Reuters/szym
Grupa Wagnera najwyraźniej zwróciła się przeciwko władzom w Moskwie i przeciwko dowództwu regularnej armii Federacji Rosyjskiej. Wagnerowcy mieli zająć ważne obiekty wojskowe na południowym-zachodzie kraju.
In a 1973 lecture Sir Michael Howard discussed surprise, noting “this is an aspect...which needs to be studied above all others in the Armed Forces: the capacity to adapt oneself to the utterly unpredictable, the entirely unknown. Today, another surprise. 1/25🧵 pic.twitter.com/ovBcPaCuxq
— Mick Ryan, AM (@WarintheFuture) June 24, 2023
Niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaktualizowało swoje zalecenia dotyczące podróży do Rosji. Jak czytamy, w związku z aktualną sytuacją powinno się unikać pobytu na obszarach objętych już wcześniejszymi ostrzeżeniami, a zwłaszcza w Rostowie nad Donem i w okolicach. „W Moskwie powinno się z dużym marginesem omijać obiekty państwowe, a zwłaszcza wojskowe. Powinno się unikać centrum miasta” - napisano w komunikacie.
Grupa Wagnera atakuje
Rosja zmaga się obecnie z najpoważniejszym kryzysem politycznym od rozpoczęcia wojny przeciwko Ukrainie. Wykorzystywana w tej wojnie prywatna armia Jewgienija Prigożyna - tak zwana Grupa Wagnera, najwyraźniej zwróciła się przeciwko władzom w Moskwie i przeciwko dowództwu regularnej armii Federacji Rosyjskiej.
Grupa Wagnera, która walczyła na froncie ukraińskim, poinformowała w sobotę, że przekroczyła granicę z Rosją. Według źródeł w rosyjskich służbach bezpieczeństwa grupa przejęła kontrolę nad obiektami wojskowymi w mieście Woroneż, 500 kilometrów na południe od Moskwy. W internecie pojawiają się też filmy wideo mające pokazywać żołnierzy Wagnera w Rostowie nad Donem.
Brytyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że bojownicy Grupy Wagnera najwyraźniej obrali sobie za cel rosyjską stolicę.
Orędzie Putina
W zorganizowanym na szybko przemówieniu telewizyjnym prezydent Rosji Władimir Putin nazwał zachowanie armii Prigożyna buntem. Jak dodał każdy, kto podnosi broń przeciwko rosyjskiej armii, jest zdrajcą i zostanie ukarany. – Wszyscy, którzy świadomie weszli na drogę zdrady, którzy przygotowali zbrojne powstanie, którzy zdecydowali się na szantaż i metody terrorystyczne, zostaną niezwłocznie ukarani – mówił rosyjski prezydent. – Odpowiedzą zarówno przed prawem, jak i przed naszym narodem – dodał.
W Moskwie zaostrzono środki bezpieczeństwa. Na ulicach wprowadzono dodatkowe kontrole oraz zdecydowano się na środki towarzyszące zagrożeniu terrorystycznemu.
Jak zachowa się Gwardia Narodowa?
Eksperci brytyjskiego minsterstwa obrony klasyfikują konflikt między Kremlem a Prigożynem jako jedno z największych zagrożeń dla Federacji Rosyjskiej w ostatnich latach. Teraz wiele zależeć będzie od reakcji rosyjskich sił bezpieczeństwa, przede wszystkim Gwardii Narodowej. Część rosyjskich sił zachowuje się do tej pory pasywnie.
All I’m seeing are posts claiming that Wagner, which is 50,000 troops, has turned on Putin.
— Paul Golding (@GoldingBF) June 24, 2023
The true picture is unclear right now.
I will endeavour to fully investigate. #Moscow #Prigozhin #Russia #Wagner pic.twitter.com/DjVQnp24fK
W swoim przemówieniu Putin apelował do Grupy Wagnera o zakończenie konfliktu. – Potrzebujemy jedności wszystkich sił – mówił. Apelował do bojowników, aby nie brali udziału w działaniach przestępczych. – To, czego jesteśmy świadkami, to cios w plecy – powiedział.
Prigożyn atakuje rosyjskiego ministra obrony
W piątek wieczorem Prigożyn opublikował na komunikatorze Telegram nagrania, w których nazwał kłamstwem oficjalne powody dla rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Powiedział, że Ukraina wcale nie planowała wraz z NATO żadnego ataku na Rosję. – Wojna nie była potrzebna, by zdemilitaryzować albo zdenazyfikować Ukrainę – powiedział. W ten sposób podważył wersję głoszoną choćby przez Putina.
Prigożyn oskarżył też ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu o wydanie rozkazu zniszczenia Grupy Wagnera. Kreml odrzuca te oskarżenia.
REDAKCJA POLECA