Szukaj w serwisie

×

CBA zatrzymało Ryszarda Czarneckiego i jego żonę

11 września na warszawskim lotnisku agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) zatrzymali byłego posła do Parlamentu Europejskiego, Ryszarda C. W tym samym czasie, w Warszawie, aresztowana została również jego żona, Emilia H. Informację tę potwierdził w komunikacie rzecznik MSWiA oraz koordynator służb specjalnych, Jacek Dobrzyński.

Fot. flickr / euranet_plus

„Dzisiaj około godziny 16 na warszawskim lotnisku agenci CBA zatrzymali byłego posła do PE Ryszarda C. W tym samym czasie w Warszawie została zatrzymana jego żona Emilia H. ” – poinformował w komunikacie rzecznik MSWiA i koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.

Jak wyjaśniał Dobrzyński, śledztwo, w którym doszło do zatrzymań, prowadzone jest wspólnie przez CBA oraz Prokuraturę Krajową w Katowicach. Sprawa dotyczy powiązań z uczelnią Collegium Humanum, jednak jest odrębna od innego śledztwa, które toczy się w Zamościu. Tamtejsze dochodzenie bada podejrzenie wyłudzenia setek tysięcy złotych na tzw. „kilometrówki”.

Według dziennikarza tvn24.pl, Roberta Zielińskiego, zatrzymanie żony Ryszarda C. może wskazywać na to, że jej zatrudnienie w Collegium Humanum było formą łapówki dla byłego europosła.

– W rzeczywistości Emilia H. nie wykonywała pracy na uczelni, a jej wynagrodzenie mogło być jedynie zasłoną dla korzyści, jakie uczelnia otrzymywała od Ryszarda C. jako europosła — relacjonował Zieliński.

Sprawa ta może mieć szerokie konsekwencje, ponieważ łączy się z podejrzeniami o korupcję i nadużycia w sferze politycznej, które od dłuższego czasu budzą zainteresowanie opinii publicznej. Trwające śledztwo z pewnością przyciągnie dalszą uwagę mediów i wymiaru sprawiedliwości.

thefad.pl / Źródło: X, TVN24

 


Debata Prezydencka: Kamala Harris kontra Donald Trump – eksperci oceniają starcie

We wtorek wieczorem w Filadelfii odbyła się jedna z najważniejszych debat przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w USA. W starciu twarzą w twarz zmierzyli się wiceprezydent Kamala Harris oraz były prezydent Donald Trump. Debata była pełna ostrej retoryki, a eksperci oceniają, że Harris skutecznie przedstawiła się jako kandydatka zmiany i optymizmu, podczas gdy Trump nie wykorzystał szansy, aby zaprezentować pozytywną wizję przyszłości Ameryki.

Fot. screen shot / youtube

Kamala Harris: kandydatka zmiany i optymizmu

Zdaniem republikańskiego konsultanta Keitha Nahigiana, Kamala Harris zaskoczyła swoją skutecznością w przedstawieniu się jako nadzieja na zmianę. Mimo prób ataków ze strony Donalda Trumpa, Harris potrafiła zręcznie przekierować debatę, kreując wizerunek liderki, która może przynieść lepsze jutro. „Myślę, że zaskakująco dobrze poradziła sobie ze stworzeniem wrażenia, jakby to Trump wciąż był u władzy” – powiedział Nahigian. Dodał, że Harris, mimo pewnych momentów krytyki, udało się skutecznie akcentować pozytywną wizję przyszłości kraju.

Ekspert zauważył również, że Harris wielokrotnie sprowokowała Trumpa do zbaczania z tematu, co zmniejszyło jego szanse na efektywne przedstawienie swojego programu. „Zawsze mówię, że wybory wygrywa optymista. Ludzie głosują na tego, kto potrafi namalować im obraz w jasnych barwach” – dodał.

Trump skupiony na przeszłości

Z kolei Donald Trump, zdaniem ekspertów, miał trudności z zaprezentowaniem optymistycznej wizji Ameryki. Zamiast skoncentrować się na przyszłości, wielokrotnie wracał do wydarzeń z przeszłości, takich jak wybory w 2020 roku czy zamieszki na Kapitolu. Trump, mówiąc o swoich wiecach, przekonywał, że ich uczestnicy nie są znudzeni jego długimi przemówieniami, a także odnosił się do opinii premiera Węgier Viktora Orbána, twierdząc, że światowi liderzy go szanują. Zdaniem ekspertki Madeline Summerville, specjalistki od PR związanej z Demokratami, Trump nie potrafił wykorzystać swojego czasu, aby zaprezentować realną wizję przyszłości.

Summerville podkreśliła, że Harris skutecznie utrzymywała Trumpa w defensywie, co uniemożliwiło mu wyprowadzenie mocnych ataków. „Zamiast zarysować swoją wizję przyszłości, Trump grał na rękę Demokratom, pokazując, że jest bardziej skupiony na sobie niż na Amerykanach” – stwierdziła ekspertka.

Kluczowe kwestie: gospodarka i wojna w Ukrainie

W trakcie debaty poruszono również kluczowe dla wyborców tematy, takie jak gospodarka i wojna w Ukrainie. Harris skupiła się na przedstawieniu swojej administracji jako gwaranta wsparcia dla Ukrainy oraz silnego sojusznika NATO. Zaznaczyła, że gdyby nie wsparcie USA, Putin mógłby przejąć kontrolę nad Kijowem. W odpowiedzi na te zarzuty Trump stwierdził, że zakończy wojnę przed objęciem prezydentury, gdyby wygrał wybory.

W kwestii gospodarki, Harris przedstawiła plan wsparcia klasy średniej, wskazując na propozycje ulg podatkowych. Trump natomiast krytykował obecną administrację za wysoką inflację i twierdził, że jego plan nałożenia ceł na produkty z zagranicy przyniesie korzyści Ameryce.

Co dla niezdecydowanych?

Eksperci są zgodni, że Harris lepiej wypadła wśród niezdecydowanych wyborców, w szczególności kobiet z przedmieść. Zdaniem Madeline Summerville, Harris dzięki swojemu stanowisku w sprawie aborcji oraz pewności siebie mogła zdobyć ich zaufanie. Z kolei Donald Trump, mimo że miał swoje momenty, wydawał się zbyt skupiony na własnych sukcesach i przeszłości.

Po debacie przeprowadzonej przez CNN z udziałem niezdecydowanych wyborców z Pensylwanii, większość uczestników opowiedziała się za Harris, co może stanowić ważny wskaźnik przed zbliżającymi się wyborami.

Debata w Filadelfii pokazała wyraźny kontrast między kandydatami. Kamala Harris skutecznie zaprezentowała się jako kandydatka zmiany i optymizmu, podczas gdy Donald Trump nie zdołał przedstawić przekonującej wizji przyszłości. Choć obie strony miały swoje mocne momenty, to Harris zdawała się dominować nad Trumpem, szczególnie w oczach niezdecydowanych wyborców. Wybory w USA zbliżają się wielkimi krokami, a debata może mieć kluczowy wpływ na ich wynik, zwłaszcza w kluczowych stanach jak Pensylwania.

 


Krzysztof Skiba: Pazerny Rycho i PiS Gang

Krzysztof Skiba

Krzysztof Skiba

Gazeta Wyborcza opublikowała szczegóły dotyczące wyłudzania pieniędzy z UE na zwroty kosztów podróży przez posła PiS Ryszarda Czarneckiego. Ta zarabiająca jako Europoseł po 30 tysięcy miesięcznie (plus liczne dodatki) chytra gnida, dokonała fałszerstw i oszustw, by wyciągnąć z kasy Unii za fikcyjne przejazdy 203 tys. euro (900 tysięcy złotych)

Gazeta Wyborcza opublikowała szczegóły dotyczące wyłudzania pieniędzy z UE na „zwroty kosztów podróży” przez posła PiS Ryszarda Czarneckiego. Ta zarabiająca jako Europoseł po 30 tysięcy miesięcznie (plus liczne dodatki) chytra gnida, dokonała fałszerstw i oszustw, by wyciągnąć z kasy Unii za fikcyjne przejazdy 203 tys. euro (900 tysięcy złotych).

Sprawa jest oczywiście dobrze znana i opisana, ale jej bulwersujące szczegóły poznaliśmy dopiero teraz.

Okazuje się, że facet z elity władzy, która ma na sztandarach hasła Prawo i Sprawiedliwość, nie tylko, że oszukiwał na kilometrówkach, ale był tak pazerny i bezczelny, że wpisywał w dokumentach samochody i pojazdy, które nie istniały, w tym ciągnik siodłowy i motorower.

Kto normalny uwierzyłby, że otyły jak beczkowóz poseł, zaiwania z Jasła do Brukseli na chińskim motorowerku? Rycho musiał czuć się pewny swego. Był przekonany, że nikt tej dokumentacji nie sprawdzi.

Poraża głupota i pazerność Rysia i jego kolegów, którzy z Polski i Unii zrobili sobie podręczny bankomat. Rycho przyniósł wstyd nie tylko samemu sobie, ale także Polsce, bo nasz kraj raczył reprezentować. Te masowe kradzieże pod flagą biało czerwoną, teraz odbijają się PiSowcom czkawką.

Rycho ma proces na karku i grozi mu za oszustwa 15 lat pierdla, Paweł Szopa od koszulek patriotycznych, poszukiwany jest listem gończym za przewał na chińskich respiratorach, które Polsce sprzedawał pięć razy drożej, kumpel Pinokia Michał K. z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych już siedzi w ciupie, podobnie ksiądz Salceson, co to ukradł ofiarom przestępstw sto milionow złotych. Morawiecki i Sasin podobno wstępnie przymierzają już więzienne drelichy.

Przy okazji tych wszystkich wałów wychodzi na jaw ich prawdziwy gangsterski styl. Żona Mateusza kupując działki nad morzem, wyjmuje z walizki kilka milionów gotówką, była minister Emilewicz trzyma w torebce 200 tys. euro, by zapłacić kaucję za kumpla premiera.

Z kolei bracia Karnowscy otwierają sobie nową, prywatną telewizję (co przecież kosztuje dziesiątki milionów), a pierwszy udziela im wywiadu Jarosław, aby od razu było wiadomo, kto jest prawdziwym ojcem chrzestnym i właścicielem stacji. Brakuje tylko cygar i szampanów, ale pewnie z tym lepiej się kryją.

Mają zakopane miliony, zagrabione, w czasach swej dominacji, którymi teraz dowolnie szastają, by bronić swych pozycji i szkodzić Polsce.

Swoich bronią do końca jak Rosjanie Stalingradu. Takiego Rycha, gdyby się trafił pod jego bokiem, Tusk wywaliłby z Partii już dawno, a Jarek uparcie trzyma. Wie, że Rycho nie ma wstydu i gdy on mu każe coś zrobić, to ten uczyni to bez wahania. To prawdziwy gang nie Partia.

Krzysztof Skiba


Jak kolory koszul mogą całkowicie odmienić twój wizerunek na różnych wydarzeniach. Klucz do sukcesu tkwi w szczegółach

Wybór odpowiedniego koloru koszuli może mieć znaczący wpływ na to, jak jesteś postrzegany na różnych wydarzeniach. Od eleganckiego spotkania biznesowego po luźne wyjście ze znajomymi – kolory odgrywają kluczową rolę w kreowaniu wizerunku. W tym artykule dowiesz się, jak dobrać koszulę do okazji, aby wyglądać stylowo i profesjonalnie.

Kolory koszul na spotkania biznesowe

Podczas spotkań biznesowych wizerunek ma kluczowe znaczenie. Pierwsze wrażenie często decyduje o sukcesie. W takich sytuacjach najlepiej sprawdzają się klasyczne kolory, takie jak biały, niebieski oraz szary. Te barwy są powszechnie uważane za profesjonalne i neutralne, co pozwala skupić się na merytorycznej części spotkania.

Biała koszula to symbol czystości i zaufania, idealna na ważne negocjacje czy prezentacje. Z kolei niebieski odcień, szczególnie w jaśniejszej wersji, sugeruje spokój i pewność siebie – cechy pożądane w relacjach biznesowych. Szary kolor, choć mniej popularny, jest również bezpiecznym wyborem, który podkreśla twoją profesjonalność i doświadczenie.

Koszule na casualowe spotkania

Gdy wybierasz się na spotkanie o mniej formalnym charakterze, masz większą swobodę w doborze kolorów. Tutaj możesz postawić na odcienie bardziej żywe, takie jak zieleń, bordo czy nawet róż. Kolorowe koszule doskonale nadają się na spotkania towarzyskie, imprezy czy weekendowe wyjścia, gdzie chcesz wyróżnić się z tłumu i pokazać swoją kreatywną stronę.

Zieleń to kolor harmonii i natury, który może symbolizować twoje otwarte i przyjazne nastawienie. Bordo, będące kolorem luksusu i energii, sprawdzi się na wieczornych spotkaniach, podkreślając twoją pewność siebie. Natomiast róż, choć kiedyś uznawany za odważny wybór, obecnie jest coraz częściej akceptowany w modzie męskiej jako symbol nowoczesności i otwartości.

Wybór kolorów na uroczystości

Uroczystości, takie jak wesela czy przyjęcia, wymagają szczególnej uwagi w doborze koszuli. Tutaj warto postawić na elegancję i subtelność. Jasne kolory, takie jak beż, błękit czy pastelowy róż, będą idealne na takie okazje. Koszule w tych odcieniach są eleganckie, ale jednocześnie nie przytłaczają, co pozwala na swobodne łączenie ich z innymi elementami garderoby, takimi jak marynarka czy krawat.

Beżowa koszula to uniwersalny wybór, który doskonale komponuje się z ciemnymi garniturami. Błękit natomiast dodaje świeżości i lekkości, idealnie pasując do letnich uroczystości na świeżym powietrzu. Pastelowy róż jest doskonałym wyborem dla tych, którzy chcą wyróżnić się, ale jednocześnie zachować klasyczną elegancję.

Znaczenie koloru w kreowaniu wizerunku

Każdy kolor niesie ze sobą określone znaczenie i emocje, które mogą wpływać na to, jak jesteś postrzegany przez innych. Warto więc zrozumieć, że dobór odpowiedniego koloru koszuli to nie tylko kwestia estetyki, ale także strategii w budowaniu własnego wizerunku. Kolory potrafią podkreślić twoje mocne strony i sprawić, że zostaniesz zapamiętany.

Nie ma jednego uniwersalnego koloru, który sprawdzi się na każdą okazję. To, co działa na spotkaniu biznesowym, może być zupełnie nieodpowiednie na luźne spotkanie z przyjaciółmi. Dlatego tak ważne jest, aby świadomie dobierać kolory koszul, biorąc pod uwagę kontekst wydarzenia i to, jak chcesz być odbierany przez otoczenie.

Kolory koszul mogą być potężnym narzędziem w kreowaniu twojego wizerunku na różnych wydarzeniach. Wybierając odpowiednie barwy, masz możliwość kontrolowania tego, jak jesteś postrzegany – od profesjonalisty, przez kreatywną duszę, aż po eleganckiego uczestnika uroczystości. Pamiętaj, że w modzie liczą się szczegóły, a kolory są jednym z najważniejszych.

 


Immortality! Russia’s Newest National Project

In February, Russian President Vladimir Putin delivered the keynote address at a posh conference titled Modern Medical Technologies: Tomorrow’s Challenges Ahead Of Time. „We have created this forum for the discussion of promising solutions that are only now appearing and being tested, but that will very soon fundamentally change… people’s lives,” the 71-year-old Putin said, pausing several times to clear his throat.

Fot. screen shot / youtube, Putin hosts economic forum in Russia

The centerpiece of Putin’s speech was the announcement of Russia’s 14th „national project,” an undertaking called New Health-Saving Technologies. The national projects are multilateral government-led initiatives aimed at improving key areas such as demography, education, agriculture, and health care that were introduced by Putin in 2005 and regularly feature in his campaigns for noncompetitive elections.

On May 16, little more than a week after Putin’s fifth presidential inauguration, Deputy Prime Minister Tatyana Golikova officially presented the new project and announced it would begin in 2025. Golikova stressed that Russia’s „demographic trends” have created new „challenges for health care” that, in turn, can help develop „advanced avenues of medical technology.”

She specifically mentioned technologies aimed at slowing the aging of cells, neurotechnologies, and „other avenues for increasing lifespans.” A key aspect of the new initiative will be working on „biomedical technologies of the future for active and healthy aging,” the state news agency RIA Novosti reported.

The focus on slowing aging and increasing longevity attracted the attention of many in medical circles.

The new national project reflects „the whims of an aging Politburo,” a specialist at one Moscow hospital said.*

„Everyone ages, including politicians,” he said. „Anti-aging therapies are very popular, and the conditions for introducing new technologies are favorable.”

A new investigation by Systema, RFE/RL’s Russian investigative unit, and the exiled Russian-language media outlet Meduza examines Putin’s new national priority project and takes a look at some of the ideas and key players.

’They Wanted The Answers Yesterday’

The budget for the new national project has not been announced. According to the RIA Novosti summary, the project aims to „save 175,000 lives” by 2030. Another target established for the project is that „the share of cases of medical treatment using new medical technologies and innovative medical products” should reach 10 percent within five years.

In early June, the Health Ministry’s Department of Science and Health-Care Innovation sent a letter to leading Russian research institutes asking for quick grant proposals in the following areas: developing medical products aimed at reducing the burden of cellular aging, developing new neurotechnologies and related medical products aimed at detecting and treating cognitive and sensory impairments, developing methods of directing the immune system based on its role in the aging process, and developing new medical technologies based on bioprinting.

Bioprinting uses living cells, proteins, and other raw materials to produce human tissues to treat injuries and disease.

The letter, a copy of which was obtained by Systema and Meduza, was confirmed by two doctors working at medical research centers and an employee of an academic institute. They expressed surprise at the urgency of the request.

„We were asked to immediately send all our ideas,” one of the doctors said. „The letter arrived today, say, and they wanted the answers yesterday.”

„To be honest, it is the first time in my life that I’ve seen something like this,” he continued. „Usually for a national project or any federal program there are a series of meetings with various specialists, and everything is discussed publicly.”

The other doctor said he was „blown away” by the letter.

„Looks like no we have no one to treat but our 'old stumps,'” he said, referring to the aging leadership circle who have ruled during Putin’s 25 years as president or prime minister. „Right now [with the war in Ukraine going on], we are supposed to stop everything else. The cynicism is incomprehensible.”

The sources Systema and Meduza spoke with said they had not yet responded to the Health Ministry’s call for proposals.

„Modern research like what they mention in this national project is pretty expensive,” a source connected to the Kremlin said. „They demand a lot of money and resources. Developing new therapies costs billions, which no national project can afford these days.”

„I don’t think they are going to get anything well considered so quickly,” a source in the pharmaceuticals industry said.

’A Servant Person’

One Kremlin-connected source told Systema and Meduza that the genesis of the new national project was „an obsession magnified by lobbying.”

„This is Mikhail Kovalchuk, who raves about eternal life and the 'Russian genome,'” the source said. „He ran to the president.”

Kovalchuk, 77, is a physicist and the older brother of billionaire businessman Yury Kovalchuk, who has been described as „Putin’s personal banker” and who has been closely tied to Putin since the latter was deputy mayor of St. Petersburg in the early 1990s. Mikhail Kovalchuk is the president of the Kurchatov Institute, a nuclear research facility in Moscow, and has been a corresponding member of the Russian Academy of Sciences since 2000. Last year he was named president of Moscow’s Polytechnical Museum.

Three sources familiar with the evolution of the new national project also named Kovalchuk as the possible initiator of the idea. Kovalchuk is already in charge of the federal genetics program, in which Putin’s unacknowledged elder daughter, endocrinologist Maria Vorontsova, plays a prominent role.

In an outlandish speech in 2015, Kovalchuk accused „foreign elites” of attempting to hijack „the evolutionary process” to create „a servant person.”

Those people, he said, would have „limited consciousness,” their reproduction would be „managed,” and they would be fed on „cheap feed…from genetically modified organisms.” He provided no evidence to support the bizarre claims.

Russian media have reported often that Putin believes such ideas. „You can already imagine, and not just theoretically, that man can create people with a given set of characteristics,” Putin said in 2017. „It could be a mathematical genius or a brilliant musician. Or it could be a soldier, a person who can fight without fear or a sense of compassion, regret, or pain.”

’By Any And All Means’

In October of the same year, Putin claimed that foreigners were „systematically and professionally” gathering Russian citizens’ „biomaterial.”

„Why are they doing this?” he asked.

In 2009, Kovalchuk’s institute carried out a project to „decipher the Russian genome.”

He has repeatedly spoken out about the desirability of living a long and productive life. His thinking on the topic has been influenced by Konstantin Skryabin, who worked under Kovalchuk at the Kurchatov Institute on the Russian genome project.

„We [scientists] love to discuss the problem of human immortality,” Skryabin told RFE/RL’s Russian Service in 2019.

Putin’s latest national project on New Health-Saving Technologies would appear to be a result of such discussions, several experts questioned by Systema and Meduza agreed after reading the Health Ministry’s letter.

„The big boss has set the task,” a researcher at a Moscow research center said. „And the bureaucrats have undertaken to achieve it by any and all means.”

Robert Coalson contributed to this report.

 

By Svetlana Reiter,
Sergei Titov,
Valery Panyushkin and
Systema

Sergei Titov is an investigative journalist with RFE/RL's Russian Investigative Unit, also known as Systema. He focuses on such topics as Russian oligarchs and their dark money, offshore networks and corruption. Previously, he worked as an observer at Forbes Russia and as a special correspondent at the Russian media holding RBC.


Roman Giertych: Czas rozliczyć pisowskich prokuratorów. Neo-sędziowie wracają na swoje miejsca sprzed awansu

Roman Giertych

Roman Giertych

Prawdziwe rozliczenie PiS może się zacząć dopiero po tym, jak rozliczymy prokuraturę. Już obecnie wiele się dzieje, ale bez zmiany ustawy kierownictwo prokuratury ma często związane ręce. Aby zaś zmienić ustawę, musimy zmienić Prezydenta. To się stanie.

Czas rozliczyć pisowskich prokuratorów.

W piątek odbyło się spotkanie premiera Donalda Tuska ze środowiskami prawniczymi, na którym ustalono, że neo-sędziowie wracają na swoje miejsca sprzed awansu. To bardzo ważna decyzja.

Prawda jest jednak taka, że w sądach za czasów PiS sytuacja była wielokrotnie lepsza niż w prokuraturze. To ta instytucja najbardziej współpracowała z Ziobro i to ta instytucja odpowiada za jawne prześladowania opozycji w tamtych czasach. Prześladowania, które często odbywały się wbrew sądom, a nawet czasem wbrew orzeczeniom neo-sędziów (jedno z 30 orzeczeń ośmieszających działania prokuratury wobec mnie wydała neo-sędzia). Tak więc potrzeba reformy prokuratury jawi się nawet jako pilniejsza niż sądów.

Obecne nasze działania są mocno ograniczone, gdyż Ziobro ustawowo pozabezpieczał swoich kolegów. Dość powiedzieć, że w obecnej Prokuraturze Krajowej ponad 80% prokuratorów jest z nadania Ziobro. W Prokuraturze Krajowej Departamentem Przestępczości Zorganizowanej kieruje zastępca prokuratora generalnego (nieusuwalna, jeśli się uznaje ziobrowe ustawy za konstytucyjne) pani prokurator Beata Marczak, która została nominowana przez Z. Ziobrę. W związku z tym żaden naczelnik Wydziału PZ (Przestępczość Zorganizowana) nie został w Polsce zmieniony i w ten sposób rozliczenia PiS, mimo że w kilku przypadkach prowadzone przez bardzo zaangażowanych i dobrych prokuratorów są jakby sparaliżowane brakiem kadr, brakiem zaangażowania, a może strachem i ciągle jednak dotyczą płotek, a nie najważniejszych pisowców. Trudno zresztą, aby było inaczej.

Prokuratura przez ostatnie 20 lat tylko trzy lata była kierowana przez osoby, które nie zostały mianowane przez PiS. Pamiętajmy, że Andrzej Seremet był nominatem Lecha Kaczyńskiego i wielu jego zastępców pochodziło spośród osób związanych z Kaczyńskim.

Skala trudności, jaka jest przy oczyszczaniu prokuratury, jest niebywała. Minister A. Bodnar przygotowuje ustawę, która ma za zadanie zapewnić niezależność tej instytucji i pozwolić na jej oczyszczenie z osób skompromitowanych. Ustawa musi wejść w życie za 11 miesięcy, czyli zaraz po tym, jak nowy prezydent ją podpisze.

Musimy jasno powiedzieć. Po zwycięstwie w wyborach prezydenckich należy przeprowadzić całkowitą weryfikację prokuratorów. Nie może się ostać ani jeden, który służył partii PiS i panu Ziobrze. Nie może się ostać ani jeden, który łamał prawo. Ani jeden, który wykorzystywał Pegasusa. Ani jeden, który zastraszał opozycję. Ani jeden, który nielegalnie używał CBA do zwalczania przeciwników PiS.

To nie jest tak, że ktokolwiek zgodzi się na ogłoszenie całkowitej niezależności prokuratury bez jej weryfikacji z osób, które zostały tam wstawione przez PiS. Jeżeli ktoś myśli, że pozwolimy na to, aby prokuratura w warstwie personalnej zbudowana przez nominatów PiS uzyskała na zawsze status nieodwoływalnej korporacji samo-odtwarzającej się, to się głęboko myli. Nowa ustawa przewidująca wybór nowego Prokuratora Generalnego, który byłby już rozłączony od funkcji Ministra Sprawiedliwości, musi uwzględniać narzędzia do weryfikacji prokuratorów.

Mamy pełną świadomość, że nie będzie to zadanie łatwe. Wielu z tych, którym grozi odpowiedzialność karna czy dyscyplinarna będzie się broniło i to czasem bardzo agresywnie. Na taśmach Mraza słyszeliśmy jednego z prokuratorów Prokuratury Krajowej, który w uniżony sposób pomagał wiceministrowi Romanowskiemu walczyć z opozycją. Takich prokuratorów jest bardzo dużo.

Oczywiście te moje ostre słowa nie dotyczą wszystkich prokuratorów, gdyż wielu w terenie działało zgodnie z przysięgą prokuratorską. Żaden uczciwy prokurator nie ma się czego bać. Jednocześnie do prokuratury powinni wrócić ci, którzy poodchodzili, bo byli prześladowani. Awansować powinni ci, którzy przez nominatów PiS byli pomijani. To jest wielkie zadanie. Jedno z największych w tej kadencji. Musimy je zrealizować w 100%. Już obecnie wiele się dzieje, ale bez zmiany ustawy kierownictwo prokuratury ma często związane ręce. Aby zaś zmienić ustawę, musimy zmienić Prezydenta. To się stanie.

Roman Giertych

PS.

Wiem, że po tym wpisie odezwą się głowy ze strony środowisk zrzeszających prokuratorów, że chcę naruszać ich niezależność etc. Kochani prokuratorzy nikt nie chce naruszać waszej niezależności. Zobowiązaliśmy się wobec wyborców, że dokonamy rozliczenia PiS. Prawdziwe rozliczenie PiS może się zacząć dopiero po tym, jak rozliczymy prokuraturę, bo trudno, aby instytucja, która w dużej mierze została zbudowana przez PiS, bez realnej reformy, ten PiS prawdziwie rozliczyła.


Adam Mazguła: Zdrajcy atakują

Adam Mazguła

Adam Mazguła


W ostatnich dniach polska scena polityczna znowu zadrżała. Andrzej Duda oskarżył premiera o agenturalną, antypolską działalność. Donald Tusk został publicznie oskarżony o zdradę. Jarosław Kaczyński w wywiadzie chwalił faszystów i złodziei, jednocześnie oskarżając obecny rząd o bezprawie. Antoni Macierewicz pojawił się na uroczystości otwarcia roku szkolnego, co również wywołało kontrowersje. Biskup Wiesław Szlachetka podczas mszy za obrońców Poczty Polskiej porównał dzieci poczęte metodą in vitro do zagrożeń, jakie kiedyś stanowili Naziści i Sowieci.

Widzę łajdacki zdrajco Andrzeju Duda, że dobrze Ci idzie ta agenturalna, antypolska robota.

To mój komentarz do jego publicznego, oficjalnego i bezpodstawnego oskarżenia, i to poza krajem Premiera Polski, o zdradę.

Tymczasem kacyk mafijnej bandy przestępczej Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu. Chwalił faszystów i złodziei. Oskarżał obecny rząd o bezprawie i nieprzestrzeganie konstytucji. Trzeba być twardym, trzeba mieć tupet.

Inny łajdaczek i zdrajca Antoni Macierewicz wprosił się na obchody otwarcia roku szkolnego w Tomaszowie Mazowieckim. Usiadł obok oficera, majora w czerwonym berecie, który zamiast przyłożyć zdrajcy lub opuścić uroczystość, słuchał o zamordowaniu polityków pod Smoleńskiem.

Fot. Źródło: screen shot / epiotrkow

Wstyd, Panie majorze i inni żołnierze. Wstyd!

Głupi to naród, który słucha zdrajców. Jeszcze głupsza władza, która pozwala mu szarogęsić się wśród przyzwoitych Polaków.

Najgłupsza jednak szkoła i rodzice, którzy dopuszczają ich do dzieci.

Tymczasem Bp Wiesław Szlachetka, podczas mszy za obrońców Poczty Polskiej, wymienił, że najpierw Naziści, później Sowieci, a teraz ideologia neomarksistowska niszczy Polskę, a przejawem tego są m.in. dzieci poczęte przez in vitro.

Skąd katolicy biorą takich tępych świętych popaprańców?

Kiedy w pandemii, Kaczyński z Morawieckim przyrównał ówczesną opozycję do ZARAZY korona wirusa, wydawać by się mogło, że większego łajdactwa wypowiedzieć się już nie da. Katolicki biskup święty z miłością bliźniego na ustach przebił dno piekła. Jeśli „dzieci z InVitro to zagrożenie, jak kiedyś Naziści i Sowieci”, to dlaczego biskupi stali z Hitlerem w jednym szeregu?

Oni pozwali czynić ludobójstwo, a InVitro to narodziny z miłości.

Z tego jasno wynika, że każde dziecko z InVitro jest więcej warte niż tysiące nabuzowanych klechów.

Emocje wzbudza też właściciel firmy odzieżowej, który poza prawem otrzymywał miliony od Morawieckiego na agregaty.

Panie Morawiecki, Duda i Kaczyński, biorąc pod uwagę nasze barwy narodowe, to jeśli wg Was „Red is Bad” (czerwone jest złe), to zostaje Wam tylko białe.

Może wywiesicie już tę białą flagę i dacie spokojnie oraz dostatnio żyć Polakom pod biało-czerwonymi barwami i z dala od współczesnych krzyżaków.

Adam Mazguła

 


Samotność zwiększa ryzyko chorób serca i udarów o 30%

DW

Osoby wykazujące tendencję do bycia samotnymi, mają zwiększone ryzyko śmiertelności – wykazali naukowcy. Według Dirka Scheelego profesora neurobiologii społecznej na Uniwersytecie Ruhry, samotność może być tak szkodliwa dla zdrowia, jak palenie 15 papierosów dziennie. „Z wielu badań wiemy, że samotność jest czynnikiem ryzyka zarówno dla chorób psychicznych, jak i somatycznych” – powiedział w sobotnim (07.09.2024) wywiadzie dla Mediengruppe Bayern.

Fot. Anthony Tran / unsplash

Naukowiec odniósł się do analiz obejmujących ponad 300 000 badanych. Wykazały one, że „osoby o niskim poziomie integracji społecznej, tj. mające tendencję do bycia samotnymi, mają zwiększone ryzyko śmiertelności”.

Ryzyko to jest nawet większe niż ryzyko pochodzące z takich czynników, jak palenie tytoniu, spożywanie alkoholu lub otyłość: „Metaanaliza pokazuje, że samotność i izolacja społeczna są równie szkodliwe dla zdrowia, jak palenie 15 papierosów dziennie” – wyjaśnia Dirk Scheele.

Ryzyko chorób serca i udarów jest również o 30 procent wyższe, jeśli ludzie czują się bardzo samotni. Neurobiolog uważa jednak, że stwierdzenie, iż żyjemy w czasach pandemii samotności, jest przesadą. Niemniej jednak w ciągu ostatnich 40 lat samotność dotyka coraz więcej osób, w tym ludzi młodych. A to może mieć również wpływ na ich zdrowie psychiczne i fizyczne.

REDAKCJA POLECA

script type=’text/Javascript’>

 


Czy przeprowadzka międzynarodowa musi być droga?

Planowanie przeprowadzki, zwłaszcza tej międzynarodowej, powinno obejmować dokładne przyjrzenie się kwestii finansowej. Organizacja przeprowadzki za granicę to bowiem nie tylko pakowanie się czy załatwianie niezbędnych formalności. To również spory wydatek, na który lepiej dokładnie się przygotować, by wszystko dopiąć na ostatni guzik i nie dopuścić do sytuacji, w której finalnie cena przeprowadzki będzie wyższa niż założona. Czy można zrobić coś, by profesjonalny transport międzynarodowy nie zrujnował budżetu? Jak najbardziej!

Jakie czynniki wpływają na koszt przeprowadzki międzynarodowej?

W celu ustalenia kosztów przeprowadzek międzynarodowych istotne jest zrozumienie, na co się te koszty składają. Kluczowe czynniki to oczywiście odległość między miejscem załadunku a rozładunku, objętość przewożonych rzeczy oraz metoda ich transportu. Ta ostatnia kwestia dotyczy szczególnie cennika przeprowadzki międzynarodowej na inny kontynent lub do państwa oddzielonego morzem. Mienie może zostać bowiem dostarczone za granicę przy pomocy transportu morskiego lub lotniczego (z dodatkowym wykorzystaniem specjalistycznych samochodów, które dowiozą pakunki ze starego mieszkania np. do portu i z portu za granicą do nowego lokalu).

Na profesjonalny transport międzynarodowy składa się jednak nie tylko sam przewóz, ale również logistyka przeprowadzki czy wsparcie w organizacji niezbędnych dokumentów, dotyczących np. odprawy celnej. Najlepsi wykonawcy oferują ponadto wiele opcji dodatkowych składających się na kompleksowe usługi przeprowadzek za granicę. Doskonałym przykładem jest tutaj oferta przeprowadzek międzynarodowych Fortis Przeprowadzki, która może zająć się między innymi pakowaniem rzeczy i ich zabezpieczeniem, planowaniem przeprowadzki zagranicznej, organizacją bezpiecznego transportu wodnego, lotniczego i drogowego, dostosowanego do potrzeb rodzaju załadunku – oraz wieloma innymi kwestiami.

Jak obniżyć koszty przeprowadzki międzynarodowej?

Co do zasady profesjonalny transport międzynarodowy wiąże się ze sporymi wydatkami. Istnieją jednak sposoby na to, by obniżyć koszty przeprowadzki międzynarodowej. W przypadku wyjazdu za morze lub ocean można np. zdecydować się na transport morski zamiast lotniczego – zazwyczaj jest bowiem tańszy.

Cenę przeprowadzki za granicę może również obniżyć ograniczenie objętości rzeczy do transportu. Warto się zatem dokładnie zastanowić, które przedmioty, ubrania, sprzęty czy meble rzeczywiście będą potrzebne – szczególnie w przypadku tymczasowej przeprowadzki międzynarodowej. A jeżeli wyjeżdżasz na stałe i nie będziesz mieć już w Polsce miejsca do przechowywania mniej przydatnego mienia, to część rzeczy możesz postarać się sprzedać przed wyjazdem, oddać bliskim, potrzebującym lub – w przypadku bardzo złego stanu – zutylizować.

Pozytywny wpływ na ostateczną cenę przeprowadzki za granicę ma również podjęcie współpracy z firmą, która oferuje indywidualną, bezpłatną wycenę z gwarancją stałej ceny. Taką opcję proponuje Fortis Przeprowadzki – i to bez zobowiązań. Możesz zatem sprawdzić, ile będzie kosztował bezpieczny transport Twoich rzeczy oraz wybrane przez Ciebie usługi dodatkowe, a firma gwarantuje Ci, że wskazana wycena nie ulegnie zmianie na żadnym etapie realizacji przeprowadzki międzynarodowej.

Czy warto skorzystać z usługi przeprowadzek międzynarodowych?

Wybór kompleksowych usług przeprowadzkowych to po prostu łatwa, wygodna, szybka, bezpieczna oraz mało stresująca opcja.Przekazujeszplanowanie przeprowadzki doświadczonej ekipie logistyków oraz wykonawców, którzy mają za sobą setki zrealizowanych przeprowadzek międzynarodowych – i transportem lotniczym, i morskim, i drogowym.

Z całą pewnością można zatem stwierdzić, że skorzystanie z profesjonalnego, bezpiecznego transportu mienia wiąże się z ogromnymi zaletami. Ale pod warunkiem zdecydowania się na odpowiedniego wykonawcę. Zwróć zatem uwagę na to, jak duże doświadczenie ma wstępnie wybrana przez Ciebie firma, ile lat działa na rynku, ile zrealizowała przeprowadzek międzynarodowych do interesującego Cię kraju, a także – jakie są opinie dotychczasowych klientów, np. w wizytówce Google.

 


Krzysztof Skiba: Tego dowiedziałem się na lekcjach religii. Uważam, że dzieci powinno trzymać się z daleka od Kościoła

Krzysztof Skiba

Krzysztof Skiba

Uważam tak po ludzku, bez żadnego fanatyzmu i zacietrzewienia, że dzieci powinno trzymać się z daleka od Kościoła. Dla ich dobra. Fundowanie dziatwie szkolnej księdza, który wpędzi ich w strach, rozwali psychikę na temat własnej cielesności, utrwali wiarę w zabobony i pomiesza w głowie, to tortury, za które płaci państwo z publicznej kiesy.

We wrześniu modne jest hasło „Witaj szkoło!”. A w zasadzie, drogie dzieci, powinno być „Witajcie w piekle”. Bowiem na lekcjach religii, ksiądz diabełek będzie znowu Was uczył o Bogu i uczył jak być posłusznym Kościołowi.

Źródło: Wikipedia

Jestem z pokolenia, które chodziło na religię do salek katechetycznych. Ksiądz mało opowiadał o historii Jezusa, czy o tym, dlaczego Bóg jest dobry. Głównie nas straszył. Miałem może osiem lat i dowiedziałem się, że nie wolno łapać się za siusiaka. Ksiądz powiedział nam, że był taki chłopiec, który zbyt często dotykał swojego małego węża i zmarł. Ze strachu przez rok sikałem jak dziewczyna, czyli na siedząco. Bałem się dotknąć swojego pisiorka, bo nie chciałem umierać.

Kościół i te jego obsesje seksualne

To jest temat niewyczerpany. W starszych klasach ksiądz opowiadał już bardziej wyrafinowane historie, ale wszystkie kończyły się śmiercią.

Raz usłyszeliśmy opowieść o tym, jak grupa chłopców zebrała się w domu rodziców jednego z nich. Tata gospodarza był lekarzem i miał w domu książkę medyczną. W tamtych czasach nie było internetu, a dostęp do drukowanych pornoli był nielegalny, więc jedyne zdjęcia gołych kobiet drukowano w atlasach medycznych. I ci chłopcy dotykali swych siusiaków, przeglądając książkę medyczną. W ciągu tygodnia wszyscy zmarli.

Była też opowieść o tym, że chłopiec, który się onanizował, szedł raz ciemną klatką do własnego mieszkania. Zapukał do drzwi i tym pukaniem wywołał ducha, który go udusił.

Tego dowiedziałem się na lekcjach religii. Przez długi czas nigdy nie pukałem do drzwi. Używałem tylko dzwonka. Bałem się też ciemności, bo wiedziałem, że duch, który dusi dziesięcioletnich chłopców lubi ciemność.

Ten ksiądz, który uczył nas religii, to nie był żaden dewiant. Nikogo nie obmacywał ani nie zapraszał na zaplecze, by ściągać mu spodenki. Był to normalny, „dobry” ksiądz. Ceniony wychowawca i opiekun dzieci. Wpędził nas wszystkich w głębokie traumy. Tak nas nastraszył, że baliśmy się ciemnych klatek, własnych siusiaków i podręczników medycyny.

Po zaliczeniu bierzmowania, które uważano za konieczne, frekwencja na lekcjach religii słabła. W liceum mało już kto chodził na religię. Ale była wesoła grupa, która tuż przed maturą pojechała na pielgrzymkę do Częstochowy, by pomodlić się o powodzenie na egzaminach. Cała ekipa się mocno upiła, a dwie dziewczyny straciły dziewictwo.

Z badań wynika, że większość Polaków jest przeciwna religii w szkołach. Spora grupa jest też za ograniczeniem ilości lekcji do jednej tygodniowo.

Uważam tak po ludzku, bez żadnego fanatyzmu i zacietrzewienia, że dzieci powinno trzymać się z daleka od Kościoła. Dla ich dobra. Fundowanie dziatwie szkolnej księdza, który wpędzi ich w strach, rozwali psychikę na temat własnej cielesności, utrwali wiarę w zabobony i pomiesza w głowie, to tortury, za które płaci państwo z publicznej kiesy.

Wszyscy polscy politycy są niewolnikami biskupów. Tych średniowiecznych mandarynów żyjących w pałacach poza polskim prawem i oderwanych od rzeczywistości. Dlatego długo nic się nie zmieni.

Oczywiście wyboru często dokonuje sama dziatwa szkolna. Nogami. Uciekając z lekcji religii. Psychika to jednak delikatna materia. Wiele dzieciaków nie zdąży uciec lub nie ma wyboru, bo rodzice są fanatykami.

Kora Jackowska, gwiazda Maanamu wspominała w swej biografii, jak w sierocińcu siostry zakonne smarowały kupą kilkuletnie dzieci, które narobiły w majty. W normalnym kraju w majty powinni robić kościelni dewianci i krzywdziciele, a nie małe szkraby ze strachu. Dla wielu Polaków mądrości biskupów ze złotych pałaców są ważniejsze niż ich własne dzieci. Niestety.

Ksiądz dla dorosłych, od dzieci wara!

Krzysztof Skiba


Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję