Okazało się, że p. Duda w istotnym stopniu pisowskie pomysły zawetował. To oznacza konflikt w PiSie, klęskę Kaczyńskiego i upokorzenie p. Szydło („nie cofniemy się ani o krok”). To oznacza ogromny sukces młodych ludzi, od których zależy, czy uznają, że osiągnęli swój cel i obronili niezależność sądów, czy też będą walczyć dalej pod hasłem – „Dość PiSu!”. Walczyć aż przestanie demolować nasz kraj grupa ludzi łapczywa na władzę, pieniądze i stanowiska. Walka o Polskę moim zdaniem się nie kończy, a raczej zaczyna i w tej walce o przyszłość naszej Ojczyzny decydującą rolę odegrają młodzi ludzie, którzy dziś mają swój wielki dzień.
Stefan Niesiołowski