoły językowej, czy niekorzystne godziny kursów uniemożliwiają naukę pod okiem specjalisty. Może zatem lepiej umówić się z nauczycielem u siebie w domu?

W dużych miastach można przebierać w ofertach. Wiele szkół i firm szkoleniowych wysyła swojego nauczyciela pod wskazany adres. Możesz też przejrzeć ogłoszenia prywatne: rdzenni użytkownicy języka (native speakers), studenci filologii, nauczyciele, wykładowcy – do wyboru, do koloru. W mniejszej miejscowości czasem wystarczy dogadać się z nauczycielem z miejscowej podstawówki.

4. Zaprzyjaźniej się z obcokrajowcem

Wiele zależy od tego, na jaki język się zdecydujesz, ale jeśli jest to język używany przez wielu mieszkających w Polsce cudzoziemców, możliwości są niesamowite. Znając już kilka podstawowych fraz z tureckiego czy wietnamskiego, wyskocz w przerwie obiadowej z koleżankami i/lub kolegami na kebab albo kurczaka na ostro. Znajomi z pracy na pewno będą pod wrażeniem, a właściciel lokalu spojrzy na ciebie jak na swojego. Zaglądaj częściej i testuj nowo poznane słówka – przy odrobinie szczęścia konwersacja szybko wyjdzie poza „ryż czy makaron”, a ty zdobędziesz możliwość poznania kultury z pierwszej ręki.

Z angielskim to raczej nie przejdzie, nawet jeśli masz pod bokiem dobry pub, gdzie Szkot nakłada haggis. W Polsce jednak 30 proc. osób tak czy inaczej po angielsku mówi, więc nie robi to takiego wrażenia.

5. Rozrywka

Skoro już idziesz do kina albo planujesz obejrzenie filmu na DVD, postaraj się wybrać film w języku, którego się uczysz. I oczywiście nie w wersji z lektorem, a z napisami. Angielskim w Europie (poza państwami, w których jest on językiem urzędowym) najlepiej władają w krajach skandynawskich, Holandii, Słowenii i Portugalii. Dlaczego w Portugalii, a nie Hiszpanii, dlaczego w Słowenii, a nie w Polsce? W tych krajach telewizja od zawsze pokazuje hollywoodzkie (i nie tylko) produkcje z napisami. W efekcie większość społeczeństwa przyswaja język mimowolnie. W erze DVD i telewizji cyfrowej, kiedy możesz sam wybrać wersję filmu, lepiej postawić na napisy.

6. Wakacje

Planując urlop, myśl o języku, którego się uczysz. Jeśli uczysz się włoskiego albo hiszpańskiego, wybór wydaje się oczywisty. Angielski (na podstawowym poziomie) możesz ćwiczyć praktycznie wszędzie. Nie musisz odcinać się od polskich znajomych, ale staraj się trzymać w międzynarodowym towarzystwie, gdzie z konieczności będziesz posługiwał się językiem obcym.

Pamiętaj też, aby sprawdzić, w jakich krajach mówi się w danym języku (oprócz tego najbardziej znanego). Jeśli uczysz się rosyjskiego, nie musisz jechać do Moskwy – równie dobrze możesz wybrać świetną pogodę i doskonałe plaże na Krymie (ponieważ Krym jest częścią Ukrainy, z polskim paszportem nie potrzebujesz nawet wizy). Angielski jest drugim oficjalnym językiem Malty, a francuskim biegle władają Marokańczycy i Tunezyjczycy.

Źródło: Forbes

 

 

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję