Szukaj w serwisie

×
6 czerwca 2019

Dariusz Stokwiszewski: Nienawiść jednego człowieka jak jad zatruła Ojczyznę

Nie ma jednej Polski, bo tego nie chce pewien „mały” duchem i przymiotami człowiek, który swą wrodzoną i zakodowaną chyba genetycznie nienawiścią, zatruł serca i umysły Polaków. Zatruł jadem, który rozlał się jak toksyczna i nieuleczalna zaraza, i nie pozwala nam Polakom czuć się jedną wspólnotą narodową, którą łączy przecież ta sama kultura, historia, obyczaje, postrzeganie świata i chyba (czasem zaczynam w to wątpić) dążenia do własnego szczęścia i życia w bezpiecznym i stabilnym kraju.

Uczestniczka Powstania Warszawskiego, sanitariuszka Hanna Stadnik, która znała ojca braci Lecha i Jarosława Kaczyńskich, mówiła, że przestrzegał on przed oddaniem synom jakiejkolwiek władzy. W tvn24 mówiła: Rajmund Kaczyński był moim kolegą ze zgrupowania ‘Baszta’. Kiedy Lech Kaczyński został prezydentem Warszawy i gdy mu gratulowaliśmy, ojciec bliźniaków powiedział: „Moim dzieciom nie wolno dawać władzy. Zniszczą każdego, kto jest od nich lepszy, bo są złośliwi”! (Zródło: "Fakty po faktach" TVN 24). Nic dodać, nic ująć!

Na nieszczęście dla Polski, Jarosław Kaczyński (bo o nim mowa) dziwnym trafem zyskał w ciągu czterech ostatnich lat decydujący wpływ na wszystko to, co się dzieje w kraju. Osobiście uważam to za dramat! Biorąc jeszcze pod uwagę jego charakter; kłótliwość, brak woli do koncyliacji a wręcz przeciwnie, wywoływanie sporów zwykle niemających uzasadnienia, nie powinien pełnić żadnych odpowiedzialnych funkcji! Nie będąc także samemu jakąkolwiek wybitną postacią, gromadzi wokół siebie osoby o równie „niskich lotach”, których jedynym „atutem” jest nieograniczona spolegliwość wobec próżnego i aroganckiego „wodza” i jego kaprysów. Nie, żeby się z nimi fraternizował! On ich ma za kogoś gorszego i wykorzystuje czysto instrumentalnie, a jako człowiek bez jakiejkolwiek empatii i innych uczuć wyższych (to nie tylko moja opinia) pozbędzie się każdego z nich, kiedy przestaną być mu przydatni. Doświadczyło już tego wielu jego dawnych ludzi!

Tak dzieje się już od lat na wszystkich poziomach władzy. Polonista (wg mnie słaby) jest wiceministrem spraw wewnętrznych, „policjant ideologiczny PiS” dostał tekę ministra edukacji i szczególny przypadek, gdy siostra nowej minister Witek została inspektorem w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (była salową w domu dziecka). Nie zapominamy o techniku ogrodnictwa na fotelu marszałka Sejmu czy charakteryzatorze z tytułem technika na funkcji ministra w KPRM. Tak w uproszczeniu wygląda struktura państwa, w którym najbardziej przydatną cechą dla jakiegokolwiek kandydata jest jego spolegliwość wobec władz partyjnych! A zatem nie matura, a chęć szczera zrobi z ciebie oficjela pisowski działaczu. Nie ucz się, bo nie warto; szkoda czasu!

Na dodatek powszechnie przyjęta oraz obowiązująca w tzw. „dobrej zmianie” retoryka nienawiści, wszechobecne kłamstwa, populizm, judzenie na innych, ale też niszczenie ogromnego dorobku poprzednich pokoleń Polaków w tym: osłabianie pozycji Polski na arenie międzynarodowej, jej zdolności obronnych m.in. poprzez skłócenie się niemal ze wszystkimi i brak jakiejkolwiek wiarygodności, demontaż armii i niszczenie ludzi, którzy ośmielają się mówić prawdę. Nie mniej szkodliwe jest obsadzanie ważnych stanowisk w gospodarce narodowej (SSP) przez osoby zupełnie nieprzygotowane merytorycznie, o braku cech moralnych nie wspominając.

Tym, co w tym wszystkim najtragiczniejsze to polityczne korumpowanie społeczeństwa poprzez rozdawnictwo pieniędzy, na które państwa nie stać. Zafałszowywanie obrazu stanu finansów publicznych przez stosowanie różnych, niegodnych praktyk kreujących stan Polski niezgodny z rzeczywistością jest zbrodnią. To musi się zemścić i to w ciągu najbliższych dwóch, trzech lat. Na dodatek, wygrane (nie chcę tu analizować przyczyn) przez PiS i sprzymierzeńców wybory do PE spowodowały, że grupa niekompetentnych pod wieloma względami, pałających niechęcią do UE zasili skład jej parlamentu, gdzie nie mając ani znaczenia, dobrej woli, ani możliwości będzie szkodzić i jeszcze brać za to ogromne wynagrodzenie.

Temu wszystkiemu patronuje Jarosław Kaczyński, człowiek który (gdyby państwo było w pełni demokratyczne i sprawne w sensie wymiaru sprawiedliwości) powinien stanąć pod zarzutami i to z wielu różnych powodów. Nie tylko ze względu na aferę ze spółką Srebrna w tle, którą nieformalnie zarządza jednoosobowo i podejrzenie łapówkarstwa (mówią o tym taśmy i osoba poszkodowana, którą prześladuje prokuratura). Powinien otrzymać również zarzut działania na szkodę państwa polskiego, na co przykładów jest wiele! Osłabianie bezpieczeństwa Polski kosztem osiągania partykularnych interesów to najcięższy i haniebny dla każdego Polaka zarzut. Niestety, Jarosław Kaczyński nie mając wielu typowych i normalnych dla przeciętnego człowieka przymiotów nie umie i nie chce przyznać się do ani jednego „grzechu”! Brak poczucia jakiejkolwiek winy oraz wyrzutów sumienia w sytuacji, kiedy „za uszami” ma się rzeczy czasem straszne, jest tak przecież typowe dla jasno określonych w psychologii i socjologii zachowań i postaw!

Szkoda, że Polska i Polacy muszą po raz kolejny doświadczać tragedii bycia narodem źle rządzonym. Czasem odnoszę wrażenie, że wisi nad nami jakieś fatum, które pewnego dnia spowoduje, że tym razem na zawsze możemy zniknąć z mapy świata jako państwo suwerenne. Oby do tego nie doszło, jednak aby tak było, należy od władzy odsunąć ten szkodliwy układ i naprawić to, co w ciągu czterech lat rządów PiS, SP, partii Gowina etc. zostało zniszczone. Musimy także odbudować wizerunek Polski w świecie, który ludzie tacy jak Kaczyński zdeprecjonowali, a nawet nieodwracalnie zniszczyli!

Dariusz Stokwiszewski



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję