Manuela Gretkowska
Wolności coraz mniej. Wolne kobiety są nielegalne, demokracja zniszczona.
NA WALENTYNKI SZARY VOGUE I CZARNA VOUGA
To nie okładka, to plakat Polski. Fotografowanej na tle ruskiego pałacu przez niemieckiego fotografa. Mapa położenia kraju.
U góry smog, trucizna z kościelnego nieba. W dole horror paranoi politycznych spisków.
(Czarną Wołgą mieli porywać dzieci sataniści, Żydzi, wampiry, zakonnice ). Po środku pozują smutne kobiety, w kraju nieszczęśliwych kobiet.
Kokieteria kolorem, seksem byłaby żenująca. Klasa jest zawsze adekwatna do sytuacji, więc Vouge w stylu szarego samizdatu i czarna Vouga horroru. Bo wolności coraz mniej. Wolne kobiety są nielegalne, demokracja zniszczona.
Dzisiaj, jednocześnie z pierwszymi numerami pisma rozkładanymi na półkach, o 6 rano, wyprowadzono z domu, skutego kajdankami Frasyniuka. Za stawianie oporu obywatelskiego.
Wypuszczono go dwie godziny później. Walentynkowa, sado-maso randka zorganizowana przez prokuraturę.
Okładka polskiego Vogue - odtrutka na bezguście silikonu, Dupaju, tandetę przepychu. Wiadomo kto za tym stoi - Stalin, patron Pałacu Kultury. Najgorszy lewak świata.
Mądra lewaczka Rubik edukuje, a głupi rząd rujnuje oświatę. Zmiana ról, więc chciałabym zobaczyć minister edukacji narodowej Zalewską w bieliźnie na rozkładówce. W narodowych stringach.