Szukaj w serwisie

×
5 marca 2019

Adam Mazguła: Panie Kaczyński, podobają się Panu przesłane listy z kulą i obiecanką śmierci dla Prezydenta Lecha Wałęsy

Adam Mazguła

Adam Mazguła

Panie Jarosławie Kaczyński, ilu jeszcze ofiar chce Pan wskazać do represji? Czy dlatego Lech Wałęsa dostaje pogróżki, bo nie jest Pan na jego miejscu, czy kolejni prezydenci miast, bo nie są z „dobrej zmiany”?

Panie Jarosławie Kaczyński,

czy podobają się Panu przesłane listy z obiecanką śmierci dla Prezydenta Lecha Wałęsy i prezydentów największych polskich miast, jeśli nie wycofają się w ciągu 7 dni z polskiej polityki?

Jak Pan myśli, dlaczego takie pogróżki otrzymali tylko ci prezydenci, którzy nie należą do Zjednoczonej Prawicy? Czy przesłanie wcześniej wiadomych „wyroków śmierci”, za które nie ścigają organy państwa, albo teraz bojowego naboju naszemu nobliście jest czymś normalnym w kraju rządzonym przez odpowiedzialnych ludzi?

Nie wierzę, ale ludzie mówią, że to Pańskie środowisko stoi za tą prowokacją, aby odwrócić uwagę od Spółki Srebrna i całego wysypu Waszych afer. Dlatego bardzo mnie obchodzi, czy ktoś wie, albo, chociaż próbuje ustalić, kto organizuje te obietnice dalszych morderstw politycznych, już nie tylko w Gdańsku?

Panie J. Kaczyński,

podobnie jak Pan, wszyscy chłopcy chcą być piękni, przystojni, wysocy, silni i budzić westchnienia pięknych kobiet. Każdy chce być odważny, bogaty i posiadać władzę. Jednak ludzi Bóg obdarzył nierówno. Dlatego są też ludzie mali, podli, nienawidzący kobiet i z racji swoich mało akceptowanych cech, ciągle upokarzani przez środowisko. Dorastanie w uprzywilejowanej, bogatej rodzinie, w domu bohatera, bez nadmiaru obowiązków, z załatwianiem nawet promocji do klasy maturalnej, bez odbycia obowiązkowej służby wojskowej, staje się nie do zniesienia, kiedy przyjdzie żyć samodzielnie w normalnym świecie. Tacy ludzie stają się złośliwi, zawiedzeni życiem, ale chowają się za maską normalności. Nie przestają też marzyć o zemście na ludziach, za ich wszystkie cechy, dobre i złe, których nie posiada zazdrośnik.

Panie J. Kaczyński,

czy Pan ma takie cechy, które każą Panu niszczyć ludzi i mścić się za to, że są od Pana inni? Pytam, bo ludzie mówią, że Pan kocha wszystkich, ale tylko ze swojej „rasy panów”. Mówią, że dlatego rozdaje im Pan miliony złotych, bo każdy z nich ma podobny kompleks niedowartościowanego człowieka. Dlatego wspólnie stworzyliście sobie wyspę bezprawia i pazerności. Całą złość kierujecie jednak na tych, którzy nie należą do rasy panów, bo nie należą do ludzi sfrustrowanych i zawiedzionych życiem. Nazwał ich Pan ludźmi gorszego sortu, kanaliami i mordercami, którzy odpowiadają nie tylko za katastrofę smoleńską, ale za całe zło tego świata. Czy dlatego państwo PiS chroni bojówki rasistowskie, aby to one w Waszym imieniu walczyły z tym złem? Czy dlatego, nie ściga się faszystów w Polsce PiS-u, nie delegalizuje ich organizacji, mimo, że nakazuje to zarówno Konstytucja RP jak i Kodeks Karny? Czy dlatego podejmuje Pan współpracę z faszystami i pozwala na terroryzowanie społeczeństwa obywatelskiego?

Panie J. Kaczyński,

widzę, że nie jest Pan człowiekiem szczególnie odważnym, dlatego wychował Pan hydrę, skłócił społeczeństwo, wskazuje wrogów i namawia do represji rękami przestępców, kiboli i narodowców, których nazywa Pan patriotami.

Jak Pan myśl, Kto odpowiada za pokazowe morderstwo polityczne Pawła Adamowicza czy Barbary Blidy? Dlaczego ochraniacie morderców, którzy torturami zamęczyli przypadkowo zatrzymanego Igora Stachowiaka? Jak Pan myśli, kto odpowiada za śmierć 54 byłych pracowników służb państwa polskiego, których fałszywymi oskarżeniami zaszczuli Pańscy posłowie za pomocą ustawy represyjnej?

Panie Jarosławie Kaczyński,

dokąd Pan zmierza? Ilu jeszcze ofiar chce Pan wskazać do represji? Czy dlatego Lech Wałęsa dostaje pogróżki, bo nie jest Pan na jego miejscu, czy kolejni prezydenci miast, bo nie są z „dobrej zmiany”?

Czy dlatego pielęgnuje Pan pamięć o ludobójcach wyklętych, aby wykorzystać dla swoich niecnych celów zagubionych młodych ludzi, którymi Pan manipuluje wmawiając, że są patriotami?

Panie Jarosławie Kaczyński,

kiedy następnym razem policja będzie pacyfikować pokojowe protesty przeciwko odradzającemu się faszyzmowi, kiedy prokuratura nie będzie wszczynać postępowań karnych przeciwko tym, co grożą innym śmiercią, kiedy sam Pan wystrzeli z kapiszona, aby Pańscy zwolennicy mogli zrobić z niego mordercze narzędzie, niech Pan ma odwagę przyznać, że to Pan wyzwala w Polakach nienawiść i buduje faszyzm.

Cechą prawdziwego mężczyzny jest odpowiedzialność. Tymczasem widzę u Pana gen strachu, chęć działania jedynie z ukrycia z wykorzystaniem innych, bez osobistej odpowiedzialności. Jednak każdy, nawet człowiek tchórzliwy odpowiada za swoje czyny.

Tymczasem módl się Pan, aby groźby dla Lecha Wałęsy i prezydentów miast okazały się niegroźne dla ich życia i zdrowia.

 

Zawsze z życzliwą radą,

Adam Mazguła

 

 

Książka "Adam Mazguła - Żołnierz gorszego sortu" dostępna w księgarniach na terenie całej Polski i w systemie sprzedaży internetowej.

Dystrybutorem książki jest Ateneum.

 

Na terenie Wielkiej Brytanii książkę można kupić po złożeniu zamówienia TUTAJ >>>

 

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję